SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Państwowe spółki odcięły finansowanie Polskiej Fundacji Narodowej. Będą sprawy sądowe?

Sześć spółek państwowych - fundatorów Polskiej Fundacji Narodowej do tej pory nie uregulowało wpłat na rzecz Fundacji za miniony rok. Żaden z fundatorów nie wpłacił jeszcze składki za rok bieżący - termin mija z końcem stycznia. Jak ustaliły Wirtualnemedia.pl, Fundacja nie wyklucza wystąpienia na drogę sądową, by wyegzekwować od nich wymagane należności. 

Polska Fundacja Narodowa powstała w 2016 roku z inicjatywy ówczesnych prezesów i przedstawicieli spółek Skarbu Państwa. Były to: Enea SA, Energa SA, PGE Polska Grupa Energetyczna, Grupa Azoty, Grupa Lotos, Tauron, Orlen, PGNiG, PZU, PKO BP, Giełda Papierów Wartościowych, KGHM, Totalizator Sportowy, Polska Grupa Zbrojeniowa, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Polskie Koleje Państwowe i Polski Holding Nieruchomości. Każda z tych spółek-założycieli została zobowiązana w notarialnym akcie fundacyjnym do płatności jednorazowej w ramach tzw. „funduszu założycielskiego” oraz do wniesienia określonych środków, płatnych w dziesięciu kolejnych terminach rocznych, do 2026 roku włącznie. 

W 2017 roku w przypadku Orlenu kwota ta została określona na poziomie 7 mln zł, na kolejne lata (od 2018 roku do 2026 r. włącznie) kwota wynosi 3,5 mln zł rocznie. Zgodnie ze wskazanym aktem notarialnym, płatności realizowane są w terminie do 30 stycznia każdego roku kalendarzowego. Jak przekazało nam biuro prasowe Orlenu, dodatkowo, w konsekwencji przejęcia Grupy Lotos oraz PGNiG, Orlen przejął również zobowiązania spółek od 2023 r. do końca trwania umowy (zobowiązanie Lotos wynosi 2,5 mln zł rocznie, PGNiG zaś 3,5 mln zł rocznie). „Orlen regularnie wywiązuje się z dokonywania płatności, do których jest zobowiązany wskazanym aktem notarialnym. Dokument określa czas zobowiązania do dokonywania płatności do 2026 roku” – informuje nas zespół prasowy paliwowej spółki.

Zapewnia też, że jako jeden z fundatorów Orlen ma możliwość powoływania przedstawicieli do Rady Fundacji PFN. Od 2024 roku spółkę reprezentują trzy osoby, które w ramach cyklicznych posiedzeń mają dostęp do informacji na temat planów i inicjatyw realizowanych przez PFN.

Wpłaty nadal nieuregulowane

Jak już informowaliśmy kilka miesięcy temu, nie wszystkie spółki, które PFN zakładały dalej finansują i chcą finansować jej działalność. Wówczas z płatnościami zalegało 7 spółek: Enea, PGE Polska Grupa Energetyczna, Grupa Azoty, PKP, Tauron i Giełda Papierów Wartościowych oraz Polska Grupa Zbrojeniowa. Jak przekazał nam zarząd PFN, zaległość uregulowała tylko jedna z nich - ta ostatnia. 

Wpłata od Polskiej Grupy Zbrojeniowej (do 2023 roku zapłaciła PFN 35 mln zł) jest o tyle zaskakująca, że w połowie października ub.r. jej biuro prasowe informowało naszą redakcję, że ostatnią wpłatę na rzecz PFN spółka dokonała w połowie 2023 roku i na tym koniec.

 – Zarząd PGZ S.A. nie widzi dalszego uzasadnienia do uczestniczenia w tym projekcie i dalszego dokonywania wpłat. Z uwagi na uwarunkowania formalnoprawne działalności Polskiej Fundacji Narodowej zakończenie współpracy nie jest możliwe w trybie natychmiastowym – poinformowało wówczas  redakcję Wirtualnemedia.pl biuro komunikacji i promocji PGZ SA. 

Teraz wysłaliśmy do biur prasowych wszystkich fundatorów pytania dotyczące regulowania wpłat na rzecz PFN oraz dalszego jej finansowania. Oprócz Orlenu nie odpowiedział nam nikt. Tymczasem 31 stycznia br. upływa termin wpłaty składki za rok bieżący. 

Na rok 2025 nie wpłynęły dotychczas żadne wpłaty, ale termin na te wpłaty upływa 31 stycznia 2025 r. Fundacja zobowiązana jest dochodzić od Fundatorów należności określonych Oświadczeniem o Ustanowieniu Fundacji z 2016 r. oraz Statutem Fundacji. Na obecnym etapie podjęto jedynie czynności polubowne. Mamy nadzieję, że przyniosą one skutek w postaci wpłat. Jeśli nie, to Fundacja zmuszona będzie wystąpić na drogę sądową – przekazało nam biuro prasowe PFN. 

Azoty i PKP: wpłat nie będzie

Grupa Azoty w sierpniu 2024 roku złożyła do prokuratury zawiadomienie w sprawie podejrzenia przestępstwa, polegającego na wyrządzeniu spółce szkody w wielkich rozmiarach; zawiadomienie dotyczy m.in. nieprawidłowości i niezgodności z prawem funkcjonowania Polskiej Fundacji Narodowej. "W przypadku Polskiej Fundacji Narodowej rażący jest fakt, że przy jej tworzeniu w 2016 r. zobowiązano się bezwarunkowo przez okres 10 lat do łącznych wpłat na kwotę 45,5 mln zł i nie zagwarantowano możliwości wycofania się z finansowania fundacji, nawet w przypadku pogorszenia sytuacji finansowej spółki" – wyjaśniał wówczas prezes spółki, Adam Leszkiewicz.

Zobacz też: Wysokie odprawy dla zarządu PFN

Polskie Koleje Państwowe w latach 2016-2023 dokonały wpłat na rzecz PFN w wysokości 25 mln zł. – W tym roku spółka Polskie Koleje Państwowa nie przekazywała i nie planuje przekazywać środków finansowych na rzecz Polskiej Fundacji Narodowej. Obecnie w PKP S.A. trwa przegląd polityk i działań dot. zaangażowania społecznego. Decyzje dotyczące tego obszaru będą podejmowane w późniejszym czasie – przekazała nam jesienią Agnieszka Siwiak, naczelnik wydziału w Wydziale Współpracy z Mediami w PKP SA. 

Z finansowego wspierania PFN zamierzała  wycofać się, na skutek analiz i konsultacji prawnych, także Enea, która nie dokonała już wpłaty na jej rzecz w 2024 r.

– Enea ma istotne zastrzeżenia do działalności Fundacji oraz kwestionuje m.in. sposób wydatkowania przez Fundację środków finansowych przekazywanych przez fundatorów. Zarząd Enei podjął też decyzję o rozpoczęciu procesu weryfikacji kwestii zasadności założenia Fundacji przy współudziale spółki oraz decyzji o przyjęciu przez Eneę zobowiązania do dokonywania wpłat na cele statutowe tej organizacji. Sprawdzane jest m.in. to, na ile władze spółki biorące udział w założeniu Fundacji zabezpieczyły interes spółki w tym projekcie oraz jak był sprawowany nadzór nad działalnością Polskiej Fundacji Narodowej – zaznaczał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl  Piotr Ludwiczak z departamentu komunikacji spółki Enea. 

Brak uzasadnienia dla dalszych wpłat

Tauron Polska Energia jest zobowiązany do corocznych wpłat na rzecz Fundacji w wysokości 2,5 mln zł do 2027 roku. – W tym roku nie przekazaliśmy darowizny. Zwróciliśmy się do Fundacji z prośbą o przeprowadzenie całościowej i dogłębnej kontroli dotyczącej gospodarności i celowości wydatkowania środków finansowych pochodzących od Fundatorów od momentu powstania Fundacji – wyjaśniała nam jesienią ub.r. Urszula Podraza,  kierownik biura prasowego i obszaru komunikacji w spółce. 

Zobacz też: PKO BP zawiadomi prokuraturę 

PZU z kolei ostatnią wpłatę uiściło w styczniu 2024 roku. – Obecnie w PZU trwają działania kontrolne w zakresie kluczowych obszarów działalności spółki w minionych 8 latach. Szczegółowej analizie poddawane są m.in. wydatki sponsorskie firmy, w tym uczestnictwo spółki w roli fundatora Polskiej Fundacji Narodowej w latach 2016-2024. W naszej ocenie, na bazie doniesień prasowych w tym zakresie, od początku powołania fundacji istniały zasadnicze wątpliwości co do zgodności realizowanych przez PFN przedsięwzięć z misją, wartościami i celami strategicznymi PZU SA, a także co do racjonalności ekonomicznej oraz transparentności działań fundacji. Jeśli wyniki audytu będą dawały do tego podstawę, będziemy kierowali odpowiednie zawiadomienia do prokuratury. Warto podkreślić, że także obecny zarząd Polskiej Fundacji Narodowej realizuje już działania audytorskie wewnątrz fundacji – informowało jesienią ub.r. w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl biuro prasowe ubezpieczyciela. 

Dodano wówczas, że celem PZU będzie analiza wyników prowadzonych audytów dotyczących PFN oraz wypracowanie wspólnego – wraz z pozostałymi fundatorami i interesariuszami – stanowiska co do dalszej przyszłości fundacji, w tym wypracowania podstaw decyzji odnośnie dalszego uczestnictwa PZU w tym projekcie. 

7,5 mln zł na wynagrodzenia w PFN

KGHM na Polską Fundację Narodową, od czasu jej powołania w 2016 r., przekazał łączną kwotę 38,5 mln zł. PGE Polska Grupa Energetyczna w 2024 roku nie przekazała PFN żadnych środków finansowych, a pytane o dalsze jej finansowanie biuro prasowe spółki przekazało, że nie komentuje sprawy. 

Ostatnie sprawozdanie finansowe udostępnione przez Polską Fundację Narodową dotyczy 2022 roku. Wynika z niego, że Fundacja otrzymała wówczas od fundatorów blisko 51,3 mln zł. Na działalność statutową przeznaczyła wówczas 38,9 mln zł, zaś koszty administracyjne wyniosły 4,8 mln zł. Działalność statutowa obejmowała m.in. realizację takich projektów, jak: “Solidarni z Ukrainą” (3,05 mln zł), kampania “Opowiadamy Polskę” (3,3 mln zł), “PFN dla sportu” (2,2 mln zł), “I love Poland” (9,6 mln zł), “Reputacja” (3,9 mln zł), “Zwiastun” (1,5 mln zł), “Polska Dziedzictwo – Wschód” (2,3 mln zł).

Na usługi obce Fundacja wydała 9,1 mln zł, a na wynagrodzenia - 7,5 mln zł. W PFN zatrudnionych było w 2022 roku 37 osób, w tym 3 osoby w zarządzie, 8 osób na stanowiskach dyrektorów. Na wynagrodzenie zarządu przeznaczono wówczas 1,19 mln zł.  

Dołącz do dyskusji: Państwowe spółki odcięły finansowanie Polskiej Fundacji Narodowej. Będą sprawy sądowe?

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Uuuuuu
Niech wszystko wpłaca Owsiakowi hahhahahahaha
odpowiedź
User
Paweł
Tusk będzie siedział. W PiS-ie jest plan aresztowania Tuska. Zaraz po przejęciu władzy.
odpowiedź
User
Nickt
Zaorać wreszcie te wszystkie komunistyczne fundacje okradające Polaków!
odpowiedź