SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kolejny rok z rzędu wyprodukowano mniej seriali

W 2024 roku liczba oryginalnych seriali powstających dla telewizji i streamingu w Stanach Zjednoczonych znacznie spadła, co obserwujemy już drugi rok z rzędu. Twórcy raportu Luminate zwrócili też uwagę na zmęczenie widzów uniwersum „Gwiezdnych wojen” i ogromną popularność serialu na podstawie prozy Harlana Cobena, pt. „Już mnie nie oszukasz”, powstałego dla Netfliksa.

„Już mnie nie oszukasz”, Netflix„Już mnie nie oszukasz”, Netflix

Luminate to firma zajmująca się analizą danych i pomiarami widowni w branży rozrywkowej. Mark Hoebich, wiceprezes wykonawczy i szef działu filmów i telewizji Luminate oraz Carolyn Finger, wiceprezes ds. konsumentów i produktów, omawiając wyniki raportu, zwrócili uwagę na to, że Hollywood zmaga się z długotrwałym okresem kurczenia się rynku pod względem liczby zamawianych seriali.  To bolesny spadek po epoce Peak TV, w której wydatki na produkcję osiągnęły poziom niemożliwy do utrzymania w dłuższej perspektywie.

Spadek produkcji serialowej 
– Chociaż odnotowaliśmy 7 proc. spadek liczby wypuszczanych seriali, to jeśli spojrzymy na liczbę zamawianych odcinków, ich liczba również znacząco spadła – mówi Mark Hoebich.

– Rok do roku obserwujemy niemal 20 proc. spadek w porównaniu do poprzedniego roku. Ten trend utrzymuje się już dwa lata z rzędu: w 2023 roku wyniósł 17 proc., a w 2024 niemal 20 proc. Firmy medialne są teraz znacznie bardziej oszczędne przy zamawianiu nowych seriali albo ich kontynuacji - decydują się na mniejszą liczbę odcinków. Oczywiście ma to wpływ na cały ekosystem rozrywkowy – od scenarzystów, przez producentów, reżyserów, aż po aktorów, którzy polegają na takich zamówieniach” – dodaje ekspert z Luminate.

Mniej zamówień seriali komediowych 
Jeszcze bardziej uderzający jest spadek liczby seriali komediowych – ich łączna liczba w USA i Kanadzie zmniejszyła się o 39 proc. od 2019 roku. Tę lukę wypełniły reality shows, takie jak randkowe programy Netfliksa.

Swoją rolę odgrywają także media społecznościowe, jak zauważa Carolyn Finger: „Media społecznościowe częściowo zaspokajają potrzebę oglądania prawdziwych ludzi zachowujących się niewłaściwie czy po prostu dziwnie. I to jest coś, co obecnie można znaleźć na TikToku – przynajmniej na razie – oraz na Instagramie i w innych miejscach”.

Zmęczenie uniwersum „Gwiezdnych wojen” 
Spadająca popularność seriali związanych z uniwersum „Gwiezdnych wojen” została zobrazowana na wykresie przedstawiającym malejącą oglądalność i wskaźniki ukończenia seansu dla najnowszych produkcji, takich jak „The Acolyte” i „Star Wars: Skeleton Crew”.

Carolyn Finger zwróciła również uwagę na trudności Amazon Prime Video związane z drugim sezonem serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”.

„To naprawdę podkreśla, jak ważne dla firm medialnych jest odpowiednie zarządzanie franczyzami” – mówi Finger o świecie „Gwiezdnych wojen”. „Jeśli rozdrabniają się na zbyt wiele projektów niezwiązanych ściśle z daną marką, mogą dojść do punktu, w którym nie osiągną oczekiwanych rezultatów”.

Dla kontrastu, skromnie promowany minieserial „Już mnie nie oszukasz” okazał się jednym z najczęściej oglądanych tytułów Netfliksa w 2024 roku – częściowo dlatego, że miał premierę 1 stycznia, co pozwoliło mu zbierać wyświetlenia przez cały rok.

Zestawienie najważniejszych wniosków płynących dla branży z raportu Luminate:

1. Kontynuacja spadku liczby premier serialowych: W 2024 roku odnotowano 7 proc. spadek liczby premier seriali i programów telewizyjnych produkowanych w USA w porównaniu z rokiem poprzednim. Choć jest to mniejszy spadek niż 17 proc. zanotowane w 2023 roku, trend ten wskazuje na dalsze kurczenie się rynku telewizyjnego.

Głównymi przyczynami są redukcje w produkcji na kanałach kablowych oraz platformach streamingowych, mimo że telewizja naziemna odnotowała niespodziewany wzrost.

2. Zmniejszenie produkcji na platformach streamingowych: Produkcja programów i seriali w USA na platformie Netflix spadła o 22 proc. w 2024 roku w porównaniu z 2022 rokiem.

Mimo to Netflix nadal przewyższa pod względem liczby produkcji pozostałe główne platformy streamingowe, z których wszystkie – z wyjątkiem Prime Video – zmniejszyły swoją produkcję od momentu osiągnięcia szczytowych wartości.

3. Spadek liczby programów bez scenariusza: Pomimo że produkcja programów bez scenariusza mogła być kontynuowana podczas strajków WGA i SAG-AFTRA, w 2024 roku odnotowano ponad 8 proc. spadek liczby premier tego typu programów w USA.

Głównym czynnikiem tego spadku była redukcja produkcji na kanałach kablowych, gdzie liczba premier bez scenariusza spadła o 15 proc. w porównaniu z 2023 rokiem.

4. Zmęczenie franczyzami: W 2024 roku zaobserwowano malejące zainteresowanie niektórymi z największych franczyz telewizyjnych.

Oba aktorskie seriale Marvela z 2024 roku, tj. „Echo” i „Agatha All Along”, osiągnęły niższą oglądalność w porównaniu z wcześniejszymi produkcjami, takimi jak drugi sezon serialu „Loki” czy „Tajna inwazja” z 2023 roku.

5. Wzrost produkcji w telewizji naziemnej: Wbrew ogólnemu trendowi spadkowemu, produkcja programów w amerykańskiej telewizji naziemnej wzrosła o prawie 25 proc. w 2024 roku w porównaniu z rokiem poprzednim.

Wzrost ten wynikał częściowo z przesunięcia premier sezonów z jesieni 2023 na początek 2024 roku z powodu strajków scenarzystów i aktorów.

Dołącz do dyskusji: Kolejny rok z rzędu wyprodukowano mniej seriali

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kolis
Nie spada popularność, tylko jakość oraz wszędzie wciskana jedyna słuszna ideologia
odpowiedź
User
stevenhunter
A komu by się chciało oglądać jakieś lipne seriale. Nuudy i strata czasu.
odpowiedź