Tomasz Lis: polskie media jak Titanic, a tygodniki opinii powinny być droższe
Obecną sytuację w polskich mediach, zwłaszcza w prasie, Tomasz Lis porównał do tonącego Titanica. Dodał, że tygodniki opinii są obecnie zbyt tanie, dlatego ich wydawcy powinni pomyśleć o solidarnym podniesieniu ceny.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Lis: polskie media jak Titanic, a tygodniki opinii powinny być droższe
Moim zdaniem problem ze współczesnymi tygodnikami opinii jest taki sam, jak obecnie z polityką - są kompletnie oderwane od rzeczywistości "przeciętnego Kowalskiego". Społeczeństwo jest zawiedzione i rozgoryczone polityką. Czuje, że na coraz mniej ma wpływ, a politycy coraz rzadziej występują w roli reprezentantów społeczeństwa. Po co więc sięgać po magazyn, w którym nie znajdzie niczego, co by go dotyczyło. Smoleńsk? Niedopatrzenia prokuratury? Posłanka, która wyłudziła kasę? Amber Gold? Komisja Europejska? No dobrze, przeczytałem, pokiwałem głową ze zrozumieniem... i tyle. Bogatszy się przez to nie stałem, kredytu za to nie spłacę, dzieci nie wykarmię, praktycznej wiedzy mi nie przybyło. Przywołany przykład Niemiec: tam stopień zadowolenia społeczeństwa jest wyższy, większe poczucie, że politycy reprezentują społeczeństwo, więc i kultura polityczna wyższa. U nas: "moje kwestie nie obchodzą polityków, więc sprawy polityków nie obchodzą mnie". Tabloidy mają się dobrze (notują spadki, ale nie tak drastyczne), natomiast hitem są... telewizyjne paradokumenty :) Nie trzeba być ekspertem medialnym, aby wyciągnąć wnioski.