Zapowiada się dalszy wzrost cen paliw. Dojdzie do 6 zł?

Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw
 

* zmiana w zł/l liczona w ujęciu tydzień do tygodnia
          

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

Już  5,11 zł musimy średnio zapłacić za litr oleju napędowego przy dystrybutorze.  Ostatnie zmiany cen wprowadzone na stacjach są równoznaczne z ustanowieniem nowego tegorocznego szczytu na oleju napędowym. Obecna cena jest o 3 grosze wyższa niż poprzedni maksymalny poziom czyli  5,08 zł/l, notowany po raz ostatni na przełomie lipca i sierpnia.

W ciągu ostatniego tygodnia podwyżka cen diesla na stacjach wyniosła średnio 11 groszy na litrze. W skali całego kraju skala podwyżek jest zróżnicowana i wynosi od 6 groszy (w woj. warmińsko – mazurskim)  do nawet 16 groszy na litrze (w woj .lubelskim), jednak średni poziom cen diesla w obu tych województwach wynosi  5,10 zł/l.  Bardzo duże różnice odnotowaliśmy w przypadku podwyżek  na poszczególnych stacjach od kilku do nawet 20 groszy na litrze.

Niemal identycznie zachowywały się ceny benzyn.  Za benzynę Eurosuper 95 i Superplus 98 płacimy odpowiednio 5,17 i 5,36 zł, to oznacza wzrost w skali tygodnia o 11 i 9 groszy na litrze.

Chociaż podwyżki dotyczą wszystkich operatorów na rynku detalicznym to wciąż najniższe ceny odnotowaliśmy na stacjach PKN Orlen i Grupy Lotos.  Oba koncerny w poniedziałek (12.09), a Grupa Lotos dodatkowo we środę zdecydowały o podwyżkach  maksymalnych cen benzyn i oleju napędowego na stacjach.  Dzisiaj benzyna Eurosuper 95 i olej napędowy w Orlenie kosztują 5,09 zł/l, natomiast na stacjach Lotosu odpowiednio 5,14 i 5,09 zł/l.  

Podwyżki cen na stacjach są efektem trudnej sytuacji rynkowej. Utrzymujący się wciąż wysoki poziom cen ropy i paliw gotowych na rynku europejskim przy gwałtownym osłabieniu złotego wobec dolara wpłynęły na pogorszenie ofert na benzyny na rynku hurtowym.  Przy równoczesnym braku możliwości zakupu benzyny Eurosuper 95 w cenach producenta ceny detaliczne na stacjach nie mogą być utrzymywane na poziomie poniżej kosztów zakupu. 

Dzięki ostatnim podwyżkom cen detalicznych nieznacznie poprawia się sytuacja właścicieli stacji, którzy są w stanie realizować choćby minimalną marżę.  Wciąż jednak do stabilizacji na rynku hurtowym i detalicznym droga daleka.  Przede wszystkim dlatego, że poziom cen SPOT w rafineriach jest w pewnym sensie zamrożony.

W kolejnym tygodniu spodziewamy niestety kontynuacji podwyżek cen wszystkich rodzajów paliw. Do benzyny i oleju napędowego  dołączył także LPG. Już w tym tygodniu tankujący gaz odnotowali wyższe ceny tego paliwa. Za litr autogazu płacimy 2,54 zł, czyli o 6 groszy na litrze więcej niż przed tygodniem.  W przypadku LPG to prawdopodobnie początek podwyżek i w krótkim okresie za litr autogazu możemy płacić 2,65 – 2,70 zł. Ceny Eurosuper 95 będą kształtowały się na poziomie 5,15 – 5,30 zł/ i oleju napędowego 5,10 -5,18 zł/l.

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 16-09-2011 w Orlenie: Eurosuper 95 – 4130 PLN/1000l (wzrost o 82 PLN/1000l w porównaniu do cen z 9-09-2011),  Superplus 98 – 4234 PLN/1000l (wzrost o 73 PLN/1000l), olej napędowy 4130 PLN/1000 l (wzrost o 85 PLN/1000 l), olej opałowy lekki 3036 PLN/1000 l (wzrost o 102 PLN/1000 l).

Poziom hurtowych cen paliw (netto) na dzień 16-09-2011 w Lotosie: Eurosuper 95 – 4142 PLN/1000l (wzrost o 94 PLN/1000l w porównaniu do cen z 9-09-2011),  Superplus 98 – 4255 PLN/1000l (wzrost o 94 PLN/1000l), olej napędowy 4142 PLN/1000 l (wzrost o 103 PLN/1000 l), olej opałowy lekki 3029 PLN/1000 l (wzrost o 90 PLN/1000 l).

Notowania listopadowej serii kontraktów na ropę Brent w Londynie w piątek rano pozostają na poziomie 113 USD. W skali tygodnia ropa podrożała ponad 5 USD .

Europejski Bank Centralny, Bank Centralny USA, Bank Japonii, Bank Szwajcarii i Bank Anglii podjęły wspólną decyzję o zwiększeniu płynności dolara na rynku walutowym ostatnim kwartale tego roku w celu poprawy funkcjonowania europejskiego systemu bankowego. Pomogło to wzrostom cen ropy w kontekście osłabienia kursu dolara.

 Na Morzu Północnym po dwóch dniach przerwy udało przywrócić się wydobycie ropy  z pola naftowego Buzzard (0,2 mln bbl/d). Na rynku pojawiły się informacje, że w przyszłym tygodniu zwiększone zostaną dostawy ropy z Libii, jednak trudno oczekiwać aby były to duże wolumeny.  Nieco lepsze od oczekiwań okazały się dane na temat produkcji przemysłowej w USA, która zwiększyła się 0,2%. Rynek  uważnie będzie śledził weekendowe spotkanie ministrów finansów krajów UE  na którym obecny również będzie  sekretarz skarbu USA.

Międzynarodowa Agencja Energii zmniejszyła  prognozy wzrostu światowej konsumpcji ropy na rok 2011 i 2012 pod wpływem pogarszającej się światowej koniunktury. Według najnowszych prognoz światowa konsumpcja ropy w tym roku wzrośnie     1 mln bbl/d ( 1,1%)  do 89,3 mln bbl/d czyli 0,2 mln bbl/d mniej niż szacowano jeszcze miesiąc temu. Podobnie w roku 2012 tempo wzrostu światowej konsumpcji ropy będzie 0,4 mln bbl/d mniejsze i ukształtuje się na poziomie 1,4 mln bbl/d (1,6%). W 2012 roku światowa konsumpcja ropy przekroczy jednak barierę 90 mln bbl/d. Mimo rewizji w dół prognoz konsumpcji MAE jest znacznie bardziej optymistyczna w prognozach cen ropy niż kraje OPEC ze względu na utrzymujące się problemy podażowe na rynku.

W kwestii zbilansowania podaży i popytu w przyszłym roku na rynku ropy możliwa będzie niewielka nadwyżka podaży jeśli światowy PKB spadnie poniżej 3% (wobec zakładanego wzrostu 4,2%) a produkcja libijskiej ropy będzie systematycznie zwiększana. MAE spodziewa się, że do końca tego roku produkcja libijskiej ropy zostanie przywrócona jedynie w około 20-25 %(0,4 mln bbl/d).Do końca 2012 roku poziom produkcji powinien osiągnąć wielkość 1,1 mln bbl/d, czyli 70% wolumenu wydobycia sprzed wybuchu wojny.    MAE jest znacznie bardziej ostrożna w kwestii tempa przywracania produkcji libijskiej ropy niż OPEC, twierdząc, że założenie pełnego przywrócenia produkcji ropy w Libii w ciągu 2-3 lat jest mimo wszystko optymistyczne. OPEC natomiast prognozuje pełne przywrócenie produkcji ropy w Libii w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy, obawiając się z drugiej strony spadku cen ropy pod wpływem problemów gospodarczych, co może wpłynąć na decyzje niekt&o acute;rych krajów kartelu o zmniejszeniu produkcji, tak aby nie dopuścić do nadwyżki podaży i większego spadku cen.