Jak zakończy się serial „Wiedźmin” od Netfliksa?

Netflix niedawno ogłosił, że prace nad czwartym sezonem „Wiedźmina” są już w toku, ale również poinformował, że serial zakończy się wraz z piątym sezonem, który został zamówiony. Będzie on adaptował ostatnie trzy książki z sagi, więc fani literackiego pierwowzoru są podekscytowani oraz zaniepokojeni, jak to wszystko się potoczy.

O czym będzie opowiadał czwarty sezon „Wiedźmina”? - Po wstrząsających i przełomowych dla Kontynentu wydarzeniach, kończących trzeci sezon produkcji, nowa część serii śledzi losy Geralta, Yennefer i Ciri, którzy będąc z dala od siebie, muszą przemierzyć spustoszony wojną Kontynent i zmierzyć się z jego licznymi demonami. Jeśli uda im się zjednoczyć i pokierować grupami odmieńców, wśród których się znaleźli, mają szansę przetrwać chrzest ognia i ponownie się odnaleźć - zapowiada Netflix.

Jak się okazuje, kilka osób już zna szczegóły dotyczące finału serialu. Jedną z nich jest aktorka wcielająca się w postać Ciri, czyli Freya Allan. W trakcie niedawnego wywiadu amerykański serwis ComicBook zapytał ją, czy już wie, jak to wszystko się skończy, Allan potwierdziła: „Tak, wiem, jak to się kończy”. Nic więcej nie mogła zdradzić.

Pytana o Liama Hemswortha, który wcieli się w rolę Geralta w sezonach czwartym i piątym, Allan mówiła same pozytywne rzeczy. „Jest cudowny. To bardzo zrównoważona osoba” – powiedziała aktorka. Na pytanie o to, jaki był dla niej powrót do pracy nad „Wiedźminem” po dłuższej przerwie, Allan odpowiedziała, że trochę się tego obawiała, ale ostatecznie było to naprawdę fajne doświadczenie. „Mam ciekawy wątek fabularny i dużo wspaniałych rzeczy do odegrania. Jestem naprawdę zadowolona” – wyjaśniła.

Sezon czwarty będzie pierwszym sezonem, w którym Hemsworth wystąpi w roli Geralta, co oczywiście jest ogromną zmianą, ale to nie jedyna zmiana w czwartym sezonie. Sezon trzeci zakończył się tym, że Ciri znalazła się w zupełnie innym miejscu, i może minąć dłuższa chwila, zanim znowu spotka się z Geraltem. Geralt będzie również miał kilku nowych sojuszników, gdyż Regis i Zoltan dołączają do ekipy na sezon czwarty, więc będą nowe elementy fabularne, na których można oprzeć akcję.

„Jestem podekscytowana. Tak, nie mogę się doczekać, aż Liam dołączy do nas. No cóż, w pewnym sensie już jest, ale nie mogę się doczekać, aby go poznać jako Geralta” - powiedziała Anya Chalotra. „Henry był niesamowity i dźwigał ten serial, więc na pewno to poczujemy, ale jestem bardzo, bardzo podekscytowana tym, co się wydarzy. Jest tyle historii do opowiedzenia” – dodała aktorka.

W obsadzie serialu znajdują się m.in. Liam Hemsworth (Geralt z Rivii), Anya Chalotra (Yennefer z Vengerbergu), Freya Allan (księżniczka Cintry), Joey Batey (Jaskier), Laurence Fishburne (Regis), Eamon Farren (Cahir), Anna Shaffer (Triss Merigold). Showrunnerką i producentką wykonawczą „Wiedźmina” jest Lauren Schmidt Hissrich. Po dwa odcinki z czwartej serii wyreżyserują Sergio Mimica-Gezzan, Tricia Brock, Alex Garcia Lopez oraz Jeremy Webb.

Pierwsza odsłona „Wiedźmina” miała premierę pod koniec 2019 roku na Netfliksie. Seria jest oparta na bestellerowych powieściach Andrzeja Sapkowskiego. Wcześniej na ich motywach CD Projekt przygotował trzy gry wideo, z których ostatnia jak na razie (pojawiła się w sprzedaży wiosną 2015 roku) okazała się globalnym hitem. Na koniec tego roku planowana jest także nowa książka Andrzeja Sapkowskiego, której akcja toczyć się będzie w uniwersum wiedźmińskim.

Trzy sezony „Wiedźmina” dostępne są na platformie Netflix.