"W powrotach do biur chodzi o poczucie władzy". Szefowie mówią "nie" pracy zdalnej
Choć ostatnie lata to boom na pracę spoza biura, te czasy powoli się kończą. Coraz więcej firm decyduje się na przywracanie pracy stacjonarnej. Pracownicy różnie na to reagują. – Problem nie leży moim zdaniem w samym powrocie do biura, ale w sposobie, w jaki ta decyzja jest podejmowana i komunikowana – ocenia Paweł Józefiak, e-commerce manager z Macmillan Education.
Dołącz do dyskusji: "W powrotach do biur chodzi o poczucie władzy". Szefowie mówią "nie" pracy zdalnej
Jesteśmy istotami stadnymi, dlatego chcemy mieć czas dla rodziny i przyjaciół, a nie współpracowników, i to wszystko w służbie zysków firmy.
Chyba sam tak robiłeś w pandemii ;) Ja zapie....m w domu dłużej i bardziej efektywnie niż w biurze, gdzie zwyczajnie nie mogę się skupić (tak, open space). I nie ma mowy o gotowaniu obiadków, a czasami i siku musi poczekać. Taka praca.