Agencja PR składa wniosek o upadłość. Wini pracownika
Specjalizująca się w public relations i organizacji eventów agencja OneMulti złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Zarząd twierdzi, że doprowadziło do tego głównie postępowanie byłego już pracownika. - Jest mi po ludzku cholernie przykro. Współczuję także dostawcom, którzy także zostali dotknięci tą sytuacją - mówi kierujący agencją Mariusz Pleban.
Jak przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Mariusz Pleban, partner w OneMulti, wniosek o upadłość został złożony w listopadzie, a sąd wyznaczył w trybie zabezpieczenia Tymczasowego Nadzorcę Sądowego. – Na obecnym etapie analizowane są przesłanki do ogłoszenia upadłości przez Sąd upadłościowy – informuje nas Mariusz Pleban. Wnioski o ogłoszenie upadłości dotyczą formalnie dwóch spółek OneMulti – komandytowej i z.o.o.
“Działania przestępcze byłego pracownika”
Dalej nasz rozmówca twierdzi: – Powodem są działania o charakterze przestępczym byłego już pracownika firmy, które doprowadziły spółkę do niewypłacalności. O działaniach tych zostały zawiadomione organy ścigania.
Z nieoficjalnych doniesień, jakie dotarły do Wirtualnemedia.pl wynika, że w ostatnim czasie zarząd agencji kontaktował się z głównymi wierzycielami i namawiał ich do podpisania umów o zachowaniu poufności (NDA).
– Tuż po wniesieniu o ogłoszenie upadłości kontaktowaliśmy się z największymi wierzycielami firmy. Zachowanie informacji w poufności (NDA) co do zasady miało służyć potrzebie wyjaśnienia wyników przeprowadzonej analizy, w ramach której ujawniono działania jednego z pracowników, które nosiły znamiona nadużyć oraz popełnienia przestępstwa i miały bezpośredni wpływ na obecną sytuację finansową spółki. To był odpowiedni tryb prawny w takiej sytuacji – wyjaśnia Matrisz Pleban.
– Jest mi po ludzku cholernie przykro. Jestem związany z OneMulti od 28 lat, a moja partnerka w biznesie i żona – od 15. To było nasze życie, nasza pasja i nasz żywioł. Teraz to straciliśmy – komentuje Mariusz Pleban. - Stworzyliśmy wyjątkowy zespół ludzi, którzy realizowali z nami złożone projekty komunikacyjne i wielkie eventy. Przez lata pracowały u nas setki osób, które dziś prowadzą własne agencje, odpowiadają za publiczny wizerunek firm, organizacji i ministerstw. Współczuję także dostawcom, którzy także zostali dotknięci tą sytuacją – mówi cytowany w oświadczeniu Mariusz Pleban.
Agencja OneMulti na rynku od kilkunastu lat
OneMulti w dalszym ciągu realizuje projekty dla klientów, a w przypadku ogłoszenia upadłości syndyk będzie zajmował się umowami i będzie podejmował decyzję w sprawie ich obowiązywania, wynikających z prawa upadłościowego.
OneMulti, wcześniej działająca jako Multi Event i Multi Communications, powstało w kwietniu 1990 roku. Prawie od prawie od samego początku agencja zrzeszona była w Związku Firm Public Relations, należała do międzynarodowych struktur Public Relations Global Network. Agencją kierują Mariusz i Barbara Pleban.
Ostatnie sprawozdanie finansowe w KRS OneMulti złożyła w styczniu 2020 za rok poprzedni. Wnika z niego, że w 2019 roku osiągnęła obrót w wysokości 8,26 mln zł oraz wypracowała zysk w wysokości 367 tys. zł. W 2023 roku agencja pracowała dla takich klientów jak Xiaomi, Continental, Volkswagen Group, Nexera, Michael Page, YIT Development, Hines, Lornamead, Elavon, Polska Izba Ubezpieczeń, DB Schenker.
Dołącz do dyskusji: Agencja PR składa wniosek o upadłość. Wini pracownika