List otwarty, w którym artykuł w miesięczniku „Press” o Magdalenie Kicińskiej oceniono jako „paszkwil”, „przemocowy rewanż, a po ludzku - zwykłą podłość”, podpisało przeszło 150 dziennikarzy i publicystów. Naczelny i właściciel pisma Andrzej Skworz, którego niewłaściwe zachowania wobec podwładnych ujawniono ponad dwa lata temu, nie zgadza się z taką oceną, a wielu krytykującym zarzuca, że zostali „najwyraźniej wmanipulowani w nieprawdy”. Skworz i autor tekstu Mariusz Kowalczyk podkreślają, że spadł na nich hejt.