Rafał Ziemkiewicz na kilka godzin stracił kontrolę nad fanpage’em facebookowym. „Dałem się oszukać przez jakiegoś Chińczyka”
W piątek przed południem na fanpage’u facebookowym publicysty Rafała Ziemkiewicza zaczęły się pojawiać azjatyckie spoty reklamowe. - Wygląda na to, że wskutek własnej naiwności dałem się oszukać i straciłem swój fanpejdż na Facebooku. Skradziono mi go - przyznał Ziemkiewicz. Po godz. 17 poinformował, że udało mu się odzyskać kontrolę nad fanpage'em.
Do godz. 11:30 na fanpage’u facebookowym Rafała Ziemkiewicza pojawiły się trzy azjatyckie klipy marketingowe, z zapowiedziami po polsku prawdopodobnie wygenerowanymi przy użyciu tłumacza internetowego (np. „Niesamowity kierowca samochodu wideo z umiejętnościami i dobrymi ludźmi”).
- Wygląda na to, że wskutek własnej naiwności dałem się oszukać i straciłem swój fanpejdż na Facebooku. Obecnie zostałem odsunięty od funkcji administratora przez jakiegoś Chińczyka (sądząc po nicku), który wrzuca tam jedną po drugiej idiotyczne reklamy jako moje posty. Przepraszam - poinformował Rafał Ziemkiewicz na Twitterze.
- Dałem się nabrać na fałszywe - jak się zdaje - ostrzeżenie z fb o próbie włamania i prośbę o zmianę hasła. Stary a głupi... Bardzo przepraszam raz jeszcze za wszystko co się ukazuje na moim fb. Mam nadzieję, że uda mi się go odzyskać - opisał.
- Proszę o upowszechnienie tej informacji - nie panuję obecnie nad swoim profilem FB. Skradziono mi go. Zanim go odzyskam, może minąć dużo czasu. Proszę wszystkich, by tam nie zaglądali i nie napędzali złodziejom ruchu - zaapelował Ziemkiewicz..
Facebookowy fanpage Ziemkiewicza obserwuje 109,8 tys. internautów, a polubiło - 105,7 tys.
Dałem się nabrać na fałszywe - jak się zdaje - ostrzeżenie z fb o próbie włamania i prośbę o zmianę hasła. Stary a głupi...
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) November 13, 2020
Bardzo przepraszam raz jeszcze za wszystko co się ukazuje na moim fb. Mam nadzieję, że uda mi się go odzyskać. https://t.co/TsiBSFKVHE
Ziemkiewicz ze wsparciem przyjaciół odzyskał fanpage
Po godz. 17 Rafał Ziemkiewicz poinformował na fanpage'u, że odzyskał nad nim kontrolę. - Dziękuję wszystkim przyjaciołom (o wielu z nich dotąd nie wiedziałem - dobrze mówi przysłowie, że poznaje się ich w biedzie) którzy pomogli mi w błyskawicznym załatwieniu sprawy, w której zwykle formalności trwają co najmniej kilka dni. Nie wymieniam ich konkretnie, bo może nie wszyscy sobie tego życzą - jak sobie zażyczą, to wymienię albo postawię jakiś trunek - stwierdził.
- O szczegółach pisać nie chcę, bo są dla mnie kompromitujące. Stary a głupi, zachowałem się jak gość, który daje sobie powróżyć Cygance, a pootem się dziwi, że zniknęła mu obrączka z palca. Całe szczęście, że nie skończyło się gorzej - przyznał.
- Wszystkich wesołków, którzy nie szczędzili uwag, że pod zarządem tajemniczego Maitki-cośtam ten fanpejdż wyglądał lepiej, niż wcześniej, informuję, że mogą już stąd wylemparcać. Wszystkich obserwujących i lubiących - przepraszam za zamieszanie. Miłego weekendu! - dodał publicysta.
Na fanpage’u Rafał Ziemkiewicz zamieszcza krótkie komentarze oraz promował swoje artykuły i wypowiedzi w innych mediach. W ostatnich dniach publikował też krótkie komentarze w formie wideo oraz zamieszczał linki do uruchomionego dwa tygodnie temu kanału youtube’owego. Kanał ma obecnie prawie 24 tys. subskrybentów.
Z kolei na Twitterze profil Rafała Ziemkiewicza obserwuje 209,3 tys. internautów.
Facebook to zdecydowanie najpopularniejsza platforma społecznościowa w Polsce. Według badania Mediapanel w październiku br. jego przeglądarkową wersję odwiedziło 21,67 mln użytkowników, czyli 74,8 proc. wszystkich internautów w naszym kraju.
Dołącz do dyskusji: Rafał Ziemkiewicz na kilka godzin stracił kontrolę nad fanpage’em facebookowym. „Dałem się oszukać przez jakiegoś Chińczyka”