SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sąd Najwyższy uznał Chomikuj.pl za bezpośredniego naruszyciela praw autorskich filmowców

Sąd Najwyższy sporządził uzasadnienie wyroku w sprawie pozwu Stowarzyszenia Filmowców Polskich przeciwko Chomikuj.pl. Sąd orzekł, że platformy udostępniające nielegalne treści swoich użytkowników będą pociągane do odpowiedzialności za współsprawstwo bezpośrednie. - Wyrok jest precedensowy, kończy trwający ponad 10 lat spór SFP z właścicielem serwisu Chomikuj.pl, który kilka razy zmieniał jurysdykcję żeby tylko uciec od odpowiedzialności - komentuje Dominik Skoczek, dyrektor w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.

Dołącz do dyskusji: Sąd Najwyższy uznał Chomikuj.pl za bezpośredniego naruszyciela praw autorskich filmowców

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
oh
Oby Filmana nie ruszyli
0 0
odpowiedź
User
Rew
Zbliża się rewolucja i niestety moi tikokowcy w obcisłych spodenkach, trzeba będzie wyjść na ulice. Bądźcie na to gotowi.
0 0
odpowiedź
User
Ktoś
Komu potrzebne takie serwisy skoro za grosze miesięcznie można mieć dostęp do takich serwisów jak HBOMax czy Spotify. Ebooki też za śmieszne pieniądze można legalnie kupić.

Ebooki za śmieszne pieniądze? Które? Ten chłam zapychający półki internetowe i stacjonarne, który nadaje się do palenia w piecu albo na przemiał? Wyjmij głowę z sempiterny i zobacz ktosiu, w jakich cenach są elektroniczne wersje z gatunków takich jak historia, lit. faktu, lit. piękna z wyższej półki. To, że tłuszcza wciąga jakieś badziewne kryminały i poradniki niczym makaron, nie oznacza, że każdy musi ten szajs czytać.


Nie umiesz po prostu korzystać z treści i wypisujesz głupoty. Za kilka złotych miesięcznie ma się nielimitowany dostęp do wszystkich książek. Są też na różnych portalach takie udogodnienia, jak darmowe kody. O darmowym wypożyczeniu z bibliotek nie wspominając (fizycznie i elektronicznie), za co autorzy dostają pieniądze.
0 0
odpowiedź