Adam Michnik: zmiana władzy straszliwie walnęła „Gazetę Wyborczą” po kieszeni, nie stać nas na oddziały regionalne i korespondentów

Niestety władza takim zachowaniem psuje rynek. Każdy powinien moc kupować ta gazetę jaka chce. Nie ważne czy to prenumerata dla państwowej firmy czy prywatnej. PiS zakazując firmom państwowym kupowania innych gazet niż im wygodne ogranicza nasza wolność. Jeśli Gazeta ma stracić czytelników to w rynkowych "zawodach".
Przecież już wcześniej nakazał firmom państwowym ubezpieczać sie tylko w PZU, bez względu na fakt ze inni ucezpieczyciele dają lepsze oferty. Niszczy konkurencyjność. Widzę ze tego nie rozumiecie.

GW przestałem kupować, kiedy stało się gazetą halal.

Towarzyszu Michnik! Po nieodżałowanej stracie swoich przyjaciół, tj. Kiszczaka i Jaruzelskiego (notabene, swoich katów), najwyższy czas określić się (swoim zachowaniem), po której jest się stronie w obecnych realiach politycznych wolnej Polski. To ostatnia chwila (brat już nie ma takiej szansy), aby naprawić zło jakie się wobec kraju wyrządziło - przeprosić oraz zaprzestać bezskutecznej walki z prawdą - wzorem innych publicznych wrogów Rządu i Prezydenta - takich, jak: Wałęsa, Komorowski, Kopacz, Schetyna i Petru. Moje przesłanie nie wynika z powodu uwielbienia rządzącej partii PiS, a jedynie z osobistego zapytania, jak można stać się takim renegatem - poprzez Magdalenkę "okrągły stół" i wreszcie swoją tzw. gazetę? Na koniec - bierz przykład ze swojego kolegi Wilnszteina (Order Orła Białego) i ucz się od niego, aby nie skończyć, jak też znany ci, niejaki Maleszko - na śmietniku historii!!