Parlament Europejski chce podzielić Google na części
W Parlamencie Europejskim powstaje projekt podziału koncernu Google w Europie. Osobno ma funkcjonować wyszukiwarka, a osobno - pozostałe usługi firmy.
Pomysł podziału oddziału Google działającego na rynku europejskim pochodzi od parlamentarzystów z Europejskiej Partii Ludowej oraz Socjalistów. Zakłada on osobne funkcjonowanie części odpowiedzialnej za internetową wyszukiwarkę i za pozostałe usługi prowadzone przez koncern (np. system mobilny Android czy serwis społecznościowy Google+).
Inicjatywa jest wynikiem wyrażanych przez europarlamentarzystów obaw o dominującą pozycję amerykańskiego giganta w internecie i jej wpływu na inne dziedziny europejskiej gospodarki, na przykład rynek mediowy i wydawniczy. Przykładem jest konflikt pomiędzy Google a wydawcami prasy w Niemczech, który przybrał kilka tygodni temu ostrą formę prowadząc do zmiany w tamtejszej wyszukiwarce sposobu wyświetlania linków do największych niemieckich tytułów prasowych. Ostatecznie wydawcy byli zmuszeni do przyjęcia warunków dyktowanych przez amerykański koncern (więcej na ten temat).
Europosłowie mają też zastrzeżenia dotyczące nadużywania przez Google jego dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek. Zarzuty są związane z promowaniem przez amerykański koncern w wynikach wyszukiwania jego własnych usług, i dyskryminowania konkurentów.
Projekt dotyczący podziału Google ma być gotowy i przedłożony europarlamentarzystom w ciągu kilku najbliższych dni. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy dojdzie do głosowania nad nim. Ewentualna akceptacja podziału koncernu na rynku starego kontynentu nie będzie oznaczała automatycznej decyzji o rozbiciu Google na mniejsze części. Decyzję w tej sprawie może bowiem podjąć jedynie Komisja Europejska wydając odpowiednią dyrektywę. Nie ma jednak poważniejszych wątpliwości, że zastosuje się ona do woli wyrażonej przez europarlamentarzystów.
Dołącz do dyskusji: Parlament Europejski chce podzielić Google na części