Rok 2016 pod lupą branży PR - prognozy na 2017
Jaki był 2016 rok dla branży PR? Co się wydarzy w 2017 r.? Oceniają m.in.: Sebastian Stepak, Eliza Misiecka, Klara Banaszewska, Ryszard Solski, Piotr Czarnowski, Mariusz Pleban, Szymon Sikorski i Dirk Aarts.
Sebastian Stepak – Dyrektor Zarządzający MSLGROUP Poland
Wydarzenie 2016 roku
W Polsce największym wydarzeniem w branży PR bez wątpienia było zamknięcie polskiego oddziału jednej z największych agencji na świecie - Edelman. To cenna lekcja na temat polskiego rynku dla wszystkich zagranicznych graczy.
Biznes sieciowy z pewnością może pomóc w utrzymaniu dobrej kondycji agencji, ale podstawą działalności wciąż pozostaje skuteczna aktywność na polskim rynku. Ponadto warto wspomnieć o znaczącej transformacji jaką w 2016 roku przeszedł ranking agencji, którego faktyczny kształt poznamy dopiero w zestawieniach jakie zostaną opublikowane w 2017. Kluczową zmienną jest nowa władza. Każdy, kto w swoim portfolio miał projekty pośrednio lub bezpośrednio związane z sektorem publicznym i nie zdywersyfikował swojej działalności w ciągu ostatnich 12 miesięcy przechodził dosyć ciężkie chwile.
Na świecie należy zdecydowanie wyróżnić tegoroczną nagrodę Grand Prix festiwalu w Cannes w kategorii PR. Wybór wywołał ogromną falę krytyki i morze kontrowersji. Przed kapitułą i organizatorami najsłynniejszego festiwalu na świecie stoi ogromne wyzwanie. Muszą skonstruować mechanizm zdecydowanie silniejszej weryfikacji projektów jeszcze na poziomie zgłoszeń, inaczej Cannes zdecydowanie straci na swojej ponadczasowej renomie. PR nie było jedyną kategorią z problemami, ale pozostało jedyną, w której kapituła nie wycofała się z przyznania nagrody mimo wielu negatywnych komentarzy.
Sukces roku
Największym sukcesem branży PR w Polsce jest rozpoczęcie otwartego dialogu z działami zakupów, oraz dosyć zaawansowane działania prowadzące do przedstawienia klarownego sposobu konstruowania stawek za nasze usługi.
Związek Firm Public Relations prowadzi niezwykle intensywne prace nad inicjatywą Rate Card. Będzie to przewodnik pozwalający wyznaczać racjonalne biznesowo stawki agencjom oraz pomoże klientom lepiej zrozumieć za co płacą. W tej kwestii nie bez znaczenia jest również dosyć odważny ruch MSLGROUP jakim było ujawnienie systemu płac na poszczególnych stanowiskach. Biorąc pod uwagę godzinowy tryb rozliczeń z klientami - pensje pracowników to czynnik najsilniej wpływający na wysokość stawek.
Porażka / rozczarowanie roku
W tym roku ciężko było znaleźć kampanię, która nie wiązałaby się z efektem deja vu. Co gorsza, zarówno twórcy jak i klienci bezprecedensowo nazywają kradzież konceptów "inspiracją", a wcześniej powstałe mechanizmy i koncepty kreatywne - "referalami". Ciche przyzwolenie branży na tego typu zachowania prowadzi do wyjałowienia i stagnacji w całym przemyśle kreatywnym. Kreatywność nie może stać się produktem, wciąż winna być specjalistyczną usługą - bez dalszego rozwoju tej dyscypliny błyskawicznie wrócimy do ery kamienia łupanego.
Człowiek roku
Na świecie - bardzo nie chcę ale musze przywołać Donalda Trumpa i niestety zgodzić się z kapitułą przyznającą ten zaszczytny tytuł w magazynie Time.
W Polsce człowiekiem roku jest dla mnie Robert Lewandowski. Będąc ikoną skromności udowodnił, że wyważone, spokojne ale jednocześnie niezwykle kreatywne i godne naśladowania działania wizerunkowe, są kluczem do prawdziwej akceleracji kariery każdego sportowca. Można z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że wciąż najważniejsze są tysiące godzin ciężkiej pracy spędzone na boisku, ale bezsprzecznie to odpowiedni ton komunikacji przekuwa gwiazdę w legendę.
Serwis / kampania / projekt roku
Kampania roku na świecie to kampania Under Armour przygotowana przez agencję Droga5 z udziałem Michael Phelphs'a. Jest niezwykła, każdy winien ją poznać.
W okresie zmian politycznych wpływających również na spółki skarbu państwa na wyróżnienie zasługuje konsekwentna komunikacja PKO BP, które cały czas bardzo fajnie wyróżnia się na tle konkurentów.
Premiera / debiut / nowość roku
Tutaj zdecydowanie wygrywa Netlix, który pokazuje, że w komunikacji wciąż najważniejsza jest innowacyjna usługa. Produkt broni się fantastycznie, mimo tego, że wciąż możemy go nazwać niezwykle zaawansowanym technologicznie, ale w tym samym czasie niezwykle prostym i przyjaznym dla użytkownika. Poszczególne zmiany wprowadzane przez platformę na przestrzeni ostatnich miesięcy, takie jak możliwość korzystania z usługi offline, nie wywołują jedynie pozytywnych komentarzy, ale wręcz eksplozję radości użytkowników w Polsce i na świecie.
Trend roku
Marki poszukują nowych narzędzi – po eksplozji popularności influencerów i youtuberów, klienci szukają nowych ścieżek dotarcia do konsumenta. W tym przypadku trendem można nazwać dosyć drastyczny spadek popularności gwiazd największej platformy wideo na świecie, przede wszystkim wśród klientów.
Mam nieodparte wrażenie, że ta chwilowa popularność i przede wszystkim jej drastyczny koniec, bardzo dotkliwie uderzy również w całą scenę Instagrama. Narzędzia wciąż pozostaną niezwykle popularne. Zamiast kreować i wzmacniać gwiazdy, marki zmieniają kierunek inwestycyjny, niezwykle mocno budując kanały własne.
Prognoza na 2017 rok
To będzie bardzo dobry rok dla polskiego PR-u. Mimo dość wrażliwej sytuacji politycznej i dyskusyjnych prognoz ekonomicznych, w 2016 r. MSLGROUP zanotowało wzrost EBIT na poziomie ponad 30% . Z niecierpliwością czekamy na kolejny rok, ponieważ z całą odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że polski rynek PR dojrzewa w ekspresowym tempie. Polska wciąż pozostaje jednym z najważniejszych punktów na mapie działań zagranicznych klientów, a Polskie firmy coraz częściej zwracają się do nas po oferty profesjonalnych działań PR nie w Polsce, ale w Europie i na świecie.
Najważniejszym czynnikiem jest dzisiaj skuteczność. Cena powoli schodzi na dalszy plan, liczą się doświadczenie w analogicznych przypadkach i jakość usługi.
Ponadto zachodzą również znaczące zmiany obyczajowe. Zawsze chcieliśmy, żeby pracując w branży PR można było się spokojnie zestarzeć i dobrze zarabiać. Dzisiaj można wreszcie powiedzieć, że stało się to możliwe, a my stajemy się beneficjentami tego stanu rzeczy. Rynek wciąż poszukuje specjalistów legitymujących się unikalną wiedzą, a ich doświadczenie jest gwarancją sukcesu.
Jakość i skuteczność wracają na rynek w wielkim stylu, a to oznacza najlepszy czas dla agencji właśnie takich jak nasza.
Ryszard Solski, Prezes Zarządu Solski Burson-Marsteller
W sensie politycznym to był bardzo trudny rok, obfitujący w wiele nieprzewidzianych, a nawet tragicznych wydarzeń. Także w Polsce doszło do nasilenia walki politycznej, a w chwili gdy to piszę, nastąpiło jej wyraźne zaostrzenie. I właśnie w tej sferze należy szukać ewentualnych sukcesów czy niepowodzeń w komunikacji. Obawiam się jednak, że kwalifikacja danego wydarzenia do pierwszej bądź drugiej kategorii zależy ściśle od punktu widzenia i politycznych sympatii osądzającego.
Do ciekawszych wydarzeń na rynku PR z pewnością zaliczyłbym dwa – wycofanie się z naszego rynku agencji Edelman i przejęcie większościowego udziału w polskiej agencji Martis przez włoską agencję SEC. Można by powiedzieć, że wymowa tych wydarzeń jest zupełnie sprzeczna – jeden wielki gracz wycofuje się, drugi, znacznie mniejszy, postanawia tu wejść. Jednak każda z nich kierowała się chyba nieco innymi przesłankami. Wydaje się, że wycofanie Edelmana było spowodowane przede wszystkim względami finansowymi – po wielu tłustych latach, jej polski oddział radził sobie coraz gorzej, więc centrali nie opłacało się go dalej utrzymywać. To, co dla sieciówki najważniejsze – zapewnienie przyzwoitej obsługi w Polsce swoim klientom międzynarodowym - można zapewnić przez znacznie tańsze stowarzyszenie z miejscową agencją. Posiadanie własnego oddziału jest zaś kosztowne i ma sens tylko wtedy, gdy zapewnia on przyzwoitą stopę zwrotu. Zauważmy, że z 10 największych światowych agencji, własne oddziały mają w Polsce jedynie 4 - FleischmannHillard, MSL Group, Hill & Knowlton i Havas. Pozostałym wystarcza włączenie działań PR do należących do tej samej grupy agencji reklamowych lub stowarzyszenie z agencją polską. Z kolei dla SEC, firmy stosunkowo niedużej, obecność w Polsce i tym samym w Europie Środkowowschodniej jest logicznym krokiem w budowie jej pozycji międzynarodowej – wcześniej zakupiła niewielkie firmy PR w Niemczech i W.Brytanii. Nie wiem jakie rachuby nią kierowały, ale być może ma nadzieję na oferowanie swoim włoskim klientom usług transregionalnych i w ten sposób budować wartość firmy. Tym pewnie trzeba tłumaczyć stosunkowo wysoką cenę zakupu udziałów w Martisie - przy obecnym poziomie zysków SEC będzie musiał poczekać co najmniej 7 lat na zwrot z inwestycji, to dość długo. Ale zapewne wziął też pod uwagę renomę i pozycję rynkową firmy, dobry portfel klientów, a także dużą stabilność jej wyników. Fakt, że dotychczasowi właściciele nadal będą kierowali firmą, z pewnością te rachuby wzmacnia.
Jakie zatem można z tych dwóch wydarzeń wysnuć wnioski na rok 2017? Chyba takie, że polskim rynkiem mogą obecnie być zainteresowani mniejsi gracze, dla których koszt nabycia większościowego udziału nie jest zbyt wysoki i nie wiąże się z nadmiernym ryzykiem biznesowym. Z kolei największe agencje będą nadal do polskiego rynku podchodzić ostrożnie, decydować się na inwestycje tylko wtedy, gdy mają szanse szybko zwiększyć wartość firmy i uzyskać dobre ROE. Jednak do tańca trzeba dwojga, a nie każda polska agencja, zwłaszcza gdy osiąga bardzo dobre wyniki, musi uznać składane oferty za atrakcyjne. Co też mogę osobiście potwierdzić.
Jeśli chodzi o branżę PR jako taką, to chyba ma się wciąż nieźle. Nie są oczywiście jeszcze znane wyniki finansowe poszczególnych agencji, ale pokuszę się o twierdzenie, że ten rok nie był gorszy od poprzedniego, kiedy to branża zanotowała 6-7-procentowy wzrost.
Na tym tle my mamy powody do zadowolenia – po najlepszym w branży wzroście w 2015 r. o 56%, prawdopodobnie uzyskamy w 2016 r. wzrost o 40%, przy zespole zbliżającym się już do 40 osób. Tak dobre wyniki zawdzięczamy przede wszystkim utrzymaniu portfela dotychczasowych klientów i poszerzaniu świadczonych usług o takie obszary jak Digital Communications czy Public Affairs. Do tego doszły liczne projekty realizowane dla klientów międzynarodowych, w tym Komisji Europejskiej. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się także nasze usługi zarządzania kryzysem, symulacji i komunikacji kryzysowej.
Natomiast jeśli chodzi o rok 2017, to podchodzę do niego z pewną dozą ostrożności, przede wszystkim z uwagi na niepewność co do rozwoju sytuacji politycznej i płynących stąd zagrożeń makroekonomicznych. Nasza gospodarka już notuje wyraźne zwolnienie tempa wzrostu i perturbacje polityczne mogłyby pogłębić ten proces. Po stronie aktywów notuję niektóre z zapowiedzianych przez rząd reform, na przykład obniżenie stopy podatkowej dla mniejszych przedsiębiorstw, co może pozytywnie wpłynąć na rentowność mniejszych agencji PR. Oby tylko te zapowiedzi nie pozostały w sferze deklaracji…
Klara Banaszewska, Dyrektor Generalna Grayling Poland
Branża public relations, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie, rozwija się, odnotowując rokrocznie kilkuprocentowy wzrost wartości. Zgodnie z danymi opublikowanymi w ramach ostatniej edycji The Holmes Report, jednego z najważniejszych wydawnictw analizujących sektor PR w ujęciu globalnym, z końcem 2015 r. łączny dochód 250 największych agencji PR na świecie wyniósł ok. 11 mld dolarów, co stanowiło blisko 3% wzrost względem 2014 r. Również w Polsce mieliśmy do czynienia ze wzrostem wartości branży. Według opublikowanego w czerwcu rankingu fee income opracowanego przez Polski Związek Firm Public Relations polski rynek PR warty jest ponad 115 mln zł – tyle wynosi bowiem łączny przychód 21 największych działających w Polsce agencji. Porównując ten wynik z rezultatami z poprzedniego roku, zauważymy, że w trakcie zaledwie 12 miesięcy dochód największych firm w branży wzrósł o blisko 9%. Oczywiście, należy pamiętać, że powyższe dane odnoszą się do roku 2015, a na konkretne liczby podsumowujące rok 2016 musimy poczekać jeszcze co najmniej kilka miesięcy. Wiele jednak wskazuje na to, że nie będziemy mieli tu do czynienia z żadnymi większymi niespodziankami. Mimo różnych społeczno-politycznych zawirowań polski rynek PR miał się w mijającym roku całkiem dobrze – zapotrzebowanie na szeroko rozumiane działania komunikacyjne, w tym doradztwo strategiczne i działania w sytuacjach kryzysowych, utrzymywało się na stosunkowo wysokim poziomie, w rezultacie czego ubiegły rok obfitował nie tylko w ciekawe zapytania ofertowe, ale również nieszablonowe projekty i kampanie realizowane na rzecz polskich i międzynarodowych klientów. Żeby jednak nie było zbyt pięknie, podsumowując miniony rok, nie możemy zapomnieć o kwestiach finansowych. Polska to, niestety, w dalszym ciągu stosunkowo trudny i wymagający rynek dla naszej branży. Klienci z jednej strony oczekują bowiem obsługi według najwyższych standardów, a z drugiej są bardzo wrażliwi na cenę. Presję dotyczącą obniżania stawek za usługi PR widzimy już od dłuższego czasu i niestety – mijający rok nic w tym kontekście nie zmienił.
Wydarzenie Roku
• Polska – Awans Polski do ćwierćfinałów EURO 2016. Trener Adam Nawałka w ciągu zaledwie 3 lat z drużyny, nie pozostawiającej większych złudzeń, zbudował prawdziwy zespół, który nie dość, że potrafi grać na naprawdę wysokim poziomie, to o mały włos nie wyeliminował z rozgrywek jednej z najlepszych reprezentacji narodowych na świecie. Myślę, że postawa i gra naszej drużyny w trakcie EURO 2016 przyczyniły się do promocji Polski w większym stopniu niż niejedna kampania. Nie od dziś wiadomo przecież, że tym, co szczególnie mocno liczy się w komunikacji są emocje, a tych polscy piłkarze dostarczyli nam w czerwcu aż w nadmiarze.
• Świat – Prawdopodobnie nie będę tu oryginalna, jeżeli powiem, że w 2016 r. mieliśmy
do czynienia z dwoma wydarzeniami, które z pewnością zmieniły kształt współczesnego świata. Mam tu oczywiście na myśli Brexit oraz zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich USA. W tym ostatnim kontekście chciałabym zwrócić uwagę zwłaszcza na rosnącą potęgę mediów społecznościowych. Zdaniem wielu specjalistów to bowiem właśnie wysoka aktywność i kontrowersyjne wpisy Trumpa na portalach takich jak Facebook i Twitter w znaczącym stopniu przyczyniły się do jego wygranej. Prezydenta elekta można lubić albo nie, ale nie można mu odmówić, że jak mało kto potrafi wykorzystać tzw. social media do własnych celów.
Sukces roku
• Polska – W pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy grant w ramach stworzonego przez Google funduszu DNI Innovation Fund przyznany dziennikarkom „Wysokich Obcasów”
na zbudowanie specjalnego, dedykowanego kobietom i tworzonego wyłącznie przez
nie portalu informacyjnego. Projekt o roboczej nazwie ‘Women Choose The News’, którego nieformalną twarzą jest znana i ceniona Zuzanna Ziomecka, szefowa serwisu WysokieObcasy.pl, zakłada współpracę redaktorek piszących na łamach „WO” nie tylko z dziennikarkami
ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, ale także najbardziej wpływowymi kobietami w życiu publicznym. Ogromne brawa z jednej strony dla Google’a za stworzenie unikalnej inicjatywy, mającej na celu finansowe wsparcie rozwoju innowacji w europejskich mediach, a z drugiej
– dla dziennikarek „WO” za pomysł stworzenia wyjątkowej platformy, która da kobietom możliwość jeszcze mocniejszego zaznaczenia swojej obecności w UE!
• Świat – Zwycięstwo popieranego przez austriacką lewicę Alexandra Van der Bellena
w powtórzonej drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się w Austrii na początku grudnia. Wygrana jest tym większa, że przeciwstawia się panującym obecnie zarówno
w Europie, jak i na świecie trendom, zgodnie z którymi w większości państw większą popularnością cieszą się ugrupowania i politycy prawicowi. Oczywiście, jestem przekonana,
że dużą rolę odegrała tu optymistyczna i proeuropejska kampania Van der Bellena, której istotny element, podobnie jak w przypadku kampanii Donalda Trumpa, stanowiły media społecznościowe. Z kolei w kategorii sukcesów „z własnego podwórka” chciałabym się przy
tej okazji pochwalić niezwykle ważnym wyróżnieniem, które jako Grayling otrzymaliśmy
pod koniec listopada – mam tu na myśli tytuł „Najlepszej w Europie Firmy Doradczej w obszarze Public Affairs” w ramach European Public Affairs Awards.
Porażka roku (w Polsce i na świecie)
• Świat – Sądzę, że z wizerunkowego i komunikacyjnego punktu widzenia jedną z największych porażek roku 2016 była nieostrożna wypowiedź wiceprezesa spółki New Balance, Matta LeBrettona, w której okazał on radość ze zwycięstwa Donalda Trumpa. Komentarz wzbudził ogromne kontrowersje wśród przeciwników prezydenta-elekta, którzy masowo zaczęli zamieszczać w serwisach społecznościowych zdjęcia niszczonych, palonych, albo wyrzuconych do śmieci butów New Balance. Oddolna kampania, jaka wytworzyła się w amerykańskim społeczeństwie w proteście przeciwko politycznemu zaangażowaniu się sportowego giganta jest z jednej strony doskonałym przykładem tego, jak jedno niefortunne zdanie wygłoszone przez przedstawiciela firmy może doprowadzić do kryzysu, a z drugiej – pokazuje, jak ogromną siłę mają sami konsumenci, którzy w imię wyznawanych idei potrafią się spontanicznie zmobilizować nawet przeciwko jednej z ulubionych marek.
Człowiek roku (w Polsce i na świecie)
• Polska – Według mnie polskim człowiekiem roku bezapelacyjnie jest Krystyna Janda,
której post na Facebooku doprowadził do bezprecedensowego wydarzenia, jakim był ogólnopolski strajk kobiet w proteście przeciwko możliwemu zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji. Jeden wpis aktorki przypominający zorganizowany 40 lat wcześniej strajk kobiet z Islandii zmobilizował kilka osób do zorganizowania na FB wydarzenia pt. "Ogólnopolski strajk kobiet!". W ciągu zaledwie kilku dni do inicjatywy dołączyło prawie 20 tys. uczestników, w tym również gwiazdy ekranu, celebryci oraz politycy. To, co się działo później, czyli czarny poniedziałek i kilkadziesiąt tysięcy kobiet protestujących na ulicach całej Polski, stanowi kolejny dowód na to, jaką siłę mają dzisiaj media społecznościowe w kontekście mobilizacji ludzi w obronie swoich poglądów i wyznawanych zasad. Myślę, że niejedna marka czy firma mogłaby pozazdrościć Pani Jandzie skuteczności w rozpętaniu prawdziwej społecznej rewolucji.
• Świat – Elon Musk, czyli dyrektor generalny i założyciel prywatnego przedsiębiorstwa przemysłu kosmicznego SpaceX oraz firmy motoryzacyjnej Tesla Motors, prezes zarządu firmy energetycznej SolarCity i współzałożyciel PayPala. Swoimi wizjonerskimi projektami i nieszablonowym podejściem nie tylko do branży technologicznej, ale przede wszystkim do szeroko rozumianego biznesu, Musk udowadnia, że jak nikt inny w pełni zasługuje na przypisywane mu coraz częściej określenie „następcy Steve’a Jobsa”.
Serwis / kampania / projekt roku
• Polska – Rok 2016 obfitował w ciekawe i wartościowe kampanie realizowane zarówno na rzecz polskich, jak i międzynarodowych klientów, które trudno porównywać jeden do jednego.
Bez wątpienia jednak na szczególną uwagę zasługuje wyjątkowy pod wieloma względami i unikalny nie tylko na skalę polską, ale i światową projekt „Kuchnia Spotkań IKEA”, a także mądrze zarządzone i przemyślane działania komunikacyjne związane z kryzysem, jaki pod koniec września dotknął producenta wody mineralnej „Żywiec Zdrój”. Omawiając najlepsze projekty PR 2016 roku nie mogę nie wspomnieć również o innowacyjnej kampanii komunikacji wewnętrznej, jaką w ramach Grayling Poland realizowaliśmy na rzecz Novo Nordisk. Zaproponowane przez nas nowatorskie rozwiązania zdobyły uznanie nie tylko samego klienta, ale również ekspertów, czego dowodem jest przyznanie nam statuetki Srebrnego Spinacza w kategorii komunikacja wewnętrzna w ramach tegorocznej edycji „Złotych Spinaczy”.
• Świat – Na świecie, podobnie jak w Polsce, pojawiło się w ostatnim czasie bardzo dużo ciekawych projektów komunikacyjnych i PR-owych, z których trudno wybrać ten najlepszy. Gdybym miała jednak wskazać tylko dwie kampanie, byłyby to realizowany przez Grayling na wielu rynkach projekt ‘Make it Kenya’ mający na celu zwiększenie świadomości
i pozytywnego postrzegania Kenii jako atrakcyjnego kierunku turystycznego oraz kolejna odsłona znanej i cenionej na świecie kampanii „Głodny nie jesteś sobą” na rzecz marki Snickers. Mimo, że projekt prowadzony jest już od ponad 6 lat, jego autorzy niezmiennie potrafią zaskakiwać. Udowodnili to ostatnio publikując w mediach społecznościowych swoistą parodię realizowanych przez siebie reklam telewizyjnych z udziałem Donalda Trumpa i Hilary Clinton. Ogromny plus za kreatywność i umiejętne wykorzystanie działań komunikacyjnych z zakresu tzw. real-time marketingu.
Premiera / debiut / nowość
• Polska – Zdecydowanie uruchomienie I edycji Leadership Academy for Poland (LAP) będącej jednym z najlepszych programów rozwoju przywództwa w Europie. Profesor Cezary Wójcik, wykładowca akademicki i założyciel LAP stworzył unikalny koncept edukacyjny mający na celu wspieranie rozwoju potencjału Polaków i poprawę jakości polskiej edukacji. W ramach inicjatywy w jednej grupie spotkało się 40 przedstawicieli biznesu, nauki, a także reprezentantów organizacji pozarządowych, mediów oraz start-upów, którzy wspólnie uczestniczyli w ciekawych zajęciach i wykładach prowadzonych przez światowej klasy autorytety w dziedzinie przywództwa. LAP odwiedził m.in. znany i ceniony profesor Uniwersytetu Harvarda, Ronald Heifetz, który w swojej karierze współpracował z przedstawicielami wielu rządów oraz organizacji, w tym m.in. sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-Moonem oraz prezydentem Kolumbii i laureatem Pokojowej Nagrody Nobla - Juanem Manuelem Santosem oraz profesor Dean Williams - pomysłodawca ogólnoświatowych badań rozwoju przywództwa i zmian na rzecz spraw publicznych w zbiorowościach o zróżnicowanych systemach politycznych i społecznych. Po zakończeniu I edycji szkoleń, 100% uczestników LAP oceniło, że Akademia jest wyjątkowym i zmieniającym życie doświadczeniem edukacyjnym. Cieszę się, że jako Grayling Poland przyczyniliśmy się do sukcesu inicjatywy poprzez jej wsparcie w zakresie działań public relations.
• Świat – Myślę, że z komunikacyjnego punktu widzenia w kategorii „debiut roku” na szczególne uznanie zasługuje wprowadzona na początku sierpnia br. funkcja Instagram Stories, umożliwiającą użytkownikom popularnego serwisu dzielenie się ze swoimi znajomymi zdjęciami, czy filmami, które niekoniecznie chcą długoterminowo udostępniać na swoich profilach. Jestem przekonana, że w kolejnych miesiącach będziemy obserwowali nie tylko powstawanie nowych narzędzi tego typu, ale również coraz powszechniejsze ich wykorzystanie w prowadzonych przez marki działaniach komunikacyjnych.
Trend roku
• Polska i świat – Pod koniec każdego roku eksperci Grayling z całego świata opracowują zestawienie najważniejszych trendów na kolejne 12 miesięcy. W tegorocznej analizie zatytułowanej „7 trendów na 2017 roku” na pierwszy plan wysuwają się bez wątpienia trendy związane z nowymi technologiami i mediami online. Wśród nich dominują zwłaszcza nieustannie rosnąca rola mediów społecznościowych, powstawanie nowych platform komunikacyjnych, takich jak np. wspomniane wyżej Instagram Stories, a także coraz szersze wykorzystanie w działaniach komunikacyjnych i marketingowych elementów tzw. rzeczywistości wirtualnej. Doskonałym przykładem kampanii stworzonej z użyciem virtual reality jest chociażby zaprezentowana m.in. w trakcie ostatniej edycji festiwalu Cannes Lions kampania „Wycieczka na Marsa”, której częścią była zrealizowana w wirtualnej rzeczywistości wycieczka szkolnego autobusu po powierzchni czerwonej planety. Projekt prowadzony na rzecz koncernu Lockheed Martin miał na celu zachęcenie dzieci do nauki przedmiotów ścisłych i technicznych oraz wyboru kariery inżyniera. Innym doskonałym i nieco bardziej PR-owym przykładem wykorzystania technologii VR w działaniach komunikacyjnych jest listopadowa konferencja Jaguara, podczas której słynny koncern motoryzacyjny zaprezentował dziennikarzom model pierwszego w swoim portfolio elektrycznego samochodu – I-Pace. Pojazd pokazano przedstawicielom mediów na dwa sposoby - można było obejrzeć jego faktyczny koncept oraz założyć na głowę gogle VR i sprawdzić auto w rzeczywistości wirtualnej. Jeżeli chodzi natomiast o trendy wykraczające poza rozwój technologii, to uważam, że na pewno warto tu wspomnieć przede wszystkim o dwóch kwestiach. Po pierwsze, z roku na rok coraz większego znaczenia w komunikacji nabierać będą emocje, a po drugie – sama komunikacja znajduje się coraz bliżej strategicznych funkcji biznesu, co zresztą potwierdzają działania największych firm konsultingowych. Przykładowo, polski oddział Deloitte powołał ostatnio w ramach swoich struktur specjalny dział doradztwa komunikacyjnego bazujący na osobach wywodzących się z agencji PR, a firma doradcza EY przejęła w październiku spółkę MillionYou, będącą liderem rynku crowdsourcingu w Polsce.
Prognoza na rok 2017 (w Polsce i na świecie)
Polska i świat – Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w przyszłym roku będziemy mieli do czynienia z dalszym rozwojem szeroko rozumianej branży PR. Zdaniem globalnych ekspertów z The Holmes Report w roku 2020 przychody 250 największych agencji PR na świecie mogą osiągnąć nawet 20 miliardów dolarów. Biorąc pod uwagę zainteresowanie usługami PR ze strony firm działających w Polsce, myślę, że wartość tego sektora będzie rosła również na naszym rynku. Oczywiście, nie możemy tu zapomnieć o czynnikach zewnętrznych, takich jak np. spowolnienie wzrostu PKB, spadek inwestycji, czy różnego rodzaju zawirowania giełdowe. Obserwując jednak obecną sytuację na rynku, myślę, że na tym etapie bodźce te mogą co najwyżej spowolnić wzrost branży. Co do kształtu samego rynku PR, to w najbliższych miesiącach bez wątpienia na znaczeniu przybierze zwłaszcza strategiczne doradztwo PR, które będzie oferowało klientom realne wsparcie dla prowadzonego przez nich biznesu. Mam tu na myśli szeroki wachlarz aktywności z pogranicza komunikacji korporacyjnej, kryzysowej, Public Affairs, a także działań z zakresu Employer Branding oraz zarządzania zmianą – współcześni klienci będą oczekiwali coraz bardziej kompleksowych rozwiązań i naszym zadaniem, jako agencji, będzie ich dostarczanie.
Dołącz do dyskusji: Rok 2016 pod lupą branży PR - prognozy na 2017