Wczoraj odbyło się kolejne walne zgromadzenie akcjonariuszy Wirtualnej Polski, która kilka dni temu utraciła płynność finansową. Głównym temat spotkania miała być sprawa podwyższenia kapitału spółki, co pozwoliłoby uniknąć bankructwa.

Tymczasem walne zgromadzenie zakończyło się fiaskiem a sprawa podwyższenia kapitału po raz kolejny została odłożona do 2 marca.

Jak poinformował prezes WP Marek Borzestowski, zarząd WP będzie zmuszony prawnie, by wcześniej (do 28 lutego) złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.

"Niestety po raz kolejny, głosami większościowego akcjonariusza Spółki - TP Internet Sp. z o.o., spółki córki Telekomunikacji Polskiej S.A. - nie doszło do podwyższenia kapitału Wirtualnej Polski. TP Internet zgłosiło propozycję dwutygodniowej przerwy w obradach, po czym wbrew protestom mniejszościowych akcjonariuszy przegłosowało własny wniosek" - skomentował serwisowi IDG Jarosław Golacik, jeden z mniejszościowych akcjonariuszy.

Po raz piąty w ciągu ostatnich trzech miesięcy nie doszło do podwyższenia kapitału WP. "TP Internet uzależnia dalsze finansowanie Wirtualnej Polski od odstąpienia przez akcjonariuszy mniejszościowych od wykonania umowy, jaka łączy TP Internet, Telekomunikację Polską S.A. i akcjonariuszy mniejszościowych, podpisanej 26 października 2001 roku" - powiedział Jarosław Golacik. A na to mniejszościowi akcjonariusze nie chcą się zgodzić.