SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Z Polskiego Radia odszedł szef wydziału prawnego, zarzuca prezes firmy awanturnictwo i agresję słowną

Radca prawny Lucjan Jarzyński zrezygnował z pracy jako kierownik wydziału prawnego Polskiego Radia. Uzasadnia, że zdecydował się na to „po wielokrotnych przypadkach awanturnictwa i agresji słownej wobec mnie i innych pracowników Polskiego Radia ze strony p. Barbary Stanisławczyk-Żyły”. - To zwykłe pomówienie, sprawa zostanie skierowana do sądu i do rzecznika dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych - zapowiada zarząd Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Z Polskiego Radia odszedł szef wydziału prawnego, zarzuca prezes firmy awanturnictwo i agresję słowną

65 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
lucjanjarzynski
Piszecie, że we wtorek pan Jarzyński złożył wypowiedzenie pełen oburzenia etc. Teraz pytanie, dlaczego pan Jarzyński wczoraj próbował spotkać się z panią Prezes? Dlaczego przepraszał? Swoją drogą ciekawe co na to wszystko Naczelna Rada Adwokacka. Panie mecenasie i tak na koniec. Czy pan pamięta, że przy tej awanturze, którą sam pan wywołał była jeszcze jedna osoba? Mam nadzieję, że tak.


sama sobie komentarze piszesz, stanisławczyk?


Tak na koniec p. Radiowiec-skoro rzekomo ja wywołałem w/w awanturę to dlaczego p. Prezes Zarządu Staniszłwczyk-Żyła i Członek Zarządu Jerzy Kłosiński zaakceptowali podczas tego samego spotkania projekt pisma mojego autorstwa do Rzecznika Praw Obywatelskich, który wysłano do adresata (powinni go odrzucić) i dlaczego brak pani/panu cywilnej odwagi aby się przedstawić? Totalną bzdurą jest, że chciałem się wczoraj spotkać z p. B. Stanisławczyk-Żyłą i że kogoś rzekomo przepraszałem, to chyba p. Radiowiec pani/pana konfabulacja i manipulacja - żenujące. Dlaczego wczoraj został odcięty mój dostęp do komputera i sieci w moim pokoju i dlaczego p. Stanisławczyk-Żyła przysłała do mnie dyr. Kniecickiego i dyr. Niewodzką aby usunąć mnie z Polskiego Radia S.A. wbrew obowiązującemu prawu? Jest pani/pan w swej wypowiedzi po prostu śmieszna/y ........
Lucjan Jarzyński
A kto firmował niezgodne z prawem decyzje Zarządu PR, kto osobiście wręczył wypowiedzenie szefowi ZZ Pracowników Trójki Pawłowi Sołtysowi ??? Szczur ucieka ztonącego okrętu i tyle !!!


Znowu agresja słowna wobec mojej osoby....ewidentnie!, proponuję opamiętanie i poradę specjalisty ......
Proponuję również lekturę kodeksu cywilnego w zakresie pełnomocnictwa cywilnoprawnego i skutków jego udzielenia.......
Pozdrawiam,
r. pr. Lucjan Jarzyński
odpowiedź
User
lucjanjarzynski
W przedmiocie dzisiejszego oświadczenia Zarządu Polskiego Radia S.A. o rzekomym pomówieniu oraz rzekomym złamaniu przeze mnie zasad etyki radcowskiej mam nadzieję, że Pani Barbara Stanisławczyk-Żyła - Prezes Zarządu Polskiego Radia S.A. oraz Pan Jerzy Kłosiński - Członek Zarządu Polskiego Radia S.A. w swych skargach do sądu oraz do OIRP podniosą temat swojej moralnej i etycznej poprawności i postawy wobec mnie tj. - r.pr. Lucjana Jarzyńskiego, gdy wykorzystując swoje stanowiska w Zarządzie Polskiego Radia S.A. i zwierzchnictwo służbowe nade mną zlecali mi do załatwianie ich prywatne sprawy (ze szkodą dla Polskiego Radia S.A.) oraz wymuszali wręcz na mnie ich wykonanie. Posiadam materialne dowody dotyczące w/w zleceń i prac. To "wspaniała" etyczna i zawodowa postawa obu Członków Zarządu Polskiego Radia S.A. Mam nadzieję, że znajdą Państwo zgodne z prawem uzasadnienie tej ewidentnej "prywaty" w wykonywaniu swoich mandatów.
odpowiedź
User
frant
Etyka, właśnie, etyka.
odpowiedź