Do końca roku TV Republika z nowej siedziby. „Tysiące metrów kwadratowych”

@AnNi: Wbrew pozorom MUX8 odbiera tylko część widzów telewizji naziemnej (z różnych powodów... w wielu miejscach są jednak problemy z zasięgiem, wymagana często dużo bardziej skomplikowana i rozbudowana instalacja antenowa, gdy stacje z UHF działają na przysłowiowym kawałku druta). Kanałów z MUX8 często też brakuje w hotelach, szpitalach i innych miejscach z instalacją zbiorczą (o czym sam się wielokrotnie przekonałem).
Dlatego to najgorszy możliwy wybór. Trzeba było startować na miejsce po TVP ABC w MUX1 (które wygrały Wydarzenia24 Polsatu).

Nie mój cyrk i nie moje małpy, bo i tak nie oglądam gadających i wiecznie niezadowolonych z życia głów. Jeżeli jest w Polsce takie zapotrzebowanie i są chętni, by na to łożyć, to niech się rozwijają. Ważne, by robili to za własne pieniądze, nie okradali podatników i nie brali dotacji z kasy państwa, o czym marzył kiedyś naczelny odkrywca trotylu Gmyz.

I na tym właśnie polega tragizm tej sytuacji: Sakiewicz przez osiem lat dosłownie doił państwo, a teraz tym prymitywom oglądającym jego pseudotelewizję wydaje się, że to jedyne słuszne i głoszące prawdę medium, chociaż człowiekowi mającemu przynajmniej dwie pracujące szare komórki lub jakąkolwiek elementarną wiedzę na temat rzeczywistości kichy się przewracają od manipulacji, półprawd i kłamstw, na których bazuje przez tej stacji.

Ciekawe kto to kupi za niespełna 4 lata jak te wszystkie szczury znów uciekną to TVP PiS? Sakwa zostanie jak osiurany miś...

Wątpie żeby wrócili na Woronicza. Prawica chyba 2 raz nie popełni tego samego błedu rozmontowując Republikę. Dziś robota w mediach publicznych to jedna wielka niepewność.

PiS powróci do projektu likwidacji TVP Info jaki miała PO kilka lat temu.

Sądze, że ten kanał dla Pisu już nie będzie istotny skoro Republika się rozwija. Oni zdają sobie sprawę, że rozwalanie Republiki 2 raz jest niekorzystne więc pewnie żadnychh zmian w TVP Info nie będzie.

Pytanie tylko, jak długo jeszcze będzie się rozwijać? Na razie krzyczą bez ładu i składu o tym, jak to są atakowani za ich "patriotyczne" podejście i "ciemny lud" to kupuje, ale chyba nawet łykanie badziewia jak pelikany ma pewne granice? Może jestem niepoprawnym optymistą, ale wierzę, że nawet najgłupszego człowieka stać czasem na moment refleksji i dostrzeżenie, że jest okłamywany i wykorzystywany (nie zapominajmy, że poza wydojeniem Skarbu Państwa na wiele milionów, pan Sakiewicz doi też swoich widzów na "donejty").