Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
- Nie udało się. Nie będę komentował pojawiających się wobec mnie zarzutów, gdyż jest to poniżej mojej godności - tak odwołany w czwartek dyrektor Trójki Kuba Strzyczkowski komentuje podaje przez Polskie Radio przyczyny jego dymisji. - Wkrótce usłyszmy się znowu. Moja głowa jest pełna pomysłów - zapewnia.
Dołącz do dyskusji: Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
Idiota, to ty jesteś, bo najwyraźniej nie rozumiesz pojęcia "Pożyteczny idiota".
Idź opowiadać te PISowskie brednie w Radiu Maryja
Skowron zrobił to przez powrót do korzeni. ale to było 14 lat temu. Teraz potrzeba nowych pomysłów i nowego radia a nie emerytów, którzy uważają że im się miejsce przy sitku należy jak psu micha.