Jarosław Kuźniar w Onecie od września. „Będziemy się spotykać częściej, telewizja naprawdę jest wszędzie”
Jarosław Kuźniar poinformował, że w Grupie Onet będzie pracował od początku września. Poprowadzi interaktywny program wideo emitowany codziennie rano na żywo na stronie głównej Onet.pl. Będzie on dotyczył różnych tematów, m.in. podróży.
W porannym wideoblogu Jarosław Kuźniar stwierdził, że zdecydował się na przejście z TVN do Grupy Onet po wpływem popularności, jaką osiągały realizowane przez niego od jesieni ub.r. nagrania na żywo poprzez aplikację Periscope na Twitterze.
- Przez ostatnie dziesięć miesięcy, kiedy spotykaliśmy się tutaj, udowodniliście, że jesteście wierni temu narzędziu, jesteście dosłownie i w przenośni blisko tego, co usiłuję wam powiedzieć - to może rzeczywiście to jest ten moment, kiedy telewizja zaczyna się przenosić w takie miejsca, które dzisiaj są najbliżej widza. Jeżeli trzymacie mnie teraz na dłoni, jeżeli widzę wasze zdjęcia, to chyba bliżej już być nie może - powiedział dziennikarz. - Skoro udowadniacie, że tak to jest, to dlaczego nie robić tego na zupełnie inną skalę - dodał.
- Tak, to przez was. Bo kiedy widzę, że teraz pięćset osób reaguje na to, o czym mówię, i wiem, że siedzicie tam pewnie w jeszcze większej liczbie, a ja sobie jadę do pracy. Daliście dowód, że niezależnie od tego, gdzie jest osoba, której chcecie posłuchać, możecie ją oglądać, jesteście w stanie przenieść się między różnymi urządzeniami, światami - opisał Kuźniar. - Kiedy słyszę od mojej mamy Elżbiety: „Synu, nie musisz nic mówić, wszystko widziałam na twoim Twitterze” - to skoro Elżbieta jest w stanie, to dzisiaj nie ma żadnej bariery technologicznej, żeby spotykać się w taki sposób - dodał.
Dziennikarz przyznał, że odejście z TVN było najtrudniejszą decyzją zawodową w jego życiu. - Nigdy tak długo się nie zastanawiałem - stwierdził. Zwrócił przy tym uwagę, że obecnie nie tylko komputery, tablety i smartfony, ale także wiele nowych telewizorów jest połączonych do internetu, dlatego widzowie wybierają najciekawsze treści wideo - niezależnie czy pochodzą one od nadawców telewizyjnych czy wydawców internetowych. - Ten transfer to dla mnie dziesięć kroków do przodu - ocenił.
Z uwagi na zakaz konkurencji Kuźniar pracę w Grupie Onet zacznie we wrześniu. Będzie prowadził codzienny program na żywo emitowany na stronie głównej Onet.pl. - Nie mogę wam jeszcze o tym szczegółowo opowiedzieć, ograniczają mnie podpisane dokumenty - wyjaśnił, dodając, że nie może jeszcze ujawnić nazwy ani konkretnej pory emisji nowego programu. - Tak jak dotychczas mieliśmy dziesięć okazji miesięcznie, żeby się spotkać, tak teraz będziecie mieli cały miesiąc, żeby się z Kuźniarem nie zgadzać albo żeby opowiadać z nim świat, niezależnie od tego, czy siedzę w Warszawie, czy jestem w podróży. Tak jak do tej pory mogliście mieć niedosyt, tak teraz będziecie mieli przesyt - zapowiedział.
Wiadomo już jednak, że nowy cykl będzie emitowany rano. - W którymś momencie rozmów z Grupą Onet moja decyzja była jasna: tak, zróbmy to na taką skalę, jakiej poranek jeszcze w Polsce nie widział i internet nie widział - powiedział.
Kuźniar zaznaczył, że w programie będzie poruszał tematy podróżnicze, związane także z prowadzonym przez niego biurem podróży i serwisem Goforworld.com. - Nie usłyszałem i nie usłyszę, że nie mogę robić tego, co robię z grupą Goforworld. Nie będę słyszał: „Nie możesz, skup się na nas”, ale: „Możesz, rozwijaj, bo to rozwinie także nas” - to także jest niesamowity kopniak do przodu - wyjaśnił. - Kiedy ja będę w podróży, to Onet będzie w podróży i wy będziecie w podróży. Nie straci na tym ani Goforworld.com, ani wy, ani ja, ani Onet - zaznaczył.
- Kiedy od września będziemy mogli oficjalnie spotykać się na stronie głównej Onetu i nie tylko, to zobaczycie, że telewizja naprawdę jest wszędzie. I że to hasło, które wymyśliłem sobie trochę na wkurzeniu ogromnym, kiedy musiałem zrezygnować z mojej ukochanej pracy w TVN24, jest prawdziwe, daliście na to dowód przez ostatnie miesiące - stwierdził Jarosław Kuźniar. Dodał, że praca w „Dzień dobry TVN” nie dawała mu pełnej satysfakcji. - Cały czas, szczególnie w takich czasach, jakie mamy dzisiaj w Polsce, w tyle głowy mam: „To nie to, spróbuj wrócić do tematów, które naprawdę cię kręcą i o których chciałbyś porozmawiać ze swoimi widzami”. Te tematy będziemy teraz mogli poruszać - zapowiedział.
Dodał, że w najbliższym czasie skompletuje zespół, który będzie pracował przy realizacji nowego programu. - Zaplanowaliśmy z szefami Onetu fajną rewolucję - podsumował. Podobnie wypowiedział się w nagraniu transmitowanym na Facebooku.
Jarosław Kuźniar we wtorek po raz ostatni prowadzi „Dzień dobry TVN”. Do tego programu trafił we wrześniu ub.r., przedtem przez osiem lat był głównym gospodarzem porannego pasma „Wstajesz i wiesz” w TVN24. Wcześniej pracował m.in. w Radiu ZET i Trójce.
Od kilku lat Kuźniar prowadzi niewielkie biuro podróży powiązane z serwisem Goforworld.com, z jego klientami regularnie wyjeżdża w dłuższe podróże. Jest jednym z najpopularniejszym i najaktywniejszych polskich dziennikarzy na Twitterze. Przez wiele lat miał w tej grupie najwięcej obserwujących, dopiero w kwietniu br. wyprzedził go Tomasz Lis.
Dołącz do dyskusji: Jarosław Kuźniar w Onecie od września. „Będziemy się spotykać częściej, telewizja naprawdę jest wszędzie”
Mam nadzieję, że specjaliści jednak zrobią mu porządny program