Z Polskiego Radia odszedł szef wydziału prawnego, zarzuca prezes firmy awanturnictwo i agresję słowną
Radca prawny Lucjan Jarzyński zrezygnował z pracy jako kierownik wydziału prawnego Polskiego Radia. Uzasadnia, że zdecydował się na to „po wielokrotnych przypadkach awanturnictwa i agresji słownej wobec mnie i innych pracowników Polskiego Radia ze strony p. Barbary Stanisławczyk-Żyły”. - To zwykłe pomówienie, sprawa zostanie skierowana do sądu i do rzecznika dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych - zapowiada zarząd Polskiego Radia.
Dołącz do dyskusji: Z Polskiego Radia odszedł szef wydziału prawnego, zarzuca prezes firmy awanturnictwo i agresję słowną
Tak na koniec p. Radiowiec-skoro rzekomo ja wywołałem w/w awanturę to dlaczego p. Prezes Zarządu Staniszłwczyk-Żyła i Członek Zarządu Jerzy Kłosiński zaakceptowali podczas tego samego spotkania projekt pisma mojego autorstwa do Rzecznika Praw Obywatelskich, który wysłano do adresata (powinni go odrzucić) i dlaczego brak pani/panu cywilnej odwagi aby się przedstawić? Totalną bzdurą jest, że chciałem się wczoraj spotkać z p. B. Stanisławczyk-Żyłą i że kogoś rzekomo przepraszałem, to chyba p. Radiowiec pani/pana konfabulacja i manipulacja - żenujące. Dlaczego wczoraj został odcięty mój dostęp do komputera i sieci w moim pokoju i dlaczego p. Stanisławczyk-Żyła przysłała do mnie dyr. Kniecickiego i dyr. Niewodzką aby usunąć mnie z Polskiego Radia S.A. wbrew obowiązującemu prawu? Jest pani/pan w swej wypowiedzi po prostu śmieszna/y ........
Lucjan Jarzyński
Szanowny Panie,
Faktem jest, że to ja wręczałem Panu wypowiedzenie umowy o pracę ale jak doskonale Pan wie działałem jako pełnomocnik Zarządu Polskiego Radia S.A. i doskonale Pan wie, że pełnomocnik wykonuje tylko polecenia mocodawcy w zakresie umocowania, czyli w tym przypadku było to polecenie Pani Barbary Stanisławczyk-Żyły - Prezesa Zarządu Polskiego Radia S.A., która ponosi za ten czyn pełną odpowiedzialność prawną i moralną.
Pozdrawiam Pana,
r. pr. Lucjan Jarzyński.