BMW po krytycznych komentarzach usuwa spot z samochodem ścigającym się z pociągiem. „To wymyślony, fikcyjny świat” (wideo)
Nowa reklama BMW pokazuje, jak samochód tej marki ściga się z pociągiem, żeby przejechać przed nim przez przejazd kolejowy. Skrytykowało to wielu internautów, a także PKP PLK. - To wymyślony świat, nie mający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszystkie pokazane w nim wydarzenia mają wyłącznie fikcyjny charakter - tłumaczy BMW Polska.
Spot zatytułowany „Przejazd kolejowy w mieście M.” zamieszczono w miniony piątek na fanpage’u facebookowym BMW Polska. Reklama pokazuje, jak mężczyzna jadący BMW M4 na drodze wzdłuż torów kolejowych ściga się z jadącym po nich pociągu. Aucie udaje się wyprzedzić pociąg, który zatrzymuje się przed szlabanem przed przejazdem, po którym szybko przejeżdża samochód.
„W mieście M - jeśli siedzisz za kierownicą BMW M4 - światła są zawsze zielone” - czytamy w opisie reklamy.
Pod spotem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy. Internauci zarzucają reklamie przede wszystkim to, że promuje niebezpieczne zachowanie na drodze.
- Pogratulować tylko tak dalej malolaty to lubią szybka jazdę w bmw, a potem efekty... co miała ta reklama pomysłodawca przekazać nowym potencjalnym nabywcom przekazać ? Moc silnika... czy że posiadaczom bmw wszystko wolno? - zapytał jeden z użytkowników. - Jeszcze tak bezmyślnej reklamy nie widziałem! O młodych kierowcach BMW krąży wiele stereotypów. A ta reklama (?) to tylko potwierdza. Co ma promować ten spot? Brawurę? Głupotę? Bezmyślność? "Winszuję" autorom, zleceniodawcom i płatnikom tej pseudo produkcji. Niech przedstawicielstwo tej firmy nie pokazuje takich kretyńskich spotów, bo szacunku i prestiżu dla BMW one nie przynoszą - oceniono w innym wpisie.
- Czyli wraca pozycjonowanie BMW jako auta dla aroganckich prymitywów. A czytałem kiedyś artykuł, że wieloletnią strategią marketingową marki było właśnie odejście od tego stereotypu. Zmiana strategii, czy wpadka? - zapytał inny internauta.
W tym tygodniu swój komentarz przy reklamie zamieścili przedstawiciele kolejowej spółki PKP PLK. - Tak, mają Państwo rację - światła są zawsze zielone, tyle że dla tych, którzy mają na uwadze bezpieczeństwo innych i zatrzymują się przed każdym przejazdem, zachowując należytą ostrożność. To zielone światło na dalsze życie, na bezpieczny powrót do domu. Jako zarządca infrastruktury kolejowej, dla którego priorytetem jest bezpieczeństwo i który od 13 lat organizuje kampanię społeczną „Bezpieczny przejazd”, nie wyrażamy zgody na brawurę, głupotę i sceny rodem z filmu fantasy - napisali.
- Rozumiemy, że kontrowersyjna kampania najlepiej się sprzedaje w mediach, ale z tak ogromnym przekłamaniem jeszcze się nie spotkaliśmy. Czy wiedzą Państwo, że sprawcami 98 proc. wypadków na przejazdach kolejowo - drogowych są nieodpowiedzialni kierowcy? Czy kiedykolwiek słyszeli Państwo o społecznej odpowiedzialności? Przesyłamy film, zrealizowany z Cyber Marianem w ramach kampanii "Bezpieczny przejazd - szlaban na ryzyko!" - analogiczna sytuacja, tylko z zupełnie innym zakończeniem, REALNYM zakończeniem, jako przestroga - dodano, zamieszczając link do poniższego spotu.
BMW tłumaczy się i usuwa spot
W poniedziałek wieczorem BMW Polska zamieściło krótki komunikat dotyczący spotu i krytycznych komentarzy o nim.
- Cykl reklam „BMW M Town” to element globalnej kampanii, która przedstawia utopijne miasto fanów motoryzacji. To wymyślony świat, nie mający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszystkie pokazane w nim wydarzenia mają wyłącznie fikcyjny charakter, jak np. przejazd kolejowy z pierwszeństwem przejazdu dla samochodów. Dlatego BMW M Town zawsze pozostanie wyłącznie kreacją filmową - podkreśliła firma.
Jednocześnie zadeklarowała, że w związku z krytycznymi opiniami usunie reklamę z fanpage’a. - Naszym celem nigdy nie było promowanie niebezpiecznych zachowań na drodze, ale szanując Państwa głos zdecydowaliśmy o wstrzymaniu emisji w/w filmu w ramach kampanii BMW M w Polsce. Post zostanie skasowany w ciągu 24h - poinformowano.
Reklama BMW M4 jak dotąd zanotowała na fanpage’u 175 tys. odtworzeń. Profil firmy ma 339 tys. użytkowników.
Dołącz do dyskusji: BMW po krytycznych komentarzach usuwa spot z samochodem ścigającym się z pociągiem. „To wymyślony, fikcyjny świat” (wideo)