Koniec sportu w papierowej „Rzeczpospolitej"? W dziale został jeden dziennikarz
„Rzeczpospolita” żegna się z dwoma z trzech dziennikarzy sportowych, co pod znakiem zapytania stawia sekcję o sporcie w dzienniku – ustalił portal Wirtualnemedia.pl. – To na pewno zuboży „Rzeczpospolitą” – komentuje Mirosław Żukowski.

Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, o zakończeniu współpracy z nimi zostali poinformowani szef działu sportowego „Rzeczpospolitej” (Gremi Media) Kamil Kołsut i Olgierd Kwiatkowski.
Kamil Kołsut przekazał nam, że będzie związany z dziennikiem tylko do końca kwietnia. Do redakcji dołączył na początku 2020 roku, a wiosną 2023 roku, po przejściu Mirosława Żukowskiego na emeryturę, został szefem działu sportowego. Wcześniej przez 15 lat pracował w WP SportowychFaktach.
Olgierd Kwiatkowski z „Rzeczpospolitą” był związany od 2014 roku (z krótką przerwą na pracę w Interii), zaś w latach 1994-2013 pracował w „Gazecie Wyborczej”.
Po pożegnaniu z Kwiatkowskim i Kołsutem w dziale sportowym „Rz” pozostanie jeden dziennikarz – Tomasz Wacławek. Co najprawdopodobniej poskutkuje zniknięciem sekcji o sporcie z wydań drukowanych dziennika (obecne zajmuje w nich zwykle ostatnią stronę).
CZYTAJ TEŻ: „Plus Minus” w nowych szatach. Weekendowy magazyn „Rzeczpospolitej” przeszedł metamorfozę
– Nie komentujemy decyzji HR-owych – stwierdził redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” Michał Szułdrzyński w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl. Zaznaczył, że o zmianach w dzienniku będzie mógł więcej powiedzieć pod koniec marca, jak już będzie można ocenić ich pierwsze efekty.
Szułdrzyński szefem redakcji „Rzeczpospolitej” jest od października 2024 roku, zastąpił na tym stanowisku Bogusława Chrabotę. Pod koniec stycznia br. na wicenaczelnych awansowali Ewa Szadkowska (odpowiada za tematykę prawną), Marzena Tabor-Olszewska (internet), Michał Płociński (opinie) i Cezary Szymanek (ekonomia).
Równocześnie zapowiedziano w redakcji reorganizację, która ma polegać na całkowitym połączeniu zespołów odpowiadających za wydania drukowane i portal internetowy „Rz”.
Były szef sportu w „Rzeczpospolitej”: bardzo smutna decyzja
– Z mojego punktu widzenia likwidacja działu sportowego to decyzja bardzo smutna, która na pewno zuboży „Rzeczpospolitą”. Także ze względu na ludzi, którzy pracowali w tym dziale – podkreśla Mirosław Żukowski, który działem sportowym dziennika kierował przez 27 lat, do przejścia na emeryturę wiosną 2023 roku.
Przypomina, że w „Rzeczpospolitej” pracowało wielu wybitnych dziennikarzy sportowych, chwali też swojego następcę Kamila Kosuta. – Znakomity korespondent z igrzysk w Paryżu, najlepszy specjalista w tematyce dopingu w ze wszystkich dziennikarzy sportowych – podkreśla.
– To był naprawdę dream team. I nic z niego nie zostaje, bo nie było pomysłu, jak autorytet budowany przez wiele lat przez dziennikarzy sportowych „Rzeczpospolitej” w nowych czasach wykorzystać – komentuje Żukowski.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Zaznacza, że o rezygnacji z kolumny sportowej miał okazję rozmawiać z osobami z obecnego kierownictwa „Rzeczpospolitej”. – Przyznali, że sport co prawda nie był podstawowym motywem zakupu gazety czy subskrypcji internetowej, ale bardzo wielu z kupujących deklarowało, że dział sportowy czytają – opisuje.
– Rozumiem wszelkie obecne uwarunkowania, trudną sytuację prasy papierowej. Najwidoczniej obecni właściciele „Rzeczpospolitej” uznali, że w ramach planu oszczędnościowego rezygnacja ze sportu jest uzasadniona – zaznacza Mirosław Żukowski. Zwraca uwagę, że działu o sporcie, nauce i kulturze nie ma „Dziennik Gazeta Prawna” (tak jest od uruchomienia „DGP” jesienią 2009 roku, artykuły o kulturze pojawiają się jedynie w weekendowych, magazynowych numerach).
Jego zdaniem tematyka sportowa powinna pozostać przynajmniej na łamach „Plusa Minusa”, czyli weekendowego wydania „Rzeczpospolitej”. – Duże publicystyczne teksty pokazujące rolę sportu, sylwetki wybitnych sportowców – to jak najbardziej tematy dla gazety takiej jak „Rzeczpospolita”. Nawet „Financial Times” od czasu do czasu publikuje artykuły sportowe – podkreśla.
Dołącz do dyskusji: Koniec sportu w papierowej „Rzeczpospolitej"? W dziale został jeden dziennikarz