Uczestnik „Jednego z dziesięciu” oświadczył się za pośrednictwem programu (wideo)
W wyemitowanym w piątek w TVP1 odcinku teleturnieju „Jeden z dziesięciu” doszło do nietypowej sytuacji: jeden z uczestników, mówiąc krótko o sobie, oświadczył się swojej dziewczynie.
Na początku każdego odcinka „Jednego z dziesięciu” uczestnicy mówią kilka zdań o sobie. W odcinku pokazanym w zeszły piątek Kamil Jaworski z Olsztyna przedstawił się krótko, po czym dodał: „Ale najbardziej interesuje mnie moja dziewczyna Ola, którą bardzo kocham i chciałbym ją teraz poprosić o rękę”.
Jaworski wygrał ten odcinek teleturnieju.
Zaraz po emisji odcinka na fanpage’u „Jednego z dziesięciu” internauci komentowali nietypowe oświadczyny oraz zastanawiali się, czy zostały przyjęte. - Kamil facebooka nie posiada. oświadczyny zdecydowanie przyjęte - napisała Ola Czechowska z Olsztyna.
„Jeden z dziesięciu” podobnie jak większość teleturniejów nie jest emitowany na żywo, tylko nagrywany wcześniej. Uczestnicy są informowani, kiedy zostanie pokazany odcinek z ich udziałem.
Niektórzy uczestnicy „Jednego z dziesięciu” na początku programu starają się przedstawić siebie niestandardowo, zwłaszcza mówiąc o zainteresowaniach.
„Jeden z dziesięciu” jest emitowany od 1994 roku. Od początku jego istnienia gospodarzem jest dziennikarz radiowy Tadeusz Sznuk.
Z początkiem ub.r. teleturniej został przeniesiony z TVP2 do TVP1, jest pokazywany w dni powszednie o godz. 18.55. Według danych Nielsen Audience Measurement od września ub.r. do połowy lutego br. oglądało go średnio 1,95 mln osób, co przełożyło się na 14,24 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród widzów w wieku 4+.
Dołącz do dyskusji: Uczestnik „Jednego z dziesięciu” oświadczył się za pośrednictwem programu (wideo)
A tak wgl to zauważyłem, że od kilku lat w tym programie producenci nie prowadzą chyba selekcji uczestników... a oni takie rzeczy wygadują, taką siarę robią (to nie Bilionerzy czy Krąg obfitości, że można mówić co się chce), że spada nieco jego jakość! :( "Najlepsze" przykłady to najgorsze zainteresowania (słaby film, słaba książka) czy "słodki jak cukierek, Michał Świderek"! ://