Krajowy Instytut Mediów zwolnił większość pracowników. „Patrzę na to z bólem serca”
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski przyznał, że działalność Krajowego Instytutu Mediów została mocno ograniczona. – Zwolniona została większość osób pracujących przy badaniach – powiedział Świrski.

Na początku tego roku informowaliśmy, że w związku z obciętym budżetem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Krajowy Instytut Mediów znacząco ograniczył zakres działalności. Regulator w sprawozdaniu za 2024 rok poinformował, że podjęto decyzję o rozwiązaniu sieci ankieterskiej oraz likwidacji działalności studia wywiadów telefonicznych.
Z naszych ostatnich doniesień wynikało, że z KIM rozstaje się Jerzy Nagórski, dyrektor pionu badań i rozwoju. Jest jednym z kilku managerów wyższego szczebla, którzy skończyli tam pracę bądź wkrótce rozstaną się z Instytutem.
Maciej Świrski o sytuacji Krajowego Instytutu Mediów
Zapytaliśmy przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego, co dalej z Krajowym Instytutem Mediów i jak wygląda sytuacja personalna podmiotu. – Jeśli chodzi o bieżącą działalność Instytutu, została drastycznie ograniczona. Zwolniona została większość osób pracujących przy badaniach. Praktycznie żadne badania nie są w tej chwili prowadzone. Ze względów technicznych nie możemy tego Instytutu zamknąć z dnia na dzień. To wymaga płynności finansowej i pewnych zobowiązań, które Instytut ma na sobie.
Maciej Świrski żałuje, iż KIM nie może funkcjonować tak, jak wcześniej.
– Patrzę na to z bólem serca. Z punktu widzenia państwowego uważam, że rządzący, którzy zdecydowali o ograniczeniu wsparcie dla KIM, popełnili przestępstwo niegospodarności w wielkich rozmiarach. Fundusze, które były przyznawane przez Sejm na rozwój niezależnego od biznesu ośrodka badawczego miały wielkie znaczenie. To były badania, których z uwagi na koszt nikt na rynku nie był w stanie zrobić. Pokazywały rzeczywisty stan konsumpcji mediów w Polsce na wielkiej próbie badawczej. Chcieliśmy mieć prawidłowy obraz rynku medialnego – zakończył przewodniczący Krajowej Rady.
Świrski pytany przez nas nie wyjaśnił, ile osób dokładnie pracuje jeszcze w KIM i czy jego zadania zostaną przekazane innemu zespołowi w ramach KRRiT.
Czytaj także: Sąd ukarał Świrskiego za blokowanie pieniędzy dla TVP
Pod koniec 2024 decyzją Macieja Świrskiego rozpoczęto głęboką restrukturyzację Krajowego Instytutu Mediów. W jej wyniku tylko w grudniu pracę straciło 70 osób. Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji informowała, że ma to związek z obcięciem o 55 mln zł budżetu regulatora.
Dołącz do dyskusji: Krajowy Instytut Mediów zwolnił większość pracowników. „Patrzę na to z bólem serca”
Takich antytalentów powinniśmy w gospodarce unikać za wszelką cenę.