Inflacja może zahamować inwestycje operatorów. Jak pomóc branży?
Wysoka inflacja to nie tylko problem dla konsumentów, ale też dla przedsiębiorców. Wzrost cen uderza m.in. w operatorów telekomunikacyjnych, co może zahamować dalsze inwestycje w budowę sieci. Polska Izba Komunikacji Elektronicznej chce skonsultować z regulatorami pomysły na rozwiązanie tego problemu. Prezes UKE Jacek Oko proponuje np. wprowadzenie korytarzy cenowych.
Z raportu przygotowanego dla fundacji PIKSEL przez firmę Arthur D. Little wynika, że aż 80 proc. operatorów wskazuje na pogorszenie się sytuacji finansowej. Większość operatorów odnotowała znaczny wzrost kluczowych kategorii kosztów m.in. cen energii (96 proc. wskazań) oraz kosztów pracy (91 proc. wskazań).
Wysoka inflacja była przedmiotem debaty przedstawicieli operatorów na konferencji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej w Sopocie. Jacek Kunicki, członek zarządu Orange Polska, mówił o ogromnej presji wynikającej ze wzrosty kosztów energii elektrycznej, której operatorzy telekomunikacyjni są sporymi konsumentami. Przez wzrost płacy minimalnej w górę idą też koszty pracy.
- Rośnie nie tylko baza kosztowa, ale rosną też oczekiwania dotyczące tego jaki zwrot podmiot powinien wygenerować. Wynika to z wyższych stóp procentowych - mówił Kunicki, stwierdzając, że dziś o kredyt jest trudniej.
- Rośnie też cena sprzętu, tego który wisi na naszych masztach, ale też sprzedawanego klientom. To my kredytujemy cenę komórki. Są one coraz droższe, kilka tys. zł kosztuje jedna - dodał Cezary Albrecht, członek zarządu T-Mobile Polska.
- Wszystkie zyski, które generujemy, są konsumowane przez wyżej wspomniane koszty. Równocześnie inwestujemy dynamicznie, rocznie powstaje tysiąc stacji bazowych. 2 mln gospodarstw domowych w zasięgu światłowodu w najbliższych latach - mówiła Małgorzata Zakrzewska, dyrektor wykonawczy w P4 (sieć Play). Operatorzy obawiają się jednak, że rosnące koszty zahamują dalsze inwestycje w infrastrukturę.
- Wysoka inflacja negatywnie wpływa na sytuację firm, których usługi mają strategiczne znaczenia dla gospodarki. Dlatego tak ważne jest zapewnienie ich ciągłości i wysokiej jakości, co wiąże się z inwestycjami operatorów. Chcielibyśmy rozmawiać o takich działaniach, które pozwolą sektorowi telekomunikacyjnemu chronić klientów i dalej inwestować w infrastrukturę oraz najwyższej jakości usługi – mówi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Pstrong, dyrektor zarządzający PIKE.
PIKE chce rozmowy z regulatorami rynku
Organizacja ma własne pomysły, jak rozwiązać problem wysokiej inflacji. Na razie ich nie ujawnia. - Rozwiązania będą przedmiotem rozmów z regulatorami rynku, które to rozmowy chcielibyśmy jak najszybciej rozpocząć - mówi Pstrong.
Witold Tomaszewski, rzecznik prasowy UKE, informuje, że z inicjatywy prezesa UKE powstaje zespół, na który zostali zaproszeni nie tylko operatorzy telekomunikacyjni (zarówno hurtowi, jak i detaliczni, a także zintegrowani pionowo) czy izby branżowe (PIKE, PIIT, KIGEiT itp.), ale i przedstawiciele prezesa URE oraz prezesa UOKiK.
Jacek Oko, prezes UKE, podczas debaty na PIKE, mówił o tym, że rozwiązaniem, które może pomóc w walce z inflacją jest wprowadzenie korytarzy cenowych,
Ma to związek z tym, że szef UKE zatwierdza cenniki hurtowe sieci światłowodowych wybudowanych ze wsparciem środków publicznych. Gdyby operatorzy telekomunikacyjni, przy zachowaniu tajemnicy przedsiębiorstwa, byliby skłonni podzielić się z prezesem UKE danymi dotyczącymi faktycznej struktury kosztów swojego działania, to mógłby on wypracować model przedziału, czyli korytarzy zmian cen przewidzianych w umowie.
- Dane te pozwolą przypisywać odpowiednie wagi do poszczególnych pozycji przy analizie ich wzrostów bądź spadków - mówi rzecznik UKE.
Zwraca ono jednak uwagę, że zespól złożony z przedstawicieli regulatorów operatów to jedynie ciało doradcze bez umocowania w prawie. - Z pewnością, jeżeli obrady będą owocne a prace merytoryczne, należy oczekiwać, że prezes UKE będzie przychylnie patrzył na te rekomendacje przy zmianach cenników przedkładanych do akceptacji – ocenia Tomaszewski.
Współdzielenie sieci receptą na rosnące koszty
Innym pomysłem na zmniejszenie presji kosztowej może być współdzielenie sieci przez operatorów telekomunikacyjnych. Podczas debaty PIKE mówił o tym Leszek Lis, prezes Cellnexu. Stwierdził on, że grupie Cellnex najbardziej zaawansowana pod tum względem jest Hiszpania, gdzie współczynnik współdzielenia wynosi 1,94, średnio w wszystkich krajach to 1,34, w Polsce to obecnie 1,13-14. - To wynika też z tego jak długo operuje Cellnex w Polsce, Sądzę, że w najbliższych 3-4 latach dociągniemy do średniej – mówił Lis.
Witold Tomaszewski informuje, że dodatkowo planowane jest prowadzenie rozmów na temat możliwości zmian cenników usług detalicznych, co podnoszą z kolei operatorzy obsługujący klientów indywidualnych. Nie mogą oni podnieść klientom cen w trakcie kontraktu promocyjnego, a ich koszty rosną. Postulują oni uelastycznienie umów.
. - W tych sprawach kompetencje ma jednak przede wszystkim prezes UOKiK, ale merytoryczne prace powinny nas przybliżyć do lepszego zrozumienia problemu - mówi rzecznik UKE.
Niektóre sieci kablowe wprowadzają umów klauzule inflacyjne. Tak zrobiła np. Grupa Vectra, która wprowadziła zapis o tym, że może podnieść opłaty w trakcie okresie umownego o tyle, o ile w ub.r. wyniosła inflacja konsumencka. Operator skorzystał z tych zapisów w połowie stycznia, zaraz po tym jak GUS poinformował, że w ub.r. ceny poszły w górę średnio o 14,4 proc. Część klientów, niezadowolonych z podwyżki, zgłosiła się do UOKiK, który prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.
Dołącz do dyskusji: Inflacja może zahamować inwestycje operatorów. Jak pomóc branży?