SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Dlaczego Radio Wnet zyskuje? „Jesteśmy jak Republika”

Radio Wnet rośnie pod względem słuchalności, na YouTube bije największe stacje radiowe w Polsce i ma ponad 5000 wspierających na Patronite. Jesteśmy beneficjentem zmian w mediach publicznych, podobnie jak Republika na rynku telewizyjnym wskazuje założyciel stacji Krzysztof Skowroński. 
 

Fot. Pawel Wodzynski/East News Fot. Pawel Wodzynski/East News

Jak informowaliśmy, rośnie słuchalność Radia Wnet w Warszawie. Według najnowszych wyników badania Radio Track od września 2024 do lutego 2025 stacja zanotowała 2,9 proc. udziału w rynku. W stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej to wzrost o 1,6 pkt proc. czyli 123 proc. We Wrocławiu w tym okresie nastąpił wzrost z 0,9 proc. do 2,7 proc., a w Krakowie - z 1,2 proc. do 1,7 proc. 

Jeszcze korzystniej dla rozgłośni wyglądało to w stolicy w fali czerwiec - listopad 2004 w porównaniu do fali czerwiec - listopad 2003. Wówczas w nastąpił wzrost z 0,8 proc. do 2,7 proc. 

– Największy wzrost słuchalności stacji notowany jest na okres po ostatnich wyborach parlamentarnych tj. od listopada 2023 roku. To skokowy wzrost słuchalności - wzrost zarówno liczby słuchaczy oraz czasu słuchania. Można tego upatrywać w dużo mniejszej liczbie mediów prawicowych, zatem bez wątpienia Wnet zyskało na zmianach w mediach publicznych - mówi ekspert radiowy Marek Jaszczur z Media Swot. 

Podobnie ocenia to założyciel rozgłośni Krzysztof Skowroński. –  Nic nie dzieje się w abstrakcji od życia politycznego. Jesteśmy beneficjentem zmian w mediach publicznych, podobnie jak Republika na rynku telewizyjnym. Nie ma tego co ukrywać. W grudniu 2023, gdy ruszyły zmiany w TVP i Polskim Radiu, obserwowaliśmy pierwszy skokowy wzrost wpłat na nasz Patronite mówi Skowroński.

Polskie Radio 24 w okresie wrzesień 2023 - luty 2024 mogło liczyć w Warszawie na udział na poziomie 1,9 proc. A dziś? 0,6 proc. Zdaniem naszych rozmówców przepływ słuchaczy nastąpił m.in. do Radia Wnet.   A w skali kraju największy przepływ do Skowrońskiego następuje z Audytorium 17 –  wskazuje Jaszczur. Zrzesza ono rozgłośnie regionalne Polskiego Radia, jak m.in. RDC, Radio Łódź, Radio Kraków, Radio Poznań czy Radio Wrocław. 

Krzysztof Skowroński założył Radio Wnet w 2009 roku, tuż po tym gdy jako dyrektor rozstał się z Programem III Polskiego Radia. Początkowo jego stacja funkcjonowała tylko w internecie. Po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość uzyskała częstotliwość po Radiu Bajka w Warszawie i Krakowie (2018 rok).

W kolejnych latach uzyskiwała nowe częstotliwości rozpisywane w konkursach organizowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - aż do łącznie ośmiu miast, czyli także: Wrocław, Białystok, Szczecin, Łódź, Bydgoszcz i Lublin. Z uwagi na ograniczony zasięg wyniki słuchalności w skali całej Polski są znacznie niższe - w ostatnich badaniach Radio Track utrzymują się na poziomie 0,6 proc. - 0,7 proc. 

Marek Jaszczur przypomina, że „za czasów władzy PIS stacja była wyraźnie wspierana kampaniami realizowanymi przez wszelkie spółki Skarbu Państwa, ministerstwa i agendy rządowe.” To się zmieniło w ostatnim czasie i trzeba było postawić na wsparcie słuchaczy.

Zbierają na Patronite

Zdają sobie sprawę, jak bardzo potrzebne jest nam ich wsparcie. Reklamy to u nas marginalna część przychodów – mówi Skowroński. Jaszczur dodaje: – Aktualnie dla stacji główne źródło przychodów to datki zbierane przez Patronite. Na kwiecień 2025 to około 5,7 tys. patronów i 210 tys. przychodów miesięcznie. Przyzwoite wyniki, przy czym dla porównania Radio Nowy Świat ma ok. 800 tys. Zł miesięcznie wpływów od patronów, a Radio 357 950 tys. 

W marcu br. Radio Wnet znalazło się w rankingu Wirtualnemedia.pl „TOP15 projektów medialnych na Patronite” pod względem łącznej sumy wpłat. To ponad 2,7 mln zł od początku istnienia konta. Jak słyszymy, pieniądze nadal są potrzebne - m.in. na stałych reporterów, których brakuje w terenie.

Czytaj także: Republika planuje kolejne debaty prezydenckie

Rozgłośnia zachęca też do przekazywania darowizn na rzecz stacji oraz przekazywania jej 1,5 proc. podatku za pośrednictwem Fundacja Salvatti.

 Jak podawaliśmy, działalność operacyjna Wnet kosztowała w 2023 roku 5,28 mln zł. Ale Skowroński wyjaśnia: – Koszty miesięczne są dziś mniejsze niż te podane na naszej stronie internetowej. To nie 450 tys. zł, a bliżej 350 tys.

Kim są słuchacze Wnet?  To stacja z wyraźnie męskim audytorium (panowie to 65 proc. w strukturze słuchaczy), a blisko 80 proc. stanowią osoby powyżej 40. roku życia, zatem oczywiste, że stacji tej raczej nie słuchają studenci i uczniowie (tylko niecałe 3 proc.) – mówi Marek Jaszczur.

Krzysztof Skowroński zauważa, że słuchają ich w dużej mierze osoby lepiej wykształcone. Potwierdza to nasz ekspert. – Prawie 58 proc. słuchających deklaruje wykształcenie wyższe, a dyrektorzy, pracownicy umysłowi i właściciele firm stanowią ponad 55 proc. słuchaczy.

Popularność stacji widać także na YouTube - kanał Radia Wnet ma dziś 385 tys. subskrybentów. Więcej niż m.in. kanały RMF 24 (375 tys.), Radia Eska (173 tys.) czy Polskiego Radia (212 tys.).

Gdy pytamy Krzysztofa Skowrońskiego, skąd takie zainteresowanie ofertą Wnet, tłumaczy: – Tworzymy radio autorskie. W naszym zespole jest sporo młodych osób, którym nie brakuje chęci tworzenia. Radio Wnet to radio wolnych ludzi, mamy dobrą atmosferę. Radio jest jak teatr - to twórcze miejsce, pełne pomysłów. Tylko tak można zbudować więź między prowadzącymi, a słuchaczami. U nas można zauważyć tę więź, mimo że nie ma telefonów od odbiorców.

Patrząc na wzrost słuchalności Radia Wnet rodzi się skojarzenie z coraz lepszymi wynikami Telewizji Republika. Sam Skowroński przyznaje, że podobnie jak Tomasz Sakiewicz skorzystał na ostatnich zmianach w mediach publicznych. 

Marek Jaszczur nie stawiałby jednak znaku równości między Wnet a Republiką. – Pomimo prawicowości tej stacji to Wnet da się słuchać, kultura dziennikarska Krzysztofa Skowrońskiego jednak zobowiązuje. Daleko też mniej na antenie radiowej niż w TV Republika zadaje się pytań z tezą. Oczywiście to stacja prawicowa, więc reprezentowane poglądy i ich artykulacja będzie jaka będzie, a za kulturę wypowiedzi polityków odpowiadają sami politycy. Natomiast dziennikarstwo antenowe i prowadzenie audycji według mojej oceny ma jednak wyższym poziomie niż TV Republika.

Stacja na antenie proponuje sporą ilość publicystyki. W tej grupie jest także program „Sekcja Lewacka” prowadzony przez muzyka Milo Kurtisa i aktywistę społecznego Jana Śpiewaka. Jak do tego doszło?

– Milo Kurtis związany jest z Radiem WNET od początku. Zawsze powtarzał, że jest sekcją lewacką w naszej rozgłośni. W ostatnich latach zaprosił do niej Janka Śpiewaka i tak mamy świetną audycję. Dziś było też symboliczne "spotkanie", które jest znakiem naszego radia. Pojawiły się dwie autopromocje na antenie - najpierw audycji "Sekcja Lewacka", a następnie Ogólnopolskiej Drogi Krzyżowej Ludzi Pracy - mówi Skowroński. 

– Jesteśmy rozgłośnią otwartą, chociaż jednocześnie konserwatywną. Nikogo nie wykluczamy z debaty – kończy szef Radia Wnet. 

Dołącz do dyskusji: Dlaczego Radio Wnet zyskuje? „Jesteśmy jak Republika”

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Oko
Wy jesteście ja Gowno w polu he
9 39
odpowiedź
User
Focus
Miło słuchać.
Powodzenia
37 10
odpowiedź
User
Słuchacz
Lubie ich za merytorykę i wartościowe treści. Zawsze spokojnie, bez emocji. Radio dla intelektualistów.
40 14
odpowiedź