SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Orlen chce do końca stycznia przejąć Polska Press. Analitycy giełdowi zaniemówili

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapowiedział, że kierowana przez niego firma zamierza formalnie przejąć Polska Press Grupę do końca stycznia. Zdaniem analityków rynku mediów w tej transakcji trudno doszukać się mocnego uzasadnienia biznesowego, bo koncern paliwowy może osiągnąć niewiele synergii z wydawnictwem prasowo-internetowym. Za zakupem przemawia głównie interes polityczny władzy. Orlen po przejęciu Ruchu będzie jednocześnie wydawcą i dystrybutorem prasy.

Dołącz do dyskusji: Orlen chce do końca stycznia przejąć Polska Press. Analitycy giełdowi zaniemówili

55 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Olo
Ale jakby np.tvn ,czy agora ,a nie Orlen, byłoby wszystko oki.
Nie możemy mieć w Polsce nic swojego, wszystko musi być z zachodu. Żałosne te wycia tych wszystkich opozycjonistów i ich zaślepionych zwolenników.
Żeby was uspokoić,nie cierpię też PiSu,ale głównie za to że nie oddzieli się od kościoła. Opozycją się rzygać chce...
odpowiedź
User
wera
Ale jakby np.tvn ,czy agora ,a nie Orlen, byłoby wszystko oki.
Nie możemy mieć w Polsce nic swojego, wszystko musi być z zachodu. Żałosne te wycia tych wszystkich opozycjonistów i ich zaślepionych zwolenników.
Żeby was uspokoić,nie cierpię też PiSu,ale głównie za to że nie oddzieli się od kościoła. Opozycją się rzygać chce...


Trza kraj zmienić.
odpowiedź
User
Kosa
Jestem ciekaw czy zwalniani dziennikarze z kurczącego się rynku prasy nie widzą tego, jako jaskółki zatrzymania spadku sprzedaży prasy. Przy dobrze zorganizowanemu marketingowi, licznym darmowym kuponów gazetach czy promocją z zakupami na Orlenie i Ruch dzienniki lokalne mogą się odbić od dna. Tylko trzeba przestać być zacietrzewionym i krzyczeć dla krzyku. Dajcie szanse!


Kolego, powiedz mi tylko, co ma to wspólnego z dziennikarstwem i jak kupony w biuletynie partyjnym mają dawać miejsca pracy dziennikarzom? Przecież wiadomo, że albo autor podporządkuje się przekazowi partyjnemu - a więc nie będzie już dziennikarzem - albo zastąpi go funkcjonariusz partyjny, jak miało to miejsce w TVP i Polskim Radiu. I gdzie tu "korzyść" dla dziennikarza? Co najwyżej dla karierowicza bez kręgosłupa lub - co gorsza - zindoktrynowanego do tego stopnia, że wierzy w jedyną słuszną partię. No i dla Grażynki, bo i kupon na kawę dostanie, i jeszcze coś do poczytania i poopowiadania innym Grażynkom. Tak zaczynają się "rządy dusz" - przeciętny człowiek wie, co myśleć, dopiero gdy partia mu to uświadomi.

Ej, całkiem dużo tych korzyści Ci wyszło ;D
odpowiedź