Fox da dodatkową przerwę reklamową przy Super Bowl. „To zadaje kłam dotychczasowym twierdzeniom o kryzysie"
Sieć telewizyjna Fox zapowiedziała, że podczas transmisji w najbliższy weekend finału rozgrywek amerykańskiego futbolu NFL Super Bowl wyemituje dodatkowy, nieplanowany wcześniej blok reklamowy. Reklamodawców w tym roku jest więcej niż czasu przeznaczonego na reklamy. - W tym roku będziemy mieć kilka debiutów, powrotów i wątki polityczne. To wszystko wykreowało przekonanie, że „dużym” po prostu nie wypada na Super Bowl nie być i do niego nie nawiązywać - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Aleksandra Marciniak, dyrektor Havas Sport Entertainment.
Nadawca już w listopadzie 2019 roku poinformował, że wyprzedał swoje zasoby reklamowe przy tegorocznym Super Bowl. Stało się tak, mimo że cena reklamy w tym roku jest najwyższa w historii - ma wynosić 5,6 mln dolarów za 30-sek. spot.
Kilka dni temu okazało się, że czasu reklamowego przy transmisji jest za mało. Po trwających prawie dwa miesiące dyskusjach Fox i National Football League wymyślili sposób na dodanie miejsca na kolejne reklamy. Wcześniej obie strony planowały skrócić jedną przerwę reklamową w każdej kwarcie gry. Okazało się jednak, że popyt ze strony niektórych kluczowych sponsorów był tak silny, że nie można było tego zignorować.
- Nigdy nie byłem w takiej sytuacji - powiedział Seth Winter , wiceprezes ds. sprzedaży w Fox Sports. Zdradził, że nadawca postanowił stworzyć coś, co menedżerowie nazywają „pływającą” przerwą reklamową, która pozwoli na emisję dwóch 60-sekundowych reklam od sponsorów, którzy od dawna popierają zarówno Fox Sports, jak i NFL .Dodał, że odkąd sieć ogłosiła, że wyprzedała cały czas reklamowy przy Super Bowl, jego zespół sprzedaży był „bombardowany” prośbami nie tylko reklamodawców, ale także sponsorów, którzy już wykupili czas reklamowy, ale chcą go więcej, by mieć dłuższe reklamy.
Ten dodatkowy blok pojawi się podczas nieplanowanej przerwy w rozgrywkach. - Celem jest zapewnienie „organicznej przerwy” podczas przerw w akcji na boisku - powiedział Seth Winter.
Mimo tak dużego zainteresowania reklamodawców Fox zapewnia, że w tym roku będzie mniej przerw reklamowych niż w poprzednich latach, nawet po dodaniu dodatkowych reklam. Sieć nie ujawniła, którzy reklamodawcy pojawią się w tym bloku. Z nieoficjalnych wynika, że jednym z nich będzie Microsoft.
80 półminutowych reklam. "Tu nie można nie być z reklamą"
Relacje z Super Bowl będą emitowane na antenie Foxa 2 lutego. Podczas transmisji ma zostać wyemitowanych 80 30-sek. reklam. Transmisja CBS z Super Bowl 2019 zawierała 91 reklam w grze, w tym promocje sieciowe, a transmisja NBC 2018 pokazała 86 reklam i promocji (na podstawie danych Kantara).
- Super Bowl już dawno przestało być wydarzeniem stricte sportowym, a stało się elementem popkultury, nie tylko amerykańskiej. Również dla branży reklamowej to duże święto, dzięki któremu spoty żyją własnym życiem, krążąc po świecie i zwracając uwagę konsumentów i marketerów. I kompletnie bez znaczenia jest, kto w danym finale gra. W tym roku będziemy mieć kilka debiutów (Facebook), powrotów (Coca-Cola po roku nieobecności czy Porsche po ponad 20 latach) i wątki polityczne (przed wyborami prezydenckimi pojawią się spoty reklamowe Donalda Trumpa i Michaela Bloomberga). To wszystko wykreowało przekonanie, że „dużym” po prostu nie wypada na Super Bowl nie być i do niego nie nawiązywać. Ten rok zdecydowanie zadaje kłam ubiegłorocznym twierdzeniom o kryzysie. - twierdzi Aleksandra Marciniak, head of Havas Sport Entertainment w Havas Media Group.
Przypomina, że większość spotów emitowanych tego dnia przygotowywana jest specjalnie na tę okazję. Dlatego nie są zwykłą ekspozycją produktu, opowiadają historię, często angażują znanych aktorów. Zdarza się, że to wręcz miniaturowe filmy, ze specjalnie skomponowaną muzyką czy imponującymi efektami specjalnymi.
Natłok reklam nie męczy widzów Super Bowl
Nasza rozmówczyni wspomina m.in. ubiegłoroczny spot Turkish Airlines w reżyserii Ridleya Scotta. - Zrozumiałe jest więc, że marki często decydują się na dłuższe formy, niż tradycyjne 30 sekund. Wiele brandów (jak Cheetos, Bud Light, Doritos, Mtn Dew, Verizon czy Olay) stawia również na teasery i już na długo przed Super Bowl przygotowują widzów na to, co będą mogli zobaczyć, rozbudzając ich ciekawość - podkreśla Aleksandra Marciniak.
Zaznacza też, że w przypadku reklam na Super Bowl kontekst sportowy nie ma aż tak dużego znaczenia. Jeśli marki mają gwarancję emisji dodatkowego bloku, to z pewnością ich reklamy również zostaną zauważone. - Transmisje Super Bowl mają mniej więcej stałą oglądalność w trakcie trwania całego meczu, a spoty i tak są dodatkowo obecne w internecie i promowane przez same marki. Ponieważ spoty przygotowane specjalnie na tę okazję na ogół nie są tradycyjnymi produkcjami reklamowymi, również ich natłok nie jest dla widzów męczący. Kibice podchodzą do nich raczej z ciekawością, czekając, co tym razem marki im zaproponują - komentuje szefowa Havas Sport Entertainment.
Wśród marek, które pojawią się z reklamami przy tegorocznym Super Bowl są m.in. Facebook, Porsche, Toyota, Hyundai, Kia, Pepsi, Coca-Cola, Budweiser, Snickers, Amazon, Procter&Gamble, Spoty mają też wyemitować prezydent USA Donald Trump i Michael Bloomberg, potentat medialny.
Dołącz do dyskusji: Fox da dodatkową przerwę reklamową przy Super Bowl. „To zadaje kłam dotychczasowym twierdzeniom o kryzysie"