Śledztwo ws. Polskiej Fundacji Narodowej przeniesione. Pod lupą 8 mln zł straty
Postępowanie wszczęte w czerwcu 2024 roku przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie zostało przeniesione do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie - wynika z ustaleń Wirtualnemedia.pl. Prowadzone jest w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej w 2017 roku. Jednym z nim był wówczas Maciej Świrski, obecny przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Prokurator Generalny przekazał Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie do dalszego prowadzenia postępowanie wszczęte w dniu 19 czerwca 2024 r. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w okresie od 1 stycznia 2017 roku do 31 grudnia 2017 roku w Warszawie przez członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej, obowiązanych na podstawie przepisu ustawy oraz decyzji Rady Fundacji do zajmowania się jej sprawami majątkowymi.
Dotyczy ono sfinansowania kampanii medialnej „Sprawiedliwe Sądy”. Tymi działaniami ówczesny zarząd PFN miał wyrządzić Fundacji "szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w kwocie nie mniejszej niż 8.428.542,74 zł (tj. o przestępstwo z art. 296 § 1 i 3 k.k.).
Jak przekazała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Dorota Sokołowska-Mach, prokurator i rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, postępowanie zostało zainicjowane zawiadomieniem skierowanym w dniu 30 września 2019 roku do Prokuratury Okręgowej w Warszawie przez pełnomocnika Prezydenta m.st. Warszawy o zbadanie zgodności działania Polskiej Fundacji Narodowej z siedzibą w Warszawie z przepisami prawa, statutu oraz celem w jakim została ustanowiona. Podstawą skierowania wniosku była prowadzona ze środków finansowych PFN kampania medialna „Sprawiedliwe Sądy”.
Na razie nie przedstawiono zarzutów
– Nadmienić należy, iż postępowanie w powyższej sprawie prowadzone było dotychczas w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, gdzie dwukrotnie wydano w tej sprawie postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa - postanowieniami z dnia 23 grudnia 2019 r. oraz 20 listopada 2020 r. – zauważa Dorota Sokołowska - mach.
Obecnie – po przekazaniu sprawy, zapoznaniu się referenta z zebranymi w sprawie dokumentami, śledztwo zostało przedłużone i wykonywane są czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności będących przedmiotem postępowania.
– Niniejsze śledztwo prowadzone jest „w sprawie” i jest na początkowym etapie prowadzenia, przy czym w ramach postępowania nie wydano postanowień o przedstawieniu zarzutów – dodaje rzeczniczka.
Kampania "Sprawiedliwe sądy", która - w zamyśle jej autorów - miała przybliżyć polskiej i zagranicznej opinii publicznej cele i szczegóły reformy sądownictwa w Polsce, była organizowana w 2017 r. przez PFN. W jej ramach na ulicach polskich miast ustawiono billboardy z hasłami: "Niech zostanie tak jak było. Czy na pewno tego chcesz?". "Tak jest: sędziowie o sobie +nadzwyczajna kasta+. Tak będzie: sędziowie, jak wszyscy obywatele - gdy łamią prawo, ponoszą odpowiedzialność".
Uruchomiono też strony internetowe m.in. na temat założeń reformy wymiaru sprawiedliwości. Można tam było przeczytać o potrzebie przyspieszenia postępowań sądowych i zapewnieniu równości "wszystkich wobec prawa". "Ryba psuje się od głowy - nie będzie realnej naprawy wymiaru sprawiedliwości bez zmian organizacyjnych i personalnych w Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym" - pisano w jednej z zakładek na e-stronie "Sprawiedliwe i niezawisłe sądy" .
Zobacz też: Państwowe firmy ucięły finansowanie PFN
Jesienią 2018 roku Sąd Rejonowy w Warszawie orzekł, że akcja społeczna „Sprawiedliwe sądy” była niezgodna ze statutem PFN, natomiast nie naruszyła przepisów prawa. Sprawa była rozpatrywana po skardze, którą złożyła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W kwietniu 2019 r. do Sądu Okręgowego wpłynęła apelacja PFN. Fundacja w uzasadnieniu do apelacji wskazywała, że nie zgadza się z orzeczeniem Sądu Rejonowego. Twierdziła m.in., że sąd nie oparł swojej oceny na "żadnych mierzalnych, konkretnych, obiektywnych i fachowych okolicznościach". Tłumaczyła także, że "konieczne było podjęcie kampanii medialnej rzetelnie wyjaśniającej rzeczywistą istotę, treść i zakres zmian prawnych".
W czerwcu 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił apelację PFN w związku z wcześniejszym postanowieniem Sądu Rejonowego stwierdzającym, że działania Fundacji polegające na finansowaniu kampanii medialnej pod nazwą "Sprawiedliwe Sądy" były niezgodne z jej celami określonymi w statucie.
Zobacz też: Nowe władze PFN. Ma promować polski biznes
W pierwszym zarządzie PFN Jurkiewicz, Świrski i Kozyra
Powołanie Polskiej Fundacji Narodowej ogłoszono w połowie 2016 roku. Utworzono ją z inicjatywy ówczesnej premier Beaty Szydło i ministra skarbu państwa Dawida Jackiewicza. Jej fundatorami jest 17 dużych spółek państwowych, fundacja początkowo dysponowała rocznym budżetem wynoszącym ok. 100 mln zł.
Od startu Polskiej Fundacji Narodowej jej prezesem był Cezary Jurkiewicz, a wiceprezesem Maciej Świrski. Obaj odeszli z PFN w połowie 2018 roku, nowym szefem został wówczas Filip Rdesiński. W pierwszym okresie działalności fundacji w zarządzie był też Paweł Kozyra, został wykreślony z KRS jesienią 2017 roku.
Maciej Świrski jesienią 2022 roku został powołany przez Sejm w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, został jej przewodniczącym. Zdecydował o nałożeniu kilku grzywien m.in. na TVN, Radio ZET i TOK FM, nie ukarał natomiast TV Republika za słowa Jana Pietrzaka ani Radia Szczecin i TVP za ujawnienie informacji pozwalających zidentyfikować dzieci posłanki PO jako ofiary pedofila.
Dołącz do dyskusji: Śledztwo ws. Polskiej Fundacji Narodowej przeniesione. Pod lupą 8 mln zł straty
Ktoś pytał gdzie jest kasa? Jest przepuszczana na komisję, biegłych, audyty i bezsensowne szukanie dziury w całym.