Powstały już scenariusze do odcinków drugiego sezonu „Belle Epoque”, ale TVN nie skierował ich do produkcji i jeszcze nie zamówił kontynuacji. Prace scenariuszowe są kontynuowane - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - W pierwszym sezonie scenariusz nie do końca sprostał. Nie pożegnałem się jeszcze z tym projektem - tłumaczy nam Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN.

W wiosennej ramówce stacja TVN zmieniła dzień emisji trzeciego sezonu reality-show „Agent - Gwiazdy”, które teraz będzie można oglądać w środy, począwszy od 21 lutego br. Bez zmian pozostanie emisja serialu „Diagnoza”, za to wiosną nie będzie nowych odcinków „Belle Epoque” - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Drugi sezon serialu historycznego „Belle Epoque” będzie miał trochę inną obsadę i ma być mroczniejszy niż pierwsza seria - zapowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN. Wyjaśnia też, że stacja nie zdecydowała się emitować serialu „Belfer”, ponieważ „jest za gęsty, dramatycznie umoczony w życiu”.

Telewizja TVN zdecydowała się kontynuować serial „Belle Epoque” - Pracujemy nad scenariuszem do drugiej serii - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl. Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN.

Nowy serial TVN „Belle Epoque” oglądało średnio 1,89 mln osób, o 570 tys. widzów więcej niż talent-show „You Can Dance” pokazywany w tym paśmie rok temu. Stacja w czasie emisji kryminalnej produkcji była wiceliderem rynku w 4+ i liderem w 16-49. Wpływy z reklam wyniosły 11,98 mln zł.

Serial kryminalny TVN „Belle Epoque” został nagrodzony przez jury World Media Festival 2017 Srebrnym Globem w kategorii Rozrywka. Produkcję zaprezentowano także podczas kwietniowych targów w Cannes, a TVN dostał zapytania w sprawie nabycia praw do emisji - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Nowy serial TVN „Belle Epoque” po trzech pierwszych odcinkach ogląda średnio 2,33 mln osób, o 870 tys. widzów więcej niż talent-show „You Can Dance” pokazywany w tym paśmie rok temu. Stacja w czasie emisji kryminalnej produkcji jest liderem rynku telewizyjnego.

- Mamy przygotowany model dystrybucji „Belle Epoque”, to są pierwsze próby, żeby nie sprzedawać scenariusza tylko gotowy, zrealizowany w Polsce format - tłumaczy w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN. Ujawnia także, że w następnych sezonach TVN będzie inwestował w kolejne wysokogatunkowe produkcje.

W „Belle Epoque” nie ma prawdziwego odczucia świata w nim przedstawianego. To drogi Teatr Telewizji, z drażniącą muzyką, kompletnie odklejoną od reszty. Ale dzięki serialowi po dłuższej przerwie TVN może stać się trendsetterem na rynku telewizyjnym, a inne stacje będą musiały zainwestować w drogie produkcje historyczne i kostiumowe - oceniają Karolina Korwin-Piotrowska, Andrzej Godlewski i Krzysztof Grabowski.

- Ogromna promocja „Belle Epoque” sprawiła, że oczekiwania wobec tej produkcji TVN były bardzo wysokie. Po pierwszym odcinku nie można stwierdzić, by serial już je spełnił - ocenia Andrzej Godlewski, wykładowca SWPS i były wicedyrektor TVP1.

- Serial „Downton Abbey” dawał widzowi prawdziwe odczucie przedstawianego świata, oferował możliwość wejścia w ten świat. W „Belle Epoque” tego nie ma - mówi Krzysztof Grabowski, producent i członek zarządu spółki Baltmedia.

W związku ze startem serialu „Belle Epoque” w środę 15 lutego br. w oprawie stacji TVN pojawią się elementy graficzne nawiązujące do serialu - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Z "Tabu" i Tomem Hardym Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, porównywał w trakcie krakowskiej premiery serial "Belle Epoque" i grającego w nim główną rolę Pawła Małaszyńskiego.

Serial kryminalny „Belle Epoque” zadebiutuje w TVN już w środę 15 lutego br. - Nie ma do czego porównać tego serialu, bo takiej produkcji jeszcze w Polsce nie było - mówi Edward Miszczak. - Jeśli ten serial się spodoba to być może za nim pójdą kolejne produkcje, opowiadające o historii niekoniecznie w narodowy czy patriotyczny sposób - podkreśla Michał Kwieciński.

Zdaniem aktorki polscy twórcy seriali coraz chętniej czerpią inspirację ze światowych produkcji. Dzięki temu rodzime seriale są coraz lepsze. Gwieździe podoba się, że w Polsce powstają seriale gatunkowe np. kostiumowe, takie jak „Belle Epoque”.

Twórcy nadchodzącego serialu "Belle Epoque" zapowiadają, że takiej produkcji w naszej telewizji jeszcze nie było. Cykl ma imponować rozmachem, czego dowodem opublikowany właśnie filmik zrealizowany podczas prac.

W środę 15 lutego br. TVN rozpocznie emisję serialu kryminalnego „Belle Epoque”, w którym główne role zagrają Paweł Małaszyński i Magdalena Cielecka. W produkcji pojawi się ponad 200 aktorów i epizodystów, 2 tys. statystów oraz pięćdziesięciu kaskaderów. Widzowie zobaczą też tresowane zwierzęta.

Aktorka uważa, że serial „Belle Epoque” ma wszystko, co może podobać się widzom. Jest w nim zbrodnia, miłość, wyraziści bohaterowie oraz piękne stroje. Gwiazda twierdzi, że gra w kostiumie historycznym zawsze sprawia jej ogromną radość. Nastręcza jednak sporo trudności, znacznie ogranicza bowiem swobodę ruchów.

W połowie lutego br. na antenie TVN zadebiutuje nowy serial kryminalny „Belle Epoque” oraz trzecia odsłona „Drugiej szansy” z Małgorzatą Kożuchowską w roli głównej. Ale dyrektor programowy stacji Edward Miszczak już teraz zapowiada kontynuacje obu produkcji.

W środę 15 lutego br. stacja TVN rozpocznie emisję serialu kryminalnego „Belle Epoque” z Pawłem Małaszyńskim i Magdaleną Cielecką w rolach głównych.