Scamy na wizytówkę Google Moja Firma. Na co uważać?
Mimo że na naszym rynku marketingowym narzędzia do promowania firm w Google powinny być dość dobrze osadzone, a zasady korzystania - znane, nie brakuje scamerów próbujących żerować na niewiedzy przedsiębiorców. Sprawdziliśmy, jakie oszustwa można napotkać.
Google od lat oferuje biznesowi darmową (ważne słowo) usługę Moja Firma, w ramach której w SERP-ach oraz Mapach Google wyświetlać się będą kluczowe informacje na temat firmy, jak adres, zakres usług, godziny otwarcia. Mimo że narzędzie jest dość rozpowszechnione, to wciąż zdarzają się próby różnorakich wyłudzeń „na wizytówkę Google”.
Ostatnio jeden z takich przypadków opisał konsultant marketingowy Ziemowit Rachoń. „Mamy 2025 rok a firmy dalej płacą agencjom krzakom za utrzymanie istnienia ich wizytówki Google Maps, która przypomnijmy jest darmowa i co ciekawe NIE ZNIKA jak się nie zapłaci” – napisał w poście z przytoczonym mailem z „ofertą” płatnych działań wokół profilu Google Moja Firma.
Jak wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Ziemowit Rachoń, rynek reklamy internetowej zna co najmniej kilka scenariuszy oszustw bazujących na wizytówkach w Google.
– Jedną z opcji jest „konkurencyjne przejęcie wizytówki” – oszust podszywa się pod pracownika Google i prosi o przedsiębiorcę o weryfikację danych z wizytówki w Google Maps, co ma uchronić przed jej usunięciem. Konieczne jest jednak podanie takich danych, które pozwalają na przejęcie kontroli nad wizytówką – mówi ekspert.
– Druga opcja to podanie się za firmę, która rzekomo „opiekuje się” wizytówkami w Google, oczywiście odpłatnie. Taka osoba może zadzwonić i zmyślić, że jeśli jej nie zapłacimy, to nasza wizytówka przestanie być poprawnie wyświetlana. To oszustwo! Google nie pobiera żadnych opłat od przedsiębiorców za umieszczenie wizytówek ani za utrzymywanie jej na platformie – komentuje Ziemowit Rachoń.
Scam na wizytówkę Google Maps - na co uważać?
Przed próbami oszustw na „wizytówki Google Maps” ostrzega też policja. W marcu ub.r. opisano przypadek przedsiębiorcy z Małopolski, na którego firmowy numer zadzwoniła kobieta podająca się za przedstawicielkę firmy Google. Próbowała wyłudzić od mężczyzny przelew na 512 złotych za odnowienie wizytówki w Google Maps. Na szczęście przedsiębiorca wiedział, że za taką usługę się nie płaci, zgłosił więc sprawę na policję.
Przed oszustwami najlepiej chronić się, nabywając wiedzę na temat mechanizmów działania oszustów. Jak wskazuje w rozmowie z Wirtualenmedia.pl Ziemowit Rachoń, próbą oszustwa mogą być:
• Podejrzane telefony i e-maile: Google nie kontaktuje się telefonicznie z prośbą o weryfikację danych. Jeśli otrzymasz taki telefon, najprawdopodobniej masz do czynienia z oszustem.
• Żądanie opłat: Jeśli ktoś próbuje wyłudzić pieniądze za „utrzymanie” wizytówki, jest to oszustwo. Wizytówka Google jest darmowa, a jakiekolwiek płatności za reklamy w Google Ads zawsze odbywają się przez oficjalne konto Google.
• Brak oficjalnych informacji: Fałszywe firmy często operują ogólnikami, unikając szczegółowych odpowiedzi.
Ekspert przestrzega przed udostępnianiem jakichkolwiek danych osobom proponującym płatne działania wokół Google Moja Firma, szczególnie danych logowania czy kodów weryfikacyjnych — Google nigdy nie prosi o takie informacje telefonicznie czy przez e-mail. Jeśli podejrzewamy próbę oszustwa, warto zgłosić ją zarówno organom ścigania, jak i bezpośrednio do działu wsparcia Google — pracownicy koncernu mogą pomóc w zabezpieczeniu wizytówki.
- Wizytówka Google Moja Firma to niezwykle skuteczne narzędzie dla lokalnych biznesów, ale jednocześnie może stać się celem działań oszustów. Świadomość zagrożeń i znajomość mechanizmów działania wizytówki to najlepsza ochrona przed stratami. Inwestując czas w optymalizację wizytówki i edukację w zakresie bezpieczeństwa, możesz nie tylko przyciągnąć więcej klientów, ale także zabezpieczyć swoją firmę przed potencjalnymi zagrożeniami – podsumowuje Ziemowit Rachoń.
Dołącz do dyskusji: Scamy na wizytówkę Google Moja Firma. Na co uważać?