Barbara Stanisławczyk o Polskim Radiu: 28 mln zł na plusie, koniec prywatyzacji anten przez uprzywilejowanych pracowników
Prezes Polskiego Radia Barbara Stanisławczyk poinformowała, że spółka po pierwszej połowie br. mimo niższych wpływów z abonamentu RTV miała prawie 28 mln zł dodatniego wyniku netto. Nadawca liczy, że Polskie Radio 24 w eterze osiągnie po roku ok 1 proc. udziału rynkowego. Obecnie zarząd zajmuje się analizą przepływów finansowych w firmie, także dotyczących najbardziej znanych dziennikarzy.
Dołącz do dyskusji: Barbara Stanisławczyk o Polskim Radiu: 28 mln zł na plusie, koniec prywatyzacji anten przez uprzywilejowanych pracowników
Przecież to jest wydawanie publicznych pieniędzy w powietrze w tym i moich bo płacę abonament a nie słucham tego co bym chciał słuchać. Powinny zostać przeprowadzone badania czego społeczeństwo oczekuje od mediów publicznych skoro te społeczeństwo je finansuje płacąc abonament (z małym wyjątkiem TVP S.A. bo ma ok 70% przychodów z reklam w swoim budżecie). Ja w przeciwieństwie do innych pewnie i tu wypowiadających się płacę jeszcze abonament acz coraz bardziej szkoda mi pieniędzy na to co ma trafiać do wąskiej grupy społecznej. Dla 0,6% słuchalności to szkoda tych pieniędzy abonentów bo akurat w Programie 2 nie ma reklam. Jestem przeciwny wydawaniu pieniędzy pochodzących od społeczeństwa bez rozpoznania oczekiwań tego społeczeństwa.
Zysk Radia to nie jest żaden sukces Stanisławczyk, zawsze jest tak że Krajowa Rada ma więcej do dzielenia w pierwszym półroczu abonamentu bo prawie wszyscy płacą haracz na media publiczne za cały rok z góry skoro można zaoszczędzić wartość jednego miesiąca abonamentu płacąc z góry. Dlatego media publiczne otrzymując więcej z Krajowej Rady w I połowie roku mają zyski tak wysokie apotem na koniec roku albo im się udaje ledwo wyciągnąć na mały plus albo straty jak w rozgłośniach regionalnych Radia czy w TVP. Nie ma czym się chwalić to żaden sukces. Chociaż taki stan zmian, powiem wprost bałaganu obecnie istniejącego, może obudzić myślenie u poprzednich zarządzających mediami publicznymi. Pewnie jednak będzie jak zawsze czyli TKM i znowu brak wyciągnięcia wniosków z błędów popełnionych i takie bzdury jak pisane w komentarzach chwalących, słuchacze, widzowie płacący abonament sobie a media publiczne i zarządzający nimi sobie. Ludzie jeśli społeczeństwo, które płaci na funkcjonowanie tych mediów i płace ludzi tam pracujących to powinno otrzymać to czego chce większość a nie jakieś 0,6% słuchaczy jak w Programie 2. Nawet gdyby to miało być disco polo czy inna beznadziejna muzyka.