Antoni Kolek odchodzi z zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, po tym jak „Fakt” opisał zarzuty dot. jego pracy w ZUS
Antoni Kolek zrezygnował ze stanowiska członka zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, które zajmował od września ub.r. Jako powód podano zarzuty kierowane wobec Kolka w sprawie nieprawidłowości podczas pracy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
- Pan Antoni Kolek uznał, że ze względu na formułowane publicznie zarzuty pod adresem jego osoby, nie chce narażać wizerunku PFN na kolejne ataki ze strony mediów - napisał zarząd Polskiej Fundacji Narodowej w komunikacie wydanym w piątek przed południem.
Kolek od lutego 2016 roku do sierpnia 2017 ub.r. był dyrektorem gabinetu prezesa ZUS. W czwartek „Fakt” opisał, że Kolek został stamtąd zwolniony dyscyplinarnie, natomiast we wrześniu ub.r. członek zarządu ZUS złożył w warszawskiej prokuraturze zawiadomienie. Dotyczyło one bezprawnego przesyłania pocztą elektroniczną danych objętych tajemnicą ZUS.
Według „Faktu” dane wysyłał w ten sposób Antoni Kolek. W konsekwencji informacje, do których Kolek formalnie nie miał dostępu, trafiały do osób spoza ZUS. Nie ustalono jeszcze, jak uzyskał dostęp do tych danych.
Wcześniej Antoni Kolek przez prawie dwa lata pracował jako specjalista w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Pozostałymi członkami zarządu Polskiej Fundacji Narodowej są Cezary Jurkiewicz (prezes) i Maciej Świrski.
Informacja Polskiej Fundacji Narodowej dotycząca rezygnacji Członka Zarządu Antoniego Kolka pic.twitter.com/GXGnnES8ep
— Fundacja_PFN 🇵🇱 (@Fundacja_PFN) 20 kwietnia 2018
PFN w tym tygodniu zaczęła międzynarodową kampanię dotyczącą 75. rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim. Jednocześnie ujawniono, że miesiąc temu zleciła agencji public relations Partner of Promotion obsługę kontaktów z mediami.
Obecnie Polska Fundacja Narodowa przygotowuje akcję „Polska100”, w ramach której załoga na czele z Mateuszem Kusznierewiczem latem br., z okazji 100-lecia niepodległości Polski, wyruszy w dwuletni rejs dookoła świata. Pod koniec marca „Gazeta Wyborcza” podała, że projekt może kosztować ok. 20 mln zł, a na jego potrzeby kupiono francuski jacht wart ok. 1,25 mln euro.
W odpowiedzi PFN podkreśliła, że po rejsie jacht zostanie przekazany Akademii Morskiej w Szczecinie, a na akcję będzie przeznaczała ok. 3 mln zł rocznie.
Polska Fundacja Narodowa została utworzona w połowie 2016 roku z inicjatywy ówczesnej premier Beaty Szydło i ministra skarbu państwa Dawida Jackiewicza. Jej fundatorami jest 17 dużych spółek państwowych, fundacja dysponuje rocznym budżetem wynoszącym ok. 100 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Antoni Kolek odchodzi z zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, po tym jak „Fakt” opisał zarzuty dot. jego pracy w ZUS