Zarząd Agory ostro reaguje na apel redaktorów naczelnych „Gazety Wyborczej”

Ojojoj, a co to się dzieje? Redaktorzy Wyborczej przez 30 lat mieli recepty na wszystko, zawsze wiedzieli najlepiej, co i jak ma wyglądać i jak zmieniać świat, żeby było dobrze. Stawiali do pionu kogo tylko mogli i bardzo wielu ulegało - bo przecież Gazeta napisała, jak ma być. A teraz ktoś się przestał przejmować besserwisserami? No tak nie może być! Może, drodzy dziennikarze i redaktorzy, opiszcie krytycznie, w swoim stylu, zarząd tej całej spółki? Może to coś da? No i wstępniak naczelnego naczelnego. To koniecznie.

We wstępniaku naczelnego koniecznie o faszyzmie

Po obu stronach twardzi zawodnicy, trzeba się uczyć jak się takie sprawy rozgrywa od najlepszych. Epickie. Agnieszka Holland powinna o tym nakręcić emocjonujący film. Jak korporacje rozgrywają prekariat przeciwko legendzie walki o demokrację, starcie już nie takich młodych (średnia wieku ponad 40) ze starym, LGBTQIK z KPP, oczekiwaniem na podwyżkę z nieśmiertelnymi ideami. To byłaby wielka wyrywająca z butów i wciskająca w sedes kinematografia na miarę Obywatela Kane. Lepsza by była tylko gra komputerowa: Kurski vs. Kurski.

A ja mam propozycję, żeby Zarząd Agory wystawił na sprzedaż Gazetę Wyborczą i portal wyborcza.pl. Są tacy co kupią i nawet przepłacą :)