Pomimo wprowadzenia przez Apple w systemie iOS ograniczeń dotyczących śledzenia użytkowników przez zewnętrzne podmioty, dane na temat zachowań posiadaczy iPhone’ów i iPadów są nadal masowo zbierane - wynika z ustaleń ekspertów. Wady w rozwiązaniu sprawiają, że aplikacje wciąż dostarczają wielu informacji o użytkownikach, a największymi beneficjentami tego są Big Techy – Facebook, Google, a także sam Apple.