"W powrotach do biur chodzi o poczucie władzy". Szefowie mówią "nie" pracy zdalnej
Choć ostatnie lata to boom na pracę spoza biura, te czasy powoli się kończą. Coraz więcej firm decyduje się na przywracanie pracy stacjonarnej. Pracownicy różnie na to reagują. – Problem nie leży moim zdaniem w samym powrocie do biura, ale w sposobie, w jaki ta decyzja jest podejmowana i komunikowana – ocenia Paweł Józefiak, e-commerce manager z Macmillan Education.
Dołącz do dyskusji: "W powrotach do biur chodzi o poczucie władzy". Szefowie mówią "nie" pracy zdalnej
Dopoki idziecie do kogos do pracy i co miesiac czekacie na przelew na konto to stosujecie sie do zasad ktore ten ktos ustala. Nie podoba sie to sie zwolnij. Zobaczymy jak beda wszycy spiewac jak bezrobocie wzrosnie o 3-4% :) Wtedy wszyscy bedziecie prosic o mozliwosc przychodzenia do biura 5 dni w tygodniu :)