Świąteczna ramówka Radia Nowy Świat. Koncert kolęd i autorskie audycje

Jak fajnie, że jest Nowy Świat i Radio 357

Dziś miałem bardzo wątpliwą przyjemność słuchać audycji w ww. radyjku, bodajże prowadzonej przez panią Grabarczyk. I przeżyłem szok. Bo jeśli za poprzedniej ekipy była propaganda i Białoruś (wedle obecnego przekazu), sam zresztą uważałem szczególnie siermiężny przekaz w tv za uwłaczający inteligencji i skierowany tylko do popierającego betonu. To jak nazwać to? To jest propaganda rodem z Korei Płn. Jednostronny przekaz, spijanie sobie z dziubków jakiegoś towarzystwa wzajemnej adoracji (chyba dziennikarze, ale argumenty i intelekt na poziomie piaskownicy), nawet nie silenie się na obiektywizm. Jednym słowem kompletna odklejka. W sumie przerażające słuchać ludzi zamkniętych w takiej bańce, bo bardzo przypomina to mechanizm brainwashingu stosowany w sektach. Teraz się zastanawiam, jak trzeba mieć poluzowane zwoje, żeby swoje ciężko zarobione pieniądze przeznaczać na coś takiego? Są w sieci różne kanały, podcasty, audycje, jedne lepsze, inne gorsze, ale dla człowieka potrafiącego włączyć krytyczne myślenie, to naprawdę zaczyna wyglądać, jak daleko posunięte stadium urojeń i manii prześladowczej.

Dziś miałem bardzo wątpliwą przyjemność słuchać audycji w ww. radyjku, bodajże prowadzonej przez panią Grabarczyk. I przeżyłem szok. Bo jeśli za poprzedniej ekipy była propaganda i Białoruś (wedle obecnego przekazu), sam zresztą uważałem szczególnie siermiężny przekaz w tv za uwłaczający inteligencji i skierowany tylko do popierającego betonu. To jak nazwać to? To jest propaganda rodem z Korei Płn. Jednostronny przekaz, spijanie sobie z dziubków jakiegoś towarzystwa wzajemnej adoracji (chyba dziennikarze, ale argumenty i intelekt na poziomie piaskownicy), nawet nie silenie się na obiektywizm. Jednym słowem kompletna odklejka. W sumie przerażające słuchać ludzi zamkniętych w takiej bańce, bo bardzo przypomina to mechanizm brainwashingu stosowany w sektach. Teraz się zastanawiam, jak trzeba mieć poluzowane zwoje, żeby swoje ciężko zarobione pieniądze przeznaczać na coś takiego? Są w sieci różne kanały, podcasty, audycje, jedne lepsze, inne gorsze, ale dla człowieka potrafiącego włączyć krytyczne myślenie, to naprawdę zaczyna wyglądać, jak daleko posunięte stadium urojeń i manii prześladowczej.

Hahaha, biedne prawicowo konfiarie dziecko się spłakało, bo ludzie wyrażają swoje zdanie. Jak dla każdego incelka konfiarskiego z "memleniem" o wolności, OBIEKTYWIZM jest wtedy, jak się głosi JEGO POGLĄDY. Wolność odnosi się tylko do niego (ja mam prawo) a prawa innych osób są istotne tylko wtedy, gdy pokrywają się z jego wyobrażeniem świata. Wypociny pełne frazesów, zbitych w parę zdań, ani jednego przykładu, bo jeszcze ktoś by skontrował, że przecież tak właśnie było. A dyskusja była głównie o tym co zrobił Romanowski i jak wielokrotnie skłamał, a teraz finalnie zwiał na Węgry uciekając przed odpowiedzialnością. Jakby konfiarz podał przykład tego braku obiektywizmu i czego dotyczyła dyskusja, jakie padły argumenty, to by go wyśmiano, więc walnął średnio logiczną rozprawkę o obiektywizmie z masą słów, gdzie gdyby ją jak szmatkę z wodą wycisnąć, to by nic nie zostało.
Także płacz dziecko dalej, że istnieją takie radia i płacz, że ludzi na to stać i płacą. Oni mają udane życie, także finansowe w przeciwieństwie do ciebie.