SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rzecznik MSZ-u do Radia ZET: nie jestem panienką na telefon

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Wojciechowski odmówił wczoraj wieczorem telefonicznej wypowiedzi dla Radia ZET, stwierdzając, że nie jest „panienką na telefon” - poinformowała rozgłośnia na Twitterze.

„Rzecznik MSZ @maw75 (to twitterowy nick Marcina Wojciechowskiego - przyp.red.) oświadczył, że nie jest ‘panienką na telefon’ i nie wypowiada się o tej porze dla mediów. Tylko dla PAP. Szkoda :-(” - napisało wczoraj o godz. 20:18 Radio ZET na swoim newsowym profilu na Twitterze.

Taka reakcja Wojciechowskiego wywołała prześmiewcze komentarze dziennikarzy aktywnych na Twitterze. „Widziałam pana rzecznika, faktycznie nie jest panienką” - napisała Arleta Zalewska z TVN24. „Gratulacje! @maw75 - dyplomatyczny głos w twoim domu” - ironizował Krzysztof Skórzyński z „Faktów” TVN. „Się dziwicie rzecznikowi? Jaki pan taki kram” - stwierdził Wojciech Wybranowski z tygodnika „Do Rzeczy”. „Co oni tam jarają?” - zapytała blogerka Kataryna.

 

 

Marcin Wojciechowski rzecznikiem MSZ-u został we wrześniu br., wcześniej przez 15 lat pracował jako dziennikarz „Gazety Wyborczej” (więcej na ten temat).

We wtorek rano Wojciechowski tłumaczył, że dziennikarz Radia ZET w poniedziałek wieczorem zadzwonił do niego z prośbą o komentarz nie do sytuacji na Ukrainie, ale do aresztowania włoskich kibiców piłkarskich w Warszawie. - Powiedziałem, że udzieliłem wcześniej wypowiedzi w tej sprawie PAP. Tak się składa, że po całym przepracowanym weekendzie z powodu wydarzeń na Ukrainie i kolejnym ciężkim i nerwowym dniu z tego samego powodu, miałem okazję pobyć chwilę z córką przed położeniem jej spać. W dodatku byłem z nią sam w domu, bo żona akurat wyszła - wyjaśnił rzecznik w rozmowie z NaTemat.pl. - Gdy dziennikarz był nachalny, odpowiedziałem mu: „nie jestem panienką na telefon”. Myślę, że każdy - nawet rzecznik - ma prawo do chwili prywatności i media powinny to zrozumieć - dodał.

- Rzecznik, delikatnie mówiąc, mija się z prawdą. „Dziennikarz był nachalny” - to nieprawda - ripostuje Waldemar Maniewski, reporter Radia ZET, który rozmawiał wczoraj wieczorem z Wojciechowskim. - Rozmowa trwała krótko, kiedy rzecznik zszedł do poziomu „panienki” podziękowałem - zaznacza.

Dołącz do dyskusji: Rzecznik MSZ-u do Radia ZET: nie jestem panienką na telefon

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ekspert
żenujące - kiedy Sikorski wywali go na zbity pysk?
0 0
odpowiedź
User
CIOCI SAN
A dla Michnika jednak byłeś panienką na telefon ? Czerska bardziej Ci pasowąła od Alei Szucha? Ogoliłbys morde rzeczniku, bo rzecznik powinien miec twarz bez owłosienia to nie dobrego dla wizerunku resortu, ktory masz osłaniać :-) Człowiek z broda ma cos do ukrycia, a Ty rzeczniku poiwnienes byc piewca przejrzystośsci :-)
0 0
odpowiedź
User
Michał
Hahahahah PR ??!
Serio?
Co za kraj... Wytłumaczenie tak samo głupie jak wcześniejsze zachowanie "każdy ma zawsze cos do zrobienia" ale to stanowisko wymaga pracy prawie 24h a rozmowa zajmuje kilka minut.

Co za żenada!
0 0
odpowiedź