Dlaczego ciągle się oszukujemy, podając cennikowe stawki za reklamy? "Zakłamują obraz rynku"
Nikt ci nie da tyle, ile rabatu od ceny rate cardowej obieca handlowiec. Biznes reklamowy ma dwie prędkości: deklarowaną i faktyczną. W praktyce doprowadza to do absurdu, bo z jednej strony posługujemy się cenami cennikowymi, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a z drugiej cenami transakcyjnymi, które faktycznie są niższe nawet o 90 proc. Na ile dane o wydatkach i przychodach reklamowych z raportów Nielsena, Kantara czy Gemiusa mają przełożenie w rzeczywistości i oddają realny obraz rynku reklamowego? – Dane rate card nie powinny być publikowane samodzielnie, bo zakłamują obraz rynku – mówi nasz rozmówca.
Dołącz do dyskusji: Dlaczego ciągle się oszukujemy, podając cennikowe stawki za reklamy? "Zakłamują obraz rynku"