RMF FM ma najwięcej słuchaczy wśród dyrektorów, wolnych zawodów i pracowników umysłowych. Trójka najbardziej w dół

Największą słuchalność Trójka ma wśród właścicieli hurtowni. Przecież to oczywista oczywistość. I jak słuchalność spada, to oznacza, że rośnie, prawda towarzysze?

Bzdura wierutna. To, ze rmf gra w tle jakiejs korpo, to nie znaczy ze ktos tego slucha. Gra zeby nie bylo cicho, a zapowiadacze godziny odliczaja czas do wyjscia do domu.

I jak słuchalność spada, to oznacza, że rośnie, prawda towarzysze?

Co za bzdura! Słuchalność spada i żaden „towarzysz” nigdy nie udawał, że rośnie! Cały czas chodzi o to, że im niższa słuchalność, tym wyższy jest poziom intelektualny programu.

Za małe są te spadki słuchalności Trójki. Moim zdaniem Trójka spokojnie może osiągnąć 4% lub nawet mniej, tylko musi zostać jeszcze bardziej „przewietrzona”. Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie podziękowano Michałowi Olszańskiemu, który niedawno w jakimś wywiadzie odważył się krytykować zmiany w mediach publicznych. Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie podziękowano Markowi Niedźwieckiemu, który na swoim blogu pisał, że nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej i nie wie, co teraz grać i co mówić. Jak to jest możliwe, że redaktorzy radiowi wyjeżdżają z krytyką swojego miejsca pracy w jakichś wywiadach dla innych mediów lub na blogach i nadal w tym radiu pracują? Nonsens jakiś. Jeszcze podziękowałbym Wojciechowi Mannowi, który jakiś czas temu w wywiadzie dla portalu Natemat.pl powiedział następujące słowa: „Ja chyba też jestem lewak. Kim innym mógłbym być”? Po co w konserwatywnym Polskim Radiu ma pracować ktoś, kto otwarcie mówi o sobie, że jest lewakiem?!

Drugim problemem Trójki jest warstwa muzyczna. Wciąż za dużo jest audycji z muzyką rockową, która jest szatańska i lewacka sama w sobie. Ograniczyłbym takie audycje do minimum (jeśli koniecznie muszą być), a wprowadziłbym jakieś audycje z pieśniami patriotycznymi i muzyką religijną prowadzone przez wybitych fachowców w tym temacie. Jedna auycja z muzyką religijną nawet jest, leci w niedzielny poranek między 06:00 a 08:00 (chodzi o audycję „Muzyczne rozmowy”), ale pora nadawania jest kiepska, wielu ludzi wtedy woli jeszcze pospać, bo jest niedziela, weekend, nie trzeba iść do pracy i w ogóle. Przenieść tę audycję na jakieś ludzkie godziny i dodać jeszcze kilka podobnych audycji. No i publicystyka konserwatywna - jest jej za mało, w dodatku audycje publicystyczne z godziny 15:00, które wprowadził Adam Hlebowicz, zostały przez Wiktora Świetlika przeniesione na 23:00, o co mam trochę żalu.

Ogólnie rzecz biorąc, trzeba dalej „przewietrzać” Trójkę. Na pozór może się wydawać, że już nieźle jest „przewietrzona”, ale jeśli dogłębniej przeanalizować wszystkie zmiany z ostatnich dwóch lat, to widać, że to jeszcze nie jest to, jest jeszcze sporo do „przewietrzenia” w tej Trójce.

Niektórzy lewacy zapewnie mi zaraz napiszą coś w stylu: „Przełącz se na Radio Maryja i zostaw naszą kochaną Trójeczkę w spokoju”. Odpowiadam: istnienie Radia Maryja nie usprawiedliwia przejawów lewactwa w Trójce, a poza tym NIE JESTEM ZAINTERESOWANY Radiem Maryja, które jest przesadnie fanatyczne w swoim przekazie. Wolę umiarkowane, normalne Polskie Radio i tak pozostanie, tylko chciałbym większego „przewietrzenia” Trójki, bo zaznała za mało dobrych zmian (do PR1, PR2 czy PR24 nie mam większych zastrzeżeń, tylko Trójka wzbudza poważne zastrzeżenia z powodów wyżej już wymienionych).