Radio 357 zarobiło więcej od planu, ale wprowadza oszczędności. "Niższe tempo przybywania nowych patronów"

To jest jakiś kosmos. W kraju, w którym podobno szanuje się demokrację i obywateli, sam obywatel finansuje służbę zdrowia, kulturę, edukację, a w razie wojny, daje sąsiadowi dach nad głową. Teraz ten obywatel, którego wyrzucono z Polskiego Radia (tak, odebranie możliwości słuchania radia z misją publiczną jest siłowym działaniem), współfinansuje radia. I co jest najlepsze, po raz kolejny udowadnia, że osiąga sukces. Gratuluję, słuchaczom i radiowcom, którzy chcą robić dobre radio, oparte na sprawdzonym scenariuszu, otwarte na nowości, empatyczne, dla słuchaczy. Przemyślane i świadczące o profesjonalizmie ludzi go tworzących. Piszę to z myślą o każdym "po trójkowym" radiu, podcaście czy inicjatywie byłych dziennikarzy Trójki. Życzę osobom, które przyczyniają się do upadku Polskiego Radia i największego kryzysu mediów publicznych w Polsce, refleksji. Zaś każdemu byłemu słuchaczowi życzę by ponieśli konsekwencje prawne.

Tak więc bardzo czekam na aplikacje chętnie potestuje. Wideo - kompletnie nie moja bajka.