Protest kosztował media ponad 5 mln zł. TVN i Polsat pierwszy raz w historii nie nadały programów informacyjnych
Prywatni nadawcy telewizyjni, radiowi i wydawcy internetowi na dobę wstrzymali działanie, protestując przeciw podatkowi od reklam. Mogło ich to kosztować ponad 5 mln zł utraconych wpływów reklamowych. Uczestnicy akcji zapewniają, że reklamodawcy i odbiorcy podeszli do sytuacji ze zrozumieniem, najbardziej narzekali kibice sportowi. Pierwszy raz w historii nie wyemitowano "Faktów" TVN i "Wydarzeń" Polsatu.
Dołącz do dyskusji: Protest kosztował media ponad 5 mln zł. TVN i Polsat pierwszy raz w historii nie nadały programów informacyjnych
Widzowie TVP i Polsatu, negatywnie nastawiani do TVP, zobaczyli wczoraj jak silna jest telewizja publiczna, jakie ma możliwości (np. Puchar Włoch i Puchar Hiszpanii w TVP1 i TVP Sport), i tak szybko nie wrócą do powtórek Polsatu czy TVN.
TVP zdominowała wczoraj rynek, zareklamował się też Winnicki w MUXach lokalnych - część widzów w ogóle nie widziała, że ma takie programy.
Jednocześnie każdy, kto ma umowę z kablówką czy Cyfrowy Polsat może otrzymać zwrot abonamentu za 1 dzień plus odszkodowanie; gdyby tak zrobili wszyscy abonenci, to koszt będzie odczuwalny, bo kablówki ściągną te pieniądze z "protestujących". Być może nawet bez reakcji abonentów kablówki zażądają odszkodowania. Reklamodawcy dołożą swoje.
Druga sprawa to internet - prawicowe portale przeżywały wczoraj boom. Ludzie się dowiedzieli, że istnieją w takiej ilości.
Z punktu widzenia TVP i prawicowych portali - protest powinien być przedłużony.