Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
- Nie udało się. Nie będę komentował pojawiających się wobec mnie zarzutów, gdyż jest to poniżej mojej godności - tak odwołany w czwartek dyrektor Trójki Kuba Strzyczkowski komentuje podaje przez Polskie Radio przyczyny jego dymisji. - Wkrótce usłyszmy się znowu. Moja głowa jest pełna pomysłów - zapewnia.
Dołącz do dyskusji: Kuba Strzyczkowski o dymisji z funkcji szefa Trójki: nie udało się, wkrótce usłyszymy się znowu
Zespół średnio sprawnych dziennikarzy o wielkim EGO stworzył klikę wzajemnej adoracji
Każdy redaktor w różowych okularach i z różowym balonikiem powinien stawiać swoje warunki
Jest taka scena w znakomitym filmie "Lot nad kukułczym gniazdem" - gdy jeden z pacjentów po nieudanej próbie uniesienia zbyt ciężkiego elementu w łaźni mówi: "Przynajmniej próbowałem". Kuba próbował. Nie poddał Trójki walkowerem. Bardzo mu za to dziękuję.