Cztery pisma odmówiły publikacji tekstu Cezarego Łazarewicza o Tomaszu Lisie. „Byłoby łatwiej gdyby dotyczył kogoś innego”
Dziennikarz Andrzej Bober opublikował na blogu artykuł Cezarego Łazarewicza na temat szczegółów umowy firmy Tomasza Lisa z Telewizją Polską na produkcję publicystycznego talk-show w TVP2. Publikacji tekstu odmówiły cztery tytuły prasowe, którym autor go zaproponował. - Łatwiej byłoby gdyby tekst dotyczył kogoś innego - wyjaśnia Łazarewicz portalowi Wirtualnemedia.pl.
Dołącz do dyskusji: Cztery pisma odmówiły publikacji tekstu Cezarego Łazarewicza o Tomaszu Lisie. „Byłoby łatwiej gdyby dotyczył kogoś innego”
Jedno to, że podajesz zawyżoną kwotę przychodów z reklam TVP jaką miał zapewniać Lis.. Poważniejszy błąd to nieprawdziwe zakładanie, że poziom przychodów z reklam przy innych programach wcześniej emitowanych w tym paśmie TVP2 był zero zł i uznawanie, że wszystko, co wpływało z reklam o tej porze to zasługa Lisa. Nigdzie tak nie ma i nikt rozsądny i uczciwy tak nie liczy.
Przychody konkretnego programu odnosi się w stosunku do tego, co generowały inne w tym paśmie. Kwota przyrostu to dorobek programu. Od niej odejmujemy koszty TVP i mamy zyski/straty jakie dana produkcja generowała. Inne wyliczenia są niewiarygodne.
To się chyba hipokryzja nazywa.