Wirtualna Polska szykuje kolejne przejęcia. Sprzedaje coraz więcej reklam u innych

W czwartym kwartale ub.r. Wirtualna Polska Holding w obszarze reklam i subskrypcji zanotowała spadek przychodów o 1,2 proc. do 211,23 mln zł i skorygowanego zysku EBITDA o 2,4 proc. do 89,86 mln zł. W sprawozdaniu Wirtualnej Polski zaznaczono, że spadek marży tego segmentu „wynika w części ze strategicznej zmiany miksu obszarów segmentu - sprzedaż produktów subskrypcyjnych oraz reklam na powierzchniach zewnętrznych (WPartner) charakteryzuje się niższą bazową rentownością w porównaniu do sprzedaży reklam”.

- Minione 12 miesięcy, mimo że sprzedawaliśmy reklamy o 20 proc. drożej, to z powodu 18-proc. spadku oglądalności względem rekordów z 2022, kończymy na niewielkim wzroście (+1 proc. przychodów) (chodzi o wzrost w całym ub.r. - przyp.). Szkoda, bo gdyby nie zabrakło nam powierzchni, to byłby to dobry rok dla naszej reklamowej działalności - przyznał w liście do akcjonariuszy Jacek Świderski, prezes i jeden z głównych akcjonariuszy Wirtualnej Polski Holding.

- 2023 rok, mimo że w skali całej grupy bardzo przyzwoity, w naszej działalności reklamowej uważamy za rok stracony, którego nam szkoda, bo gdyby nie brakło nam powierzchni reklamowej, mieliśmy klientów chętnych do lokowania inwestycji reklamowych w naszej firmie. Albo gdyby nam się udało ponieść ceny o więcej niż 20 proc., to wtedy mimo mniejszego wolumenu odsłon również notowalibyśmy dużo większe wzrosty. Ale właśnie m.in. z powodu spowolnienia gospodarczego, klienci nie byli chętni płacić istotnie więcej - opisał Świderski na wtorkowej konferencji prasowej.

Podkreślił, że „priorytetem jest zapewnienie, żeby taki scenariusz nie miał miejsca już nigdy więcej, przynajmniej w tak dużej skali”.

WPartner coraz bardziej zagraniczny

Wirtualna Polska chce uniezależnić się od wahań ruchu we własnych serwisach, rozwijając narzędzia marketingowe dla swoich klientów i innych wydawców. Pod koniec ub.r. liczba odsłon reklamowych w ramach usługi WPartner za granicą wyprzedziła wyniki własnych serwisów Wirtualnej Polski. Obecnie jest trzy-cztery razy wyższa niż jesienią ub.r. Ponad połowa zagranicznego ruchu w ramach usługi jest generowana w Rumunii i na Słowacji, a reszta m.in. w Czechach, Bułgarii, Wielkiej Brytanii i na Łotwie.

W kraju WPartner obsługuje u zewnętrznych wydawców (współpracuje m.in. z Grupą OLX, Gremi Media i Polska Press) już ponad cztery razy więcej odsłon niż generują serwisy WP.

- Tej obcej powierzchni reklamowej - zarówno zagranicznej, jak i polskiej - potrzebujemy naprawdę w dużych ilościach, po to żeby dowozić istotne poziomy EBITDA. Bo oczywiście na powierzchniach zewnętrznych zarabiamy dużo, dużo mniej niż na własnych - stwierdził Jacek Świderski.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Wirtualna Polska rozwija też narzędzia WPads (korzysta z niego już 1,5 tys. klientów) oraz WP Sales Booster (jego udział w sprzedaży brutto u 40 największych klientów poszedł w górę z 0,26 proc. w czwartym kwartale 2022 roku do 1,2 proc. w pierwszym kwartale br.). Firma zaznaczyła w sprawozdaniu, że w br. jak dotąd „obserwuje stopniową poprawę w dynamice przychodów reklamowych w porównaniu do 2023 r.”

Wydawcy nie niepokoi, że od początku br. ruch w jego serwisach mediowych był o 6 proc. niższy niż przed rokiem. - To taki poziom spadków, z którym spokojnie jesteśmy w stanie sobie poradzić poprzez podnoszenie cen i efektywności reklamowej. To spadki związane z bieżącymi wydarzeniami, sezonowością, zupełnie się tym nie przejmujemy - zapewnił Jacek Świderski. - Zainteresowanie Polaków w dużej mierze jest pochodną tego, co się dzieje, kalibru wydarzenia, z którym mamy do czynienia. Niezależnie od tego, na jak wysokim poziomie będzie zrealizowana praca dziennikarska, jeżeli nie dzieją się ważne rzeczy, trudno spodziewać się ogromnych oglądalności - zauważył.

Turystyka motorem wzrostu

Dużo wyższą dynamikę notuje od kilku kwartałów pion turystyczny Wirtualnej Polski Holding, obejmujący platformy do wyjazdów krajowych (kupione kilka lat temu Nocowanie.pl i witryny przejętej jesienią 2022 roku za 83 mln euro węgierskiej Grupy Szalasz) oraz podróży zagranicznych (Wakacje.pl).

W czwartym kwartale ub.r. jego przychody podskoczyły o 53,8 proc. do 94,04 mln zł, a skorygowany zysk EBITDA - z 10,6 do 15,26 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: Spółka turystyczna Wirtualnej Polski z węgierskim nadzorem

W kończącym się pierwszym kwartale br. zarząd Wirtualnej Polski Holding spodziewa się kilkunastoprocentowego wzrostu przychodów, głównie dzięki „wysokim dwucyfrowym wzrostom przychodów w segmencie Turystyka”, a także dodatniej dynamice sprzedaży reklam i subskrypcji.

Wydawca uważa, że także w nadchodzących miesiącach rynek turystyki zagranicznej będzie dalej rósł. - Sprzedaż w formule first minute (przedsprzedaż oferty 2024) rozpoczęła się dobrze, z widocznymi pozytywnymi dynamikami wzrostu r/r, co jest dowodem na silne  zainteresowanie turystów wyjazdami zagranicznymi - stwierdziła firma w sprawozdaniu. Liczy, że Wakacje.pl będą dalej zwiększały swoje udziały w tym rynku, wykorzystując rosnącą popularność zakupów internetowych.

Skorygowany zysk EBITDA Wirtualnej Polski ma wzrosnąć w bieżącym kwartale jednocyfrowo. W całym br. firma spodziewa się wyższej dynamiki przychodów i rentowności niż w obecnym kwartale. - Pierwszy kwartał jest mało waży zarówno w działalności turystycznej, jak i reklamowej - zaznaczył Jacek Świderski. Stwierdził, że utrzymanie w całym roku dynamiki na poziomie z pierwszego kwartału to najgorszy scenariusz. - Jesteśmy bardziej optymistyczni. Zakładamy, że będzie lepiej - dodał.

W raporcie firma przytoczyła dane, na których opiera swój optymizm. O ile w ub.r. PKB w Polsce zyskał realnie jedynie 0,2 proc., a w wielu miesiącach sprzedaż detaliczna rok do roku notowała realne spadki, o tyle w br. Komisja Europejska spodziewa się u nas wzrostu PKB o 2,7 proc., zaś sprzedaż detaliczna w styczniu zwiększyła się realnie o równie 3 proc.

- Poprawa otoczenia makroekonomicznego może mieć pozytywny wpływ na przychody Grupy, zarówno z reklamy, jak i ze sprzedaży produktów i usług przez Internet - zaznaczono.

Będą zakupy w mediach i e-commerce

W drugiej połowie 2022 roku Wirtualna Polska Holding po ponad dwóch latach przerwy na dobre wróciła do przejęć. W połowie ub.r. za 74,6 mln zł przejęła większościowy pakiet akcji Audioteki, pod koniec ub.r. zainwestowała 14 mln zł w mniejszościowy pakiet walorów Legimi, a w styczniu br. przejęła portal Wirtualnemedia.pl.

CZYTAJ TEŻ: Michał Brański nie nadzoruje już mediów Wirtualnej Polski

To nie wyczerpuje jej apetytu. - Cały czas toczą się rozmowy na temat akwizycji. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy w tym roku po jednej spółce mediowej i e-commerce nie kupili - stwierdził Jacek Świderski. - To są tematy na tyle zaawansowane, że wydarzą się w drugiej połowie roku. Ich stopień zaawansowania na to wskazuje - dodał.

Niedawno firma podpisała z konsorcjum banków umowę dotyczącą kredytów w łącznej kwocie do 1,067 mld zł. Zrolowała swoje zadłużenie sprzed czterech lat, a maksymalnie 300 mln zł może przeznaczyć na przejęcia.

Konkretów co do swoich celów akwizycyjnych nie zdradza. - Na pewno pozostaniemy aktywni akwizycyjni w wymiarze mediowym. Ale co dokładnie, w jakich kategoriach - tego nie ujawniamy - powiedział Jacek Świderski. Firma nie chce komentować, czy bierze pod uwagę przejęcie Polska Press. - Nie słyszałem, żeby Polska Press była na sprzedaż - zauważył Świderski.

Pod koniec lutego br. Orlen, że otrzymał dwie wstępne oferty podmiotów zainteresowanych kupnem Polska Press, ale nie są to oferty wiążące. - Trochę za wcześnie mówić, co zrobimy z Polska Press. Prowadzimy analizy wielowymiarowe w sensie ekonomiki i opłacalności biznesu. Po tym czasie będziemy mogli się wypowiedzieć, jakie podejmiemy kroki - stwierdził Witold Literacki, p.o. prezesa Orlenu. Według nieoficjalnych ustaleń jedną z tym ofert złożyła Grupa ZPR Media, wydająca m.in. “Super Express”.

W połowie stycznia br. Wirtualna Polska Holding kupiła za 19,92 mln zł spółkę zarządzającą portalem Wirtualnemedia.pl. W swoim bilansie określiła jej wartość na 13,51 mln zł, z czego 6,71 mln zł przypada na relacje z klientami, 1 mln zł na znaki towarowe, a 6,41 mln zł na aktywa netto możliwe do zidentyfikowania. Spółka miała 640 tys. zł należności, 531 tys. zł zobowiązań oraz 1,46 mln zł podatku odroczonego.

60 mln zł na dywidendę

W całym ub.r. Wirtualna Polska Holding osiągnęła łącznie wzrost przychodów o jedną trzecią do 1,44 mld zł, skorygowanego zysku EBITDA z 371,35 do 438,97 mln zł i zysku operacyjnego z 239,59 do 281,19 mln zł. Natomiast wskutek pogłębienia się straty z działalności finansowej z 8,17 do 62,47 mln zł (koszty odsetek i prowizji poszły w górę z 29,02 do 63,37 mln zł) zysk netto zmalał ze 178,32 do 163,95 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: 12 mld zł na reklamy. Internet urósł trzy razy mocniej od telewizji

Zarząd firmy proponuje, żeby za ub.r. wypłaciła maksymalnie 60 mln zł dywidendy, po 2 zł na akcję. Na tę kwotę ma złożyć się 42,79 mln zł jednostkowego zysku netto z ub.r. oraz 17,21 mln zł z wcześniejszych zysków zatrzymanych w spółce. Dzień ustalenia praw do dywidendy wyznaczono na 22 lipca br., a dzień jej wypłaty - cztery dni później. Propozycję zarządu pozytywnie oceniła rada nadzorcza.

Przy kursie 119 zł z zamknięcia wtorkowej sesji daje to stopę dywidendy w wysokości 1,7 proc. - Wirtualna Polska w najbliższej dekadzie, mam nadzieję, nie będzie spółką, którą można by nazwać dywidendową. Mamy tyle wzrostu przed sobą, że skupiamy się na nim, a nie na odcinaniu kuponów od pozycji rynkowej, którą do tej pory osiągnęliśmy - skomentował Jacek Świderski.

Zaznaczył, że wysokości dywidend w najbliższych latach będzie zależeć od wielkości realizowanych przejęć. Na koniec ub.r. zadłużenie netto firmy wynosiło 541,8 mln zł (wobec 545,5 mln zł kwartał wcześniej), a jego stosunek do skorygowanego zysku EBITD z minionych 12 miesięcy - 1,2x

We wtorek akcje Wirtualnej Polski Holding zdrożały o 2,6 proc. Od początku stycznia br. kurs zyskał 22 proc., natomiast dalej sporo brakuje mu do szczytu z jesieni 2021 roku, gdy na krótko przekroczył 150 zł.