SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Majewski jak Doda i Kondrat - 3,3 mln zł od PKO BP

Szymon Majewski za reklamowanie PKO Banku Polskiego może otrzymać nawet 3,3 mln zł. Zdaniem ekspertów takie wynagrodzenie jest dostępne dla niewielu polskich celebrytów.

O tym, że Szymon Majewski za 2-letni kontrakt reklamowy z PKO BP może otrzymać 3,32 mln zł, poinformował „Puls Biznesu”. Według doniesień dziennika showman początkowo miał otrzymać 1,7 mln zł, ale na wniosek kierującego w banku działem marketingu Tomasza Marszałła honorarium zostało prawie podwojone. Ani Marszał, ani biuro prasowe PKO BP nie chcą komentować tych informacji.

Przypomnijmy, że kampania PKO BP z udziałem Majewskiego rozpoczęła się 14 marca etapem teaserowym (więcej na ten temat). Natomiast od początku bieżącego tygodnia emitowana jest reklama podkreślająca brak opłat przy korzystaniu z konta osobistego (zobacz ten spot).

Gaża Majewskiego za reklamowanie PKO BO jest rozłożona na transze i częściowo uzależniona od efektów kampanii z jego udziałem. Połowa tego wynagrodzenia została zarezerwowana w budżecie marketingowym banku na przyszły rok.

Roman Jędrkowiak, właściciel firmy doradczej CMO of the Year wcześniej jako dyrektor marketingu ING Banku Śląskiego przygotowywał wyceny udziału celebrytów w kampaniach reklamowych. – Osobiście nie zapłaciłbym Szymonowi Majewskiemu ponad 3 mln zł za 2-letni kontrakt, ale komentując ten ruch marketingowy PKO BP chcę zwrócić uwagę, że Majewski to jeden z 5-6 polskich celebrytów, którzy mogą oczekiwać od marketerów honorariów na takim poziomie – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl. – Zauważmy, że Majewski wcześniej nie występował w reklamach, a po tak długiej współpracy z PKO BP pewnie nieprędko weźmie udział w kolejnych. Ponadto jest największą obok Kuby Wojewódzkiego gwiazdą TVN, którą można zaangażować do reklamy, w dodatku pozytywnie odbieraną przez większość widzów – dodaje.

Roman Jędrkowiak podkreśla też, że ponad 3 mln wynagrodzenia Szymona Majewskiego to kwota brutto, którą należałoby zestawić ze wszystkimi wydatkami reklamowymi, jakie PKO BP planuje na najbliższe 2 lata. – Znacznie ciekawsze jest to, jak państwowemu bankowi z dużymi tradycjami uda się pogodzić swój wizerunek z image’em niesfornego showmana, jaki ma Szymon Majewski – mówi Jędrkowiak.

 

Wysokość honorarium Majewskiego nie dziwi Roberta Niczewskiego, partnera zarządzającego agencji Liberty Group i współautora książki „Celebryci w ataku”. – Doda, Robert Kubica, Marek Kondrat – Niczewski szybko wymienia inne polskie gwiazdy, które za roczny kontrakt reklamowy otrzymały ponad 1 mln zł. Podkreśla przy tym, że kontrakt Majewskiego z PKO BP, podobnie jak w przypadku Kondrata i ING, może obejmować nie tylko występowanie w reklamach, lecz również prowadzenie różnego rodzaju uroczystości i imprez firmowych. – W takiej sytuacji celebryta staje się nie tyle twarzą, co współpracownikiem określonej firmy – zaznacza.

Zdaniem Roberta Niczewskiego zaangażowanie celebryty to najszybszy sposób dla marketera na osiągnięcie konkretnych celów komunikacyjnych. Przy takiej współpracy cechy wizerunku znanej osoby są przenoszone na postrzeganie reklamowanej przez nią firmy. – W przypadku PKO BP chodzi oczywiście o zainteresowanie ofertą młodszej grupy klientów, stąd udział Szymona Majewskiego – opisuje Niczewski. – I proszę zauważyć, że dopiero co rozpoczęła się kampania, a już jest o niej głośno w mediach, dzięki czemu następuje wzrost rozpoznawalności marki PKO BP – dodaje.

Kampania z udziałem Majewskiego jest prowadzona we wszystkich mediach. Na zlecenie PKO BP przygotowały ją firmy DDB (kreacja), Cut Cut (produkcja), OS3 multimedia (działania w internecie) i Universal McCann (zakup mediów).

Dołącz do dyskusji: Majewski jak Doda i Kondrat - 3,3 mln zł od PKO BP

205 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
okopan
PKO BP strzela sobie w stope!!! Niecj jeszcze dołożą Powiatowego i bedzie komplet vpółdebili w służbie PKO...
Żałosne!!!
odpowiedź
User
dfgsgs
Żenada. Rezygnuję z tego "banku". Debilne reklamy, debilny bank.
odpowiedź
User
Normalny człowiek
To co dzieje się w sprawie rozdawnictwa pieniędzy za udział tych pseudo gwiazd jest chore. Swoją głupotą Majewski odstręcza od banku. Jak człowiek zachowujący się jak nienormalny ma zachęcić aby przynieśc pieniądze do banku.
odpowiedź