eDonkey bardziej popularny od Kazaa
Europejscy użytkownicy sieci peer-to-peer coraz częściej porzucają tradycyjnie popularne aplikacje, takie jak Kazaa, na korzyść programu eDonkey
Raport opublikowany przez firmę Sandvine, produkującą sprzęt sieciowy, pokazuje jak różnią się preferencje użytkowników P2P w Europie i Ameryce Północnej. O ile w USA wciąż dominują aplikacje oparte na systemie FastTrack, takie jak Kazaa czy Grokster, w Europie rynek ewoluował. „Wschodzącą gwiazdą” jest aplikacja eDonkey. W Niemczech 52% udostępnianych plików jest transferowanych z użyciem „osiołka”, podczas gdy aplikacje oparte na FastTrack stanowią 44%. 3,6% udziałów przypada na WinMX, a 0,4% na Gnutellę. W Wielkiej Brytanii 59% plików jest udostępnianych przez FastTrack, ale eDonkey i WinMX również odgrywają istotną rolę. Na każdą z tych aplikacji przypada 20% ruchu. eDonkey jest też niezwykle popularny w Izraelu, gdzie kontroluje 52% rynku aplikacji P2P.
Choć sieci P2P liczą sobie zaledwie kilka lat, w ich obrębie zachodzą szybkie zmiany. Przykładem tego procesu może być do niedawna niezwykle popularna Gnutella, która dziś wydaje się być skazana na ”wymarcie”. Cały cykl od pojawienia się aplikacji do jej odejścia w niebyt trwał niespełna 3 lata. Robiący szybką karierę eDonkey to produkt nowojorskiego programisty Jeda McCaleba. Użytkownicy chwalą go za efektywne wyszukiwanie, będące efektem przypisanych plikom identyfikatorów i wsparcia serwerów indeksujących. Co ważniejsze, pliki są dzielone na mniejsze części, a więc osoba która np. ściąga z Internetu film nie musi zakończyć tego procesu, aby samemu zacząć udostępniać dany tytuł. Przepływ informacji jest więc bardziej efektywny. Oczywiście taki rozwój technologii wymiany danych nie cieszy wszystkich. Dla właścicieli praw autorskich nowe aplikacje P2P są po prostu jeszcze doskonalszymi narzędziami prowadzenia kradzieży.
Dołącz do dyskusji: eDonkey bardziej popularny od Kazaa