„Make love not walls” - całujący się mężczyźni w kampanii odzieży Diesel (wideo)
Marka odzieżowa Diesel rozpoczęła kampanię pod hasłem „Make love not walls”. Po raz kolejny pokazuje, że można łamać bariery. Jej bohaterami są m.in. geje i transseksualista.
Trzon kampanii Diesla pod hasłem „Make Love Not Walls” stanowi trwający ponad półtorej minuty film reklamowy, którego autorem jest David LaChapelle. Najpierw widzimy w nim półnagiego tancerza baletu – to pochodzący z Ukrainy Siergiej Polunin. Po wędrówce przez pustynię dociera pod ogromny, otoczony kolczastym drutem mur. Zaczyna tańczyć, wykonywać artystyczne piruety.
Za murem jest grupa młodych ludzi, którzy będąc tam przyłączają się do tańca Polunina - po drugiej stronie muru. W pewnym momencie mur pęka, jakby został zdetonowany dynamitem.
W miejscu „wybuchu” pojawia się otwór w kształcie serca.
Tą metafora Diesel chce pokazać, że pozytywna energia i wspólny cel pozwalają przełamać bariery, z którymi każdy styka się na co dzień. Nicola Formichetti, dyrektor artystyczny marki Diesel wyjaśnia, że tą reklamą Diesel chce przypomnieć, że jest tak wiele symbolicznych murów, ścian i barier w codziennym życiu, które powstrzymują ludzi od bycia sobą, od bycia prawdziwym, od okazywania miłości. Dlatego marka chce szerzyć pozytywne przesłanie i pokazać, że lepsze i ekscytujące jutro jest możliwe.
Obsadę reklamy tworzą: Stefan Meier, którego ilustracje są elementem kampanii, transseksualista Laith de la Cruz, androgeniczna artystka Karis Wilde, srebrny medalista olimpijski Danell Leyva i transpłciowa modelka Octavia Hamlett.
W reklamie pojawia się też tęczowy dmuchany czołg, który ma wyruszyć w trasę po Berlinie, Londynie, Mediolanie, Szanghaju, Nowym Jorku i Tokio. Czołg ten ma być symbolem nadziei i jednoczenia ludzi.
Kampania obejmuje emisję spotu, aktywności w internecie oraz działania na outdoorze. Prowadzona jest w Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji. Akcja ma być głosem marki Diesel w imię jedności i miłości. Autorem kreacji jest agencja Anomaly z Amsterdamu.
Dołącz do dyskusji: „Make love not walls” - całujący się mężczyźni w kampanii odzieży Diesel (wideo)
Koncepcja fajna, na zachodzie już nie pierwsza i nie ostatnia, w Polsce natomiast to, że geje, lesbijki, osoby transpłciowe istnieją (również jako konsumenci) to w dalszym ciągu novum i wielkie halo
Pod tekstem brakuje tagu "lgbt" ;)