SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dorota Gawryluk zapewnia, że nie rozmawia z partiami o kandydowaniu

Dziennikarka Polsatu Dorota Gawryluk stwierdziła, że nie prowadzi rozmów z żadną partią polityczną na temat kandydowania na jakiekolwiek stanowiska. Nie zaprzeczyła przy tym, że w ogóle wyklucza start w wyborach prezydenckich.

Dorota Gawryluk, fot. Zuza Krajewska / materiały prasowe Fundacji PolsatDorota Gawryluk, fot. Zuza Krajewska / materiały prasowe Fundacji Polsat

Na swoim profilu na Instagramie Dorota Gawryluk odniosła się do wyników sondażu opublikowanych kilka dni temu w „Rzeczpospolitej”. Dziennikarka Polsatu znalazła się tam wśród osób, które Polacy widzą po stronie prawicowej jako możliwych kandydatów w przyszłorocznych wyborach na prezydenta Polski.

- W związku z wynikami sondaży politycznych, prowadzonych na zlecenie różnych środowisk, jednoznacznie wyjaśniam, że nie uczestniczę w rozmowach z żadną partią polityczną na temat kandydowania na jakiekolwiek stanowiska - stwierdziła Dorota Gawryluk.

- Proszę o zaprzestanie spekulacji na ten temat i zapraszam do oglądania „Lepszej Polski” - podkreśliła.

W sondażu prezydenckim Dorota Gawryluk przed Szydło i Sikorskim

30,4 respondentów w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" oceniło, że Rafał Trzaskowski powinien być kandydatem całej koalicji 15 października 2025 r. w wyborach prezydenckich. Stawiają na niego wyborcy KO (85 proc.), Trzeciej Drogi (44 proc.), Lewicy (66 proc.).

"Czy jednak Trzaskowski może czuć się niezagrożony?" – pada pytanie w "Rzeczpospolitej". Dziennik wskazuje, jako konkurenta z obozu rządzącego, Szymona Hołownię, którego poparcie też jest duże - 17,4 proc. 9,9 proc. wskazało Donalda Tuska, 9 proc. Agnieszkę Dziemanowicz-Bąsk, a 3 proc. Radosława Sikorskiego

CZYTAJ TEŻ: Wątpliwości ws. Doroty Gawryluk. Ekspert: To dla mediów zła sytuacja

Po prawej stronie sceny politycznej, jako głównego kandydata w najbliższych wyborach prezydenckich, w oparciu o wyniki sondażu IBRiS, "Rzeczpospolita" wskazuje Mateusza Morawieckiego. Otrzymał on poparcie 17 proc. respondentów. Na drugim miejscu jest Jacek Siewiera (10,4 proc.), szef BBN. Wysoką pozycję w sondażu (10,1 proc.) osiągnęła dziennikarka Polsatu Dorota Gawryluk, choć nie potwierdziła, że chciałby kandydować.

"Polacy marzą o kimś nowym, szczególnie po stronie prawicy" – powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Dudek. "Czarny koń wyborów prezydenckich może namieszać" – dodał.

Badanie przeprowadził IBRiS 7 i 8 czerwca r. na ogólnopolskiej próbie 1071 respondentów.

Dorota Gawryluk nie zarządza już newsami w Polsacie

Z początkiem grudnia ub.r. Dorota Gawryluk przestała być w Telewizji Polsat dyrektorem pionu informacji i publicystyki (pełniła tę funkcję od 2018 roku), zastąpił ją Piotr Witwicki. Gawryluk objęła nowo utworzoną funkcję dyrektora zarządzającego pionu kanałów tematycznych w Grupie Polsat Plus i Telewizji Polsat.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Polsat uzasadniał, że ta zmiana ma na celu „dostosowanie struktury Grupy do szybko zmieniającego się rynku mediów elektronicznych, w tym w szczególności telewizji i treści wideo”. W połowie stycznia Dorota Gawryluk została wiceprezesem Fundacji Polsat.

Z Telewizją Polsat Dorota Gawryluk jest związana od 1994 roku. Była reporterką newsową, wydawcą i producentem oraz przez lata główną prowadzącą „Wydarzenia”. W 2016 roku została szefową „Wydarzeń”, odpowiadała też za całą publicystykę Telewizji Polsat. 

Gawryluk prowadziła również wiele programów publicystycznych takich jak „Graffiti”, „Forum”, „Gość Wydarzeń”, „Prezydenci i Premierzy” oraz „Dorota Gawryluk Zaprasza".

W połowie marca br. Dorota Gawryluk objęła funkcję prezeski Stowarzyszenia Program Czysta Polska w połowie marca br., a pod koniec kwietnia zmieniono nazwę organizacji na Stowarzyszenie Lepsza Polska, które odpowiada nazwie programu publicystycznego Doroty Gawryluk mającego swoją premierę w marcu. Akcja promocyjna przed startem formatu wywołała spore poruszenie, ponieważ stylistyka billboardów z Gawryluk była podobna jak plakatów z politykami kandydującymi w wyborach. Od teraz zaś nazwa Lepsza Polska będzie kojarzyć się nie tylko z programem Polsatu, ale też stowarzyszenia z Gawryluk na jego czele.

Średnia widownia trzech pierwszych odcinków programu Doroty Gawryluk „Lepsza Polska” wyniosła 748 tys. osób w samym Polsacie, 259 tys. osób w Polsat News i 151 tys. na kanale Wydarzenia 24 (dane Nielsen Audience Measurement).

Dołącz do dyskusji: Dorota Gawryluk zapewnia, że nie rozmawia z partiami o kandydowaniu

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
wiesz, że
nikogo to nie interesuje.
odpowiedź
User
Robert
Nie Dorotka, ale Zygmunt. Chcę dotrzeć to 2-3% w jej turze? XD
odpowiedź
User
Hrumak
Kłamanie i udawanie tą babą co oni chcą???
odpowiedź