Czy Polska jest już gotowa na „Vogue'a”?
Pierwszy numer polskiego „Vogue’a” potwierdził to, co sądzili od lat patroni z Conde Nast: Polska wciąż nie jest gotowa na wysoką sztukę w dziedzinie mody. Może nawet szczególnie teraz nie jest gotowa, bo - sądząc z histerycznych reakcji na okładkę - nasza świadomość elegancji i wyrafinowania jest chyba dzisiaj mniejsza niż była po 1989 roku - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Tomasz Raczek, redaktor naczelny Magazynu Filmowego SFP.
Dołącz do dyskusji: Czy Polska jest już gotowa na „Vogue'a”?
W każdym Vogue jest pełno reklam.
Oni wyrażają swoje zdanie na temat produktu.
A Ty? Ty obrażasz rozmówców, bo nie dopuszczasz do siebie myśli, że komuś coś może się nie podobać, a ci, którym się podoba mogą mlaskać z zachwytu, bo wstydzą się przyznać, że nie rozumieją, nie akceptują, nie zachwycili się. Albo im nie wypada się przyznać.
Co zabawne, mogą być też tacy, którym rzeczywiście VP zaimponiło.
I oni wszyscy mają prawo wyrazić zdanie. A opinia nie musi wyrastać z komplekstów, może wyrastać z zawodu, ich zawodu, że dostali produkt po prostu słaby.