Robert Lewandowski z ponad milionem fanów na Facebooku. 600 tys. nowych przez 10 dni

Popularność oficjalnego fanpage’a Roberta Lewandowskiego na Facebooku zaczęła szybko rosnąć pod koniec kwietnia, kiedy piłkarz strzelił cztery gole Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. W ciągu kilku dni po tym meczu do profilu dołączyło ok. 100 tys. użytkowników, pojawiło się też mnóstwo ich komentarzy i wpisów (przeczytaj o tym więcej). Ponadto internauci świętowali osiągnięcie Lewandowskiego, zamieszczając zabawne memy (obejrzyj je).

W efekcie fanpage Roberta Lewandowskiego zbliżył się pod względem liczby fanów do profilu skoczka narciarskiego Piotra Żyły, który po dużych wzrostach w marcu i kwietniu był najpopularniejszym polskim sportowcem na Facebooku (więcej na ten temat).

Na profilu Lewandowskiego fan numer 500 tys. pojawił się 20 maja, za co zawodnik podziękował, zamieszczając specjalne zdjęcie.

Od 20 maja popularność fanpage’a piłkarza zaczęła rosnąć w zawrotnym tempie. 30 maja miał już 1,14 mln użytkowników. Tym samym Robert Lewandowski został drugim Polakiem - po Kubie Wojewódzkim - którego profil przekroczył milion fanów. Przy czym Wojewódzki pod koniec stycznia br. skasował swój ponadmilionowy fanpage, a na założonym niedługo później nowym profilu ma obecnie ok. 275 tys. użytkowników.

Skąd ten skokowy wzrost popularności fanpage’a Lewandowskiego? Częściowo wynika z ogromnego zainteresowania finałem Ligi Mistrzów, rozegranym w sobotę 25 maja (tylko w polskiej telewizji mecz oglądało 7,5 mln widzów - więcej na ten temat).

Ponadto w ostatnich dniach zaczęła się kampania reklamowa nowego modelu butów piłkarskich firmy Nike, sponsorującej Roberta Lewandowskiego. Polski zawodnik jest jedną z twarzy akcji, u boku m.in. Wayne’a Rooneya i Neymara. W ramach działań zdjęcia piłkarzy odbierających i testujących nowe buty zamieszczono na globalnym fanpage’u Nike Football, mającym ponad 16 mln użytkowników. Niektóre fotografie opatrzono linkami prowadzącymi do profili zawodników (patrz poniżej). Podobne materiały znalazły się w serwisie Nike.com, a kampania obejmuje też reklamy na Facebooku. Ponadto w dniu finału Ligi Mistrzów na profilu Nike Football zamieszczono grafikę dopingującą Roberta Lewandowskiego.